Po sześciu latach straż miejska w Warszawie znowu będzie zostawiać wezwanie do zapłaty za wycieraczkami samochodów, których kierowcy nieprawidłowo zaparkowali.
W tym artykule przeczytasz m.in.:
- o powodach powrotu do starych metod,
- o tym, gdzie i jak można opłacić karę uwzględnioną w wezwaniu,
- co jeśli niefrasobliwy kierowca nie ustosunkuje się do otrzymanego za wycieraczką pojazdu wezwania.
Od 18 sierpnia straż miejska w Warszawie wystawiła już ponad 700 wezwań za wycieraczkami szyb źle zaparkowanych aut. Taką informację przekazała podczas wtorkowej konferencji prasowej komendant Magdalena Ejsmont, która pełni tę funkcję od maja tego roku.
Powrót do metody sprzed 6 lat ma ułatwić i przyspieszyć procedurę rozliczenia się z popełnionego wykroczenia. To rozwiązanie ma sprawić, że kierowca od razu będzie wiedział, że złamał przepisy prawa o ruchu drogowym. - Dla Mieszkańców obecność wezwań za wycieraczką nieprzepisowo zaparkowanych samochodów będzie widocznym sygnałem, że straż miejska działa - reaguje na ich wezwania i karze kierowców naruszających przepisy. Być może, obecność za szybą widocznego dokumentu, będzie ostrzeżeniem dla innych, nieuważnych kierowców, by nie parkować w tym miejscu” – mówi Magdalena Ejsmont.
Dodatkowo pozostawianie wezwań (w biodegradowalnej folii) ma wyeliminować dublowanie się zgłoszeń.
Przeczytaj również: Za parkowanie na Żoliborzu trzeba zapłacić i nagle na ulicach zrobiło się luźniej
To czy i jaką karę otrzyma kierowca, nieprawidłowo zaparkowanego samochodu rozstrzyga strażnik
O tym czy kierowca otrzyma pouczenie czy mandat rozstrzyga strażnik miejski zależnie od sytuacji. Jednocześnie nowa komendant zapowiedziała asertywność w stosunku do różnego typu tłumaczeń kierowców, jak chociażby tych, którzy podkreślają, że samochód zostawili tylko na chwilę. A tego typu kierowców jest dużo, bo w samej Warszawie zarejestrowanych jest obecnie 2 mln samochodów. Natężenie ruchu zwiększają również przyjezdni z obszarów aglomeracji. Magdalena Ejsmont zwracała uwagę, że zaparkowane niezgodnie z prawem samochody, są zmorą mieszkańców Warszawy i wskazuje, że najwięcej zgłoszeń dotyczy właśnie nieprawidłowo zaparkowanych samochodów.
Straż miejska w Warszawie bierze się za pato parkowanie. Co w przypadku, gdy za wycieraczką swojego samochodu znajdziemy takie wezwanie?
Od teraz nie jest konieczna wizyta na poczcie. Wystarczy, że kierowca z wezwaniem zgłosi się w ciągu siedmiu dni od wystawionego wezwania do najbliższego oddziału terenowego straży miejskiej. Żoliborz swoim działaniem obejmuje V Oddział Terenowy, którego siedziba znajduje się na Bielanach przy ulicy Szegedyńskiej 13a. Mieszkańcy Żoliborza mają jednak bliżej do siedziby IV Oddziału Terenowego przy ulicy Kajetana Sołtyka.
W przypadku, gdy ukarany kierowca zignoruje wezwanie, wówczas właściciel samochodu może spodziewać się listu poleconego.
Przeczytaj również: Parkowanie na podwórkach tylko dla posiadaczy abonamentów
Napisz komentarz
Komentarze