Ostatecznie chęć wykonania koncepcji modernizacji stadionu Marymontu zaoferowały trzy firmy, z czego tylko jedna spełniła kryterium doświadczenia.
Niemal miesiąc temu minął termin zgłaszania ofert na wykonanie koncepcji architektoniczno-urbanistycznej modernizacji terenu przy żoliborskim Ośrodku Sportu i Rekreacji. Do wykonania wstępnego projektu zgłosiły się trzy firmy. Przetarg wygrała firma Chapman Taylor International Services, która jako jedyna spełniła kryterium doświadczenia w planowaniu obiektów sportowych. Ponadto wybrana w przetargu firma zaproponowała za wykonanie swoich usług 130 tys. złotych. To niewiele mniej od swoich konkurentów. Zaproponowana kwota mieści się w planowanych na ten cel wydatkach żoliborskiego urzędu.
Kolejnym krokiem będzie podpisanie umowy z wykonawcą całej koncepcji urbanistyczno-architektonicznej terenu rekreacyjno-sportowego przy ulicy Potockiej. Gdy to się stanie, firma Chapman Taylor International Services na wykonanie swojego zadania będzie miała 120 dni.
Główne koncepcyjne wytyczne przewidują:
- analizę zagospodarowania głównego boiska w dwóch wariantach,
- wyburzenie budynków nienadających się do użytku (kotłownia, wc, warsztat, pawilon biurowy i kontenerowy,
- budowę przeszklonego i nawiązującego do pozostałych obiektów, 2-3 kondygnacyjnego budynku socjalnego, gdzie ma znaleźć się minimum 8 szatni, sala konferencyjna na 30 osób, barek z kawą i szybkimi przekąskami, 2 szatnie sędziowskie, odnowa biologiczna i pomieszczenie socjalne,
- budowę pełnowymiarowego boiska do piłki nożnej ze sztuczną nawierzchnią,
- modernizację toru łuczniczego oraz budynku szatniowego oraz pomieszczeń magazynowych pod trybuną oraz trybuny zadaszonej i przywrócenie wyglądu z lat 60 XX w.,
- budowę hali sportowej z trybunami dla 500-990 miejsc, a w niej pełnowymiarowe boisko do piłki halowej, sektory do piłki siatkowej i koszykówki, pomieszczenia biurowe dla klubów i administracyjne dla pracowników salki do fitnessu, a pod halą parking podziemny,
- modernizację terenów zielonych, gdzie znalazłby się m.in. leżaki i plac dla dzieci z oczkiem wodnym,
- modernizację budynku administracyjnego po RKS Marymont dla administracji żoliborskiego OSIR-u,
- skatepark ma zmienić lokalizację, a w jego miejsce miałaby powstać sala z boiskami do piłki ręcznej,
- budowę kortów do gry w squasha lub tenisa,
- salę szermierczą i salę zaadaptowaną pod strzelnicę laserową.
Zobacz też: Powstanie Warszawskie: 76 lat od najkrwawszego dnia w historii Marymontu
Marymont wymaga remontu
O tym, że stadion Marymontu wymaga remontu wiadomo od dawna. Minęło niemal półtora roku odkąd sypiąca się trybuna główna zabytkowego stadionu została zamknięta ze względów bezpieczeństwa. Wówczas sporządzono ekspertyzy i zapowiedziano remont. Od tamtej pory w sprawie modernizacji obiektu sportowego zapanowała cisza aż do marca tego roku, kiedy Urząd Dzielnicy zapowiedział modernizację terenu Ośrodka Sportu i Rekreacji na Żoliborzu.
Informacja o planach dzielnicy i zapowiadanych pracach wzbudziła emocje. W dokumencie zawierającym opis zadania inwestycyjnego można przeczytać, że jednym z elementów planowanych są rozbiórki trybun bocznych oraz „przygotowanie odzyskanego terenu pod obiekt sportowy”. Urzędowi zarzucano brak transparentności w działaniu i informacji jakie konkretnie trybuny będą wyburzane, tym bardziej że obiekt wpisany jest do gminnej ewidencji zabytków.
Żoliborski urząd uspokajał, że rozważana jest jedynie likwidacja nasypu ziemnego. Cały remont ma być realizowany z zachowaniem elementów konserwatorskich. W marcu Michał Krasucki stołeczny konserwator zabytków podkreślał, że budynki i cały zespół ujęty w gminnej ewidencji zabytków nie zostanie usunięty. Zapowiedział z kolei możliwość rozebrania i odtworzenia części elementów ze względu na ich zły stan techniczny.
Cała koncepcja architektoniczno-urbanistyczna ma uwzględniać zachowanie elementów konserwatorskich i na jej przedstawienie oczekuje właśnie stołeczny konserwator zabytków.
Na modernizację żoliborskiego obiektu sportowego dzielnica zarezerwowała w swoim budżecie niespełna 2 mln zł. W 2022 roku mają zostać prowadzone prace rozbiórkowe i ukształtowanie terenu pod inwestycję oraz przygotowanie budynków do podłączenia mediów. Rok później zaplanowano podłączenie mediów do szatni i budynków technicznych a także modernizację trybun.
Sposób wyboru wykonawcy budzi niepokój
Anna Kotowska z inicjatywy „Ocalmy Marymont” zrzeszającej również kluby trenujące na terenie OSIR-u we wpisie na Facebooku podkreśla, że gdyby zdecydowano się na konkurs zamiast przetargu „wpłynęłoby ok. 20 prac”, przedstawiających koncepcję modernizacji Marymontu, zamiast jednej, która będzie efektem ogłoszonego przetargu. „Tą metodą jeszcze nie powstał żaden wysokiej jakości projekt. Chciałabym żeby politycy zamiast starać się chwalić ilością lub szybkością realizacji inwestycji, zaczęli wreszcie zwracać uwagę na ich jakość. Te budynki zostaną z nami na wiele dekad” – czytamy.
Jako przykład inwestycji, gdzie ogłoszono konkurs na koncepcję autorka postu podaje, stadion Polonii Warszawa, gdzie wpłynęło 17 prac, albo Skry z 7 wizjami obiektu czy świetlicy w Żabińcu, gdzie przedstawiono aż 37 projektów.
Jednocześnie autorka inicjatywy "Ocalmy Marymont" postulowała za przeprowadzeniem debaty publicznej ze sportowcami. Sama też zgłosiła do najnowszej edycji projekt „Ocalmy Marymont – debata o przyszłości stadionu i jego otoczenia”. Nie przeszedł on jednak oceny urzędników. „Zakres projektu jakim jest zorganizowanie warsztatów Charette oraz debaty z mieszkańcami nie spełnia kryteriów budżetu obywatelskiego, gdyż w ramach projektu zostałyby zrealizowane tylko warsztaty i projekt, bez realizacji” – czytamy w uzasadnieniu oceny negatywnej projektu.
Zobacz też: Budżet Obywatelski. Niemal połowa projektów na Żoliborzu odrzucona
Napisz komentarz
Komentarze