Żoliborz w SPPN. Opłacie podlegają wyłącznie wyznaczone miejsca parkingowe

Od 15 listopada na Żoliborzu obowiązuje strefa płatnego parkowania, jednak do jej pełnego kształtu zabrakło zapowiadanych zmian w organizacji ruchu i nie wszędzie wyznaczono miejsce do parkowania. ZDM wydało kilka tysięcy abonamentów.

W tym artykule przeczytasz m.in. o:

• jak wyglądały ulice Żoliborza pierwszego dnia funkcjonowania SPPN?
• gdzie jeszcze brakuje oznakowań?
• czy kontrolerzy od pierwszych dni funkcjonowania strefy będą surowo karać niefrasobliwych kierowców?
• ile wydano abonamentów?

Koniec z darmowym parkowaniem na Żoliborzu. Od godziny 8 rano, 15 listopada na Żoliborzu oficjalnie zaczęła obowiązywać strefa płatnego parkowania, co miało wpływ na to jak wyglądały rano żoliborskie ulice.

Zwykle zastawione chodniki, jezdnie czy wyznaczone miejsca parkingowe dziś świeciły pustkami. Tak było choćby wzdłuż ulicy Krasińskiego pomiędzy placem Wilsona a ulicą Czarnieckiego. Do tej pory było to atrakcyjne miejsce do parkowania za darmo w pobliżu stacji metra. Dziś, nawet w południe, pas miejsc postojowych był niemal w całości pusty.

Przeczytaj również: Parkowanie na podwórkach tylko dla posiadaczy abonamentów

Nawet ulica Suzina, zwykle zastawiona samochodami, już pierwszego dnia zmieniła swoje oblicze ukazując szerokie chodniki i jezdnię w pełnej krasie. Rzadziej niż zwykle kierowcy parkowali dziś m.in. na placu Inwalidów czy w alei Wojska Polskiego.

Zamiast karać edukacja

ZDM informuje, że tam, gdzie nie ma nowego oznakowania, kierowcy parkują na dotychczasowych zasadach. Opłacie podlegają wyłącznie wyznaczone miejsca parkingowe.

Jak wynika z przekazanych informacji, do piątku wydano niemal 7,5 tys. abonamentów na Żoliborzu i Ochocie z czego 529 to abonamenty obszarowe. Rzecznik ZDM, nie dysponuje jednak podziałem na dzielnice i jeszcze rano szacował, że wydano łącznie około 8-9 tys. abonamentów.

- Pierwsze dni to raczej czas dla mieszkańców i wszystkich korzystających z ulic na przyzwyczajenie się do zmiany. Kontrolerzy mają raczej pomagać i wyjaśniać wątpliwości, a nie wypisywać kary. Ale z biegiem czasu Żoliborz i Ochota będzie traktowana tak samo jak pozostałe dzielnice w SPPN - poinformował Jakub Dybalski z ZDM.