Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 25 listopada 2024 11:10

Mieszkając w Misterze Warszawy

Wiktoria Szczupacka mieszka w „Desce” od niedawna. Po prawie 50 latach od ukończenia budowy bloku przy ulicy Promyka 5 i przyznania mu tytułu „Mistera”, podjęła próbę „czułego” i „bliskiego” opisania modernizmu z perspektywy mieszkańców. Jaką historię skrywa jeden z bloków osiedla na Kępie Potockiej?

Z ogromnej, płaskiej powierzchni porośniętej jedynie trawą, wyrastają trzy osiemnastopiętrowe wieżowce i jeden, zupełnie różniący się od nich, jakby przewrócił się na bok. Liczy zaledwie 10 pięter, ale budzi respekt elewacją szeroką na 110 metrów i ażurowym, betonowym dachem. Pasowy układ balkonów na osi północ-południe nadaje całości równomierny rytm. To „Deska” na fotografii Zofii Kulik zrobionej w 1972 roku. Dziś to zdjęcie jest jednym z ważniejszych artefaktów w mieszkaniu Wiktorii. – To niesamowite, że po tylu latach artystka pamiętała o tym zdjęciu – dodaje z zachwytem Wiktoria Szczupacka, mieszkanka bloku przy Promyka 5.

W „Desce” wraz ze swoim mężem i dzieckiem mieszka od półtora roku. Na co dzień zajmuje się badaniem neoawangardy lat 70. z perspektywy feministycznej. Wiktoria jest doktorantką w Instytucie Sztuki Polskiej Akademii Nauk, a także członkinią Międzynarodowego Stowarzyszenia Krytyków Sztuki. Prowadzi również Fundację Kulik-KwieKulik, która opiekuje się dorobkiem artystki Zofii Kulik i duetu KwieKulik (Zofia Kulik i Przemysław Kwiek).

W ostatnim czasie Wiktoria intensywnie pracowała nad książką na temat bloku znajdującym się przy ulicy Promyka 5. Otrzymała grant od Warszawy, a wydaniem publikacji zainteresował się Instytut Architektury z Krakowa, który do tej pory opublikował m.in. książkę Tima Ingolda „Splatać Otwarty Świat”, albo antologie „Teksty modernizmu”.
Myślę, że „Czuły modernizm - społeczna historia Mistera Warszawy - 50 lat razem” dobrze wpisuje się w obszar zainteresowań wydawnictwa, bo książka jest wynikiem tego, jak „Deska” jako eksperyment społeczny sprawdziła się po latach – wyjaśnia moja rozmówczyni. Na pytanie co było impulsem do stworzenia książki o bloku odpowiedziała: – To czysty zbieg okoliczności wynikający z faktu, że w nim mieszkam i jestem historyczką sztuki. Po prostu musiałam się tym zająć (śmiech).

„Polecam przejść się na ostatnie piętro – jest osobliwe”

 „Żoliborz podobnie jak Saska Kępa, przez dwa dziesięciolecia był poligonem doświadczalnym dla pokoleń architektów, urbanistów, a także działaczy politycznych i społecznych. Stał się też symbolem przejścia od architektury rodzimej, budowanej na podstawie tradycyjnych, akademickich wzorców do architektury międzynarodowego modernizmu” – pisał Michał Krasucki w „ŻOL. Ilustrowanym atlasie architektury Żoliborza”.

Trzy z bloków to wysokie na 18 pięter punktowce. Czwarty, pieszczotliwie nazywany jest przez mieszkańców „Deską”. Budynek wyróżnia rozplanowanie korytarzy w sposób, dzięki któremu możliwe było zaprojektowanie części mieszkań dwustronnie przewietrzanych. Wiktorię, podobnie jak mnie, urzekły m.in. dwuskrzydłowe drzwi balkonowe, przez które, nawet w półmroku do mieszkania wlewa się duży strumień światła.

Specyficzne uczucie, w rodzaju fascynacji i niepokoju jednocześnie, wzbudza ponad stu metrowy, wąski korytarz łączący na ostatnim piętrze wszystkie klatki. W bloku przy Promyka 5 znajduje się około 196 mieszkań o łącznej kubaturze 40 tys. metrów sześciennych.

Społeczny eksperyment

Jeszcze niedawno wyszydzane formy architektury, naznaczone uwarunkowaniami społeczno-politycznymi jakie panowały w PRL - dziś, po upływie czasu intrygują. Przez lata wypełnione po brzegi lokatorami, wpisane w tradycje międzynarodowego modernizmu, stały się obiektem wielu badań i fascynacji.

