Według uzgodnień z dzielnicą, ma powstać ogólna koncepcja rewitalizacji Marymontu z zachowaniem elementów konserwatorskich, a rozbiórce mogłyby podlegać jedynie części ziemne – mówi o ewentualnych pracach na Marymoncie miejski konserwator zabytków Michał Krasucki.
Minęło niemal półtora roku odkąd sypiąca się trybuna główna zabytkowego stadionu Marymontu została zamknięta ze względów bezpieczeństwa. Wówczas zapowiadano remont obiektu poprzedzony ekspertyzami opisującymi jego stan. Widok mówi sam za siebie. Trybuny boczne porośnięte są samosiejkami, zaś cały obiekt razem z przyległymi budynkami wymaga modernizacji. – Budynek szatniowy w którym swoją siedzibę ma m.in Żoliborska Szkoła Boksu, Tenis Marymont oraz administracja OSiR Żoliborz, wymaga pilnych remontów: podłączenie ciepła technologicznego, naprawa kanalizacji – zwraca uwagę Anna Kotowska ze stowarzyszenia Miasto jest Nasze oraz inicjatorka akcji Ocalmy Marymont.
Zobacz też: [Część 4]Urząd Dzielnicy Żoliborz odmawia udostępnienia wniosków komisji antymobbingowej mieszkańcom
Po ostatnim posiedzeniu rady dzielnicy, które odbyło się 10 marca okazało się, że dzielnica wygospodarowała środki, które miałyby zostać przeznaczone na modernizację terenu Ośrodka Sportu i Rekreacji. Łącznie na sam początek planuje się przeznaczyć ponad 2 mln zł. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie dziś Rada Warszawy.
W zakres prac wchodzi przygotowanie terenu pod nowy obiekt sportowy. Budynki szatniowe i administracyjne mają być podłączone do mediów, a do pomieszczeń magazynowych energia elektryczna. Wśród planowanych prac wymieniane są również prace rozbiórkowe bocznych trybun i prace ziemne.

Co z zabytkiem?
Stadion w czasach świetności imponował zdobieniami i częściowo zadaszoną trybuną. Działający do dziś drenaż miał być efektem prac zatrudnionego pod koniec lat 50. greenkeepera. Była to jedna z wizytówek Marymontu. Choć klub dziś swoje mecze rozgrywa w Kobyłce, to zarówno jego historia jak i historia stadionu ma wiele ciekawych wątków. Jak napisał Zbigniew Boniek popierając petycję z 2018 roku, w której apelowano o remont Marymontu poprzedzony konsultacjami społecznymi: „Był to pierwszy klub prowadzony samodzielnie przez Kazimierza Górskiego, na Marymoncie zaczynali bracia Żewłakowowie, trenowała tu reprezentacja, karierę w młodzieżowej reprezentacji zaczynał Zinedine Zidane (...).”
- Dobrze że władze dzielnicy i miasta działają w sprawie przyznania środków na remonty budynków OSiR Żoliborz. Niepokoi jednak brak transparentności działań władz. Nie wiemy która dokładnie część trybun ma być zburzona. Nie wiemy dlaczego to rozbiórki stały się pilniejsze od ratowania zabytkowego zadaszenia, które grozi katastrofą budowlaną – mówi Anna Kotowska i dodaje: - Konstrukcja obiektu ma już ponad 70 lat, a obiektów tej klasy zostało w Warszawie już bardzo niewiele. Rozbiórki mogą zaczekać, zadaszenie, budynek szatniowy i trybuny już nie.