Mateusz Durlik
![[Radio Żoliborz] D. Rapacka: „Funkcjonowanie w układach, które mają zabarwienie polityczne, nie zawsze jest dla mnie łatwe”](https://static2.gazetazoliborza.pl/data/articles/xga-radio-zoliborz-d-rapacka-funkcjonowanie-w-ukladach-ktore-maja-zabarwienie-polityczne-nie-zaws-1688744172.jpg "[Radio Żoliborz] D. Rapacka: „Funkcjonowanie w układach, które mają zabarwienie polityczne, nie zawsze jest dla mnie łatwe”")
Gościem Żoliborskiej Rozmowy Politycznej jest Donata Rapacka, radna dzielnicy z ramienia Stowarzyszenie Żoliborzan oraz przewodnicząca Komisji Ładu Przestrzennego Rady Dzielnicy Żoliborz. Czym zajmuje się kierowana przez radną komisja? Na czym mają polegać konsultacje w sprawie wprowadzenia SPPN na Żoliborzu i jak gość rozmowy ocenia pracę w koalicji?
- Komisję ładu przestrzennego utworzono w poprzedniej kadencji. Jej powołanie jest zgodne z wizją nowoczesnego miasta – mówi Donata Rapacka, radna z ramienia Stowarzyszenie Żoliborzan. Jak podkreśla w rozmowie z Radiem Żoliborz kierowana przez nią komisja obejmuje szerokie spektrum tematów. Jednym z nich była kwestia wprowadzenia SPPN na Żoliborzu.
- Staramy się robić wszystko, by strefa płatnego parkowania objęła Żoliborz. W tej kwestii rada dzielnicy jest jednomyślna – podkreśla Rapacka. Zgodnie z formułą wprowadzenia strefy płatnego parkowania, w pierwszej kolejności muszą odbyć się badania i analizy. - Wtedy niemal ulica po ulicy przygotowany przez drogowców projekt jest konsultowany z mieszkańcami – wyjaśnia żoliborska radna.
„Zebra na gwiazdkę”
Jednym z tematów Żoliborskiej Rozmowy Politycznej jest realizacja projektu wybranego przez mieszkańców w ramach budżetu partycypacyjnego. W 2017 roku mieszkańcy opowiedzieli się za utworzeniem przejścia dla pieszych w ulicy Słowackiego na linii z urzędem dzielnicy. - Jest szansa, że „zebra” przed urzędem dzielnicy pojawi się na gwiazdkę – mówi Donata Rapacka. Dlaczego dopiero po dwóch latach drogowcy realizują projekt?
Więcej na ten temat usłyszycie w rozmowie z Donatą Rapacką, w której poruszono kwestię pracy w koalicji. - Przede wszystkim czuję się społecznikiem, a nie politykiem i nie zawsze funkcjonowanie w układach, które mają zabarwienie polityczne, jest dla mnie łatwe. Najgorsze co możemy zrobić, to akcentować konflikty. Wszyscy mamy emocje i denerwujemy się, co nieraz przysłania wartość, którą jest współpraca – wyjaśnia radna z ramienia Stowarzyszenie Żoliborzan. Jak po roku ocenia funkcjonujący dziś układ w dzielnicy? Posłuchajcie.
Napisz komentarz
Komentarze