– Zanim zdecydowaliśmy się, że zamieszkamy w „Desce”, razem z moim chłopakiem zapytaliśmy kilka osób przechadzających się wokół bloku, jak im się tu żyje. Wszyscy byli bardzo zadowoleni i stwierdzili, że niczego im nie brakuje. Wiedzieliśmy, że blok otrzymał legendarny tytuł „Mistera 1969”, do tego podobała nam się jego modernistyczna bryła. Jestem historyczką sztuki, a nie ma chyba lepszego miejsca do mieszkania dla historyka sztuki, niż obiekt z tą dziedziną związany? Fascynujące jest również to, że mogę obserwować z dzisiejszej perspektywy, jak sprawdził się ten społeczno-architektoniczny eksperyment, którym jest „Deska” – mówi Wiktoria.

Miejsce dla wybranych

– „Deska” jest specyficznym przypadkiem, bo pierwotnie była przeznaczona dla osób związanych z Ministerstwem Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych. Było to więc miejsce dla „wybranych”. Szybko na skutek zamian mieszkań i innych okoliczności społeczność lokatorów stała się bardziej heterogeniczna. Po 50 latach mieszka tu nadal wielu pierwszych mieszkańców – zaznacza Wiktoria i dodaje: – W trakcie pracy nad książką dużo rozmawiałam z moimi sąsiadami. Jednym z moich rozmówców był współredaktor nieistniejącej już gazetki „Promyk”. Pisał głównie o sprawach społecznych. Stwierdził, że społeczność bloku najlepsze czasy ma już za sobą. Jako przykład podał m.in. pomoc społeczną, która działa dzięki funduszom Spółdzielni, a jej celem była pomoc potrzebującym mieszkańcom osiedla. Teraz tego nie ma, bo brakuje środków, ale sąsiedzi nadal sobie pomagają, dlatego według mnie obecnie też nie jest źle. Kilka miesięcy po tym jak wprowadziliśmy się do bloku, jedna z sąsiadek, powitała nas upieczonym przez siebie ciastem i prezentem dla naszego dziecka. W warzywniaku mieszczącym się w bloku każdy mówi do każdego po imieniu.

Mieszkanki Mistera

Krążący wokół bloku ludzie, to z reguły seniorzy i seniorki - pierwsi mieszkańcy Mistera Warszawy. Działa tu również Klub Seniora Promyk. Jego wnętrze pokryte boazerią, stojące w kącie pianino i wylewająca się przez ogromną witrynę ciepła barwa światła, przenosi kilka dekad wstecz. W końcu blok przy Promyka 5 oficjalnie stał się zabytkiem. Ile takich miejsc, gdzie zatrzymał się czas, skrywa w sobie „Deska”?

Wiktoria Szczupacka przy pracy nad książką
fot. Czuły modernizm (c) Antonina Gugała oraz Instytut Architektury

– Podstawą dla książki „Czuły modernizm...” stało się dwadzieścia rozmów przeprowadzonych z mieszkańcami i mieszkankami budynku przy ulicy Promyka 5. W moim tekście skupiłam się właśnie na mieszkankach. Jedną z jego bohaterek jest architektka „Deski”, Hanna Graf-Chylińska. Piszę także o jej córce, która uprawia ten sam, co matka, zawód i do dziś mieszka w bloku. Urządzone przez jej rodziców wnętrze mieszkania zachowała w prawie niezmienionej formie. Interesującą postacią w historii życia społecznego osiedla Kępa Potocka jest także postać Aldony Gaweckiej, która kreowała inicjatywy społeczne wśród mieszkańców. Wydawała gazetkę „Promyk”. Pismo, z czasem, z gazety ściennej, przybrało formę informatora rozdawanego na osiedlu, w którym poruszano sprawy życia codziennego.

„Deska” z sąsiedzkiej perspektywy

Książkę rozpoczyna ujęcie budynku w kontekście konkursu na Mistera Warszawy. Dzieje bloku i samego konkursu zbadała Emilia Kiecko zajmująca się architekturą modernistyczną, architekturą z czasów PRL oraz utopiami architektonicznymi.

- Ostatnim z opublikowanych tekstów będzie esej, który pojawił się niespodziewanie, ponieważ jedna z mieszkanek odpowiadała na moje pytana mailowo. Jako artystka sztuk wizualnych, związana z osiedlem od czasów jego powstania, w ciekawy sposób opisała swoje doświadczenia. Początkowo mieszkała w jednym z sąsiednich wieżowców i z perspektywy sąsiedzkiej opisała budowę „Mistera”. Wówczas wydawał się jej nowoczesnym budynkiem rodem z Nowego Jorku. Z drugiej strony opisała swoje wspomnienia poprzez dziecięce doświadczenia i zabawy, które nadają całości plastyczny charakter. Myślę, że wiele osób będzie mogło utożsamiać się z autorką tekstu – dodaje Wiktoria.

Modernistyczny rodowód

Ważnym elementem samej „Deski” są lokale handlowo-usługowe zlokalizowane w przyziemiu budynku. Było to wówczas nietypowe rozwiązanie, ponieważ tego typu pomieszczenia projektowano zazwyczaj w oddzielnych pawilonach, które po pełnym zakwaterowaniu bloku często nie powstawały.

 – Tego typu rozwiązanie ma rodowód bardzo modernistyczny, to projektowanie samowystarczalnych „superjednostek”. Na Kępie Potockiej do dziś bardzo dobrze się to sprawdza. W książce również znajdzie się esej dotyczący części usługowej osiedla. Autorem tego tekstu jest Piotr Knapik z Krakowa specjalizujący się w architekturze gotyku i modernizmu.

„Podejście funkcjonalne - nie architektów, a mieszkańców”

„Czuły modernizm…” uzupełnią fotografie Antoniny Gugały. Są one opowieścią o wynalazkach mieszkańców, którzy przez lata używania danej przestrzeni stworzyli coś, co rozwiązuje ich codzienne problemy. – Będzie to osobna część książki składająca się z ok. 20 zdjęć. Kiedy rozmawiałam z mieszkańcami, Antonina w tym czasie szukała charakterystycznych „patentów” i dokumentowała je za pomocą fotografii. Jednym z zastosowań, o którym już dziś mogę powiedzieć, bo nie znajdzie się w książce znalazłyśmy w kawalerce. Na ścianie przy łóżku wisi płachta materiału obiciowego.. Według mnie jest to świetne rozwiązanie dla współczesnego człowieka i podejście funkcjonalne do architektury budynku, jednak nie architektów, a mieszkańców – mówi Wiktoria.

DOM

„Deska” to nie tylko wielka bryła, na którą patrzy się w kategorii tworu architektury PRL. Tak samo jak inne budynki jest przede wszystkim domem, schronieniem, a dla niektórych ogromną częścią życia. – Czym dla mnie jest dom? To bardzo trudne pytanie. Jestem typem domatorki, więc jest to dla mnie najważniejsze miejsce. W domu czuję się najlepiej. To przestrzeń, w której ładuje baterie. Mój azyl. Czego mi życzyć? Żeby nam się udało spokojnie tu zestarzeć, bo „Deska” to świetne miejsce do tego – odpowiada Wiktoria.

Książka „Czuły modernizm – społeczna historia Mistera Warszawy – 50 lat razem” ukaże się w grudniu. Publikację będzie można zakupić wyłącznie podczas spotkań autorskich: 13.12. godz. 18 w Pawilonie Architektury ZODIAK, 16.12. godz. 17 w Klubie Osiedlowym PROMYK oraz 17.12 godz. 17 w Bibliotece Publicznej Żoliborz - CZYTELNI POD SOWAMI.


fot.-Czuły-modernizm-c-Antonina-Gugała-oraz-Instytut-Architektury

fot.-Czuły-modernizm-c-Antonina-Gugała-oraz-Instytut-Architektury


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Aby zostać naszym prenumeratorem, wystarczy wejść na stronę https://www.gazetazoliborza.pl/platny-dostep. Następnie należy wybrać jedną z trzech opcji prenumeraty i postępować zgodnie z instrukcjami podanymi w kolejnych krokach.

Jeśli napotkasz jakiekolwiek trudności, skontaktuj się z naszym działem obsługi klienta pod adresem [[email protected]] lub telefonicznie pod numerem [535249771]. Postaramy się pomóc jak najszybciej.

Jako prenumerator zyskujesz dostęp do ekskluzywnych treści (w tym pełnych treści artykułów prezentowanych na naszym portalu oraz publikacji dedykowanych tylko naszym prenumeratorom) oraz specjalne rabaty od naszych partnerów lokalnych. Oferujemy zniżki od 10% do 20% na produkty i usługi firm z Żoliborza i Bielan (okazjonalnie także z innych dzielnic).

Z rabatów mogą korzystać tylko prenumeratorzy posiadający aktywną (wykupioną) prenumeratę.

Nie. Z rabatów oferowanych przez partnerów będą mogli skorzystać wszyscy aktywni prenumeratorzy „Gazety Żoliborza”, bez względu na miejsce ich zamieszkania.

Aktualną listę partnerów oraz informacje o oferowanych przez nich rabatach znajdziesz na stronie głównej naszego portalu, w zakładce PREMIUM w artykule "Rabaty dla Prenumeratorów" oraz w przesyłanych do Ciebie newsletterach.

Nasi partnerzy będą przedstawieni na stronie głównej naszego portalu, w zakładce PREMIUM w artykule "Rabaty dla Prenumeratorów". Będą umieszczeni wg dwóch kryteriów: wysokość rabatów i kolejność alfabetyczna.

Po wykupieniu prenumeraty będziesz mieć dostęp do specjalnie dedykowanego artykułu („Rabaty dla Prenumeratorów”), w którym będą wymienieni wszyscy nasi partnerzy (będą tam także ich logotypy). Przy zakupie w sklepie stacjonarnym lub w momencie płatności za usługę wystarczy pokazać jego treść obsłudze partnera, wskazując baner odpowiadający miejscu, w którym dokonujemy zakupów/płacimy za usługę.

Dokonując zakupu online u naszych partnerów