Od wprowadzenia strefy płatnego parkowania na Żoliborzu minął ponad tydzień. Jak się okazuje miejsc do parkowania nie zabrakło, co widać na ulicach. ZDM postanowił jednak przeprowadzić pomiary na kilku ulicach.
W tym artykule przeczytasz m.in. o:
- na jakim poziomie kształtuje się zapełnienie miejsc parkingowych na poszczególnych ulicach?
- który z abonamentów cieszy się większym powodzeniem wśród mieszkańców?
Na efekty wprowadzenia strefy płatnego parkowania na Żoliborzu długo nie trzeba było czekać. Już pierwszego dnia wiele ulic, które były zwykle zastawione samochodami wręcz opustoszały.
Żoliborz przez lata był dzielnicą, w której przyjezdni zostawiali swoje samochody przesiadając się następnie do metra czy tramwajów jadących w kierunku centrum. Wiele osób przyjeżdżało również na Żoliborz do pracy samochodem, parkując na terenie dzielnicy przez cały dzień. To jeden z głównych powodów, przez który w dzielnicy trudno było znaleźć miejsce do zaparkowania.
Przeczytaj również: Żoliborz w SPPN. Opłacie podlegają wyłącznie wyznaczone miejsca parkingowe
Większą popularnością cieszy się abonament rejonowy
Teraz, gdy od 15 listopada za parkowanie na Żoliborzu trzeba zapłacić, zwiększyła się rotacja samochodów i dostępność miejsc parkingowych. Mniej samochodów jest w godzinach popołudniowych, ale także wieczornych. Z przestrzeni publicznej poznikały m.in. przechowywane kampery, zalegające od dłuższego czasu samochody i inne pojazdy. Część mieszkańców zaczęła parkować na swoich posesjach, wynajęła miejsca parkingowe lub garaże.
Inni zaś zdecydowali się wykupić jeden z abonamentów mieszkańca. Na początku bieżącego tygodnia łącznie w obu dzielnicach wyrobiło je sobie ponad 13 tys. osób. „Większość (92%) wybrała tańszy abonament rejonowy, uprawniający do postoju 150-250 m od domu. Przed wprowadzeniem SPPN niektórzy krytycznie wypowiadali się o abonamencie rejonowym, twierdząc, że jego zasięg nie pozwoli znaleźć wolnego miejsca. Dziś widać, że w większości przypadków takie wolne miejsce jest jednak w zasięgu abonamentu” – informuje Zarząd Dróg Miejskich.
Jak faktycznie wygląda obłożenie ulic?
Stan ulic po uruchomieniu SPPN na Żoliborzu obrazowały liczne zdjęcia publikowane przez mieszkańców w social mediach. Widać na nich, że miejsca parkingowe są wolne m.in. w alei Wojska Polskiego czy na ulicy Krasińskiego.
ZDM postanowił sprawdzić, jak wygląda faktyczne obłożenie ulic. „Jako że strefa funkcjonuje dopiero od tygodnia, a nie wszędzie oznakowanie miejsc postojowych jest już kompletne, nasze dane trzeba traktować z pewnym dystansem. Niemniej, pokazują one jasno – wiele ulic dotychczas przepełnionych autami, dziś oferuje wolne miejsca postojowe” – przyznaje ZDM.
Przeczytaj również: [Wideo] Debata samorządowa o strefie płatnego parkowania i Żoliborskim Domu Kultury
Do wykonania pomiarów wybrano te ulice, które w analizach poprzedzających wprowadzenie strefy płatnego parkowania były zapełnione w ok. 100 procentach. Na Żoliborzu część z nich była przepełniona, bo kierowcy parkowali poza miejscami postojowymi. Pomiary z zeszłego roku jak i z bieżącego były wykonywane w godz. 18-20 czyli wtedy, kiedy mieszkańcy najczęściej szukają wolnego miejsca po pracy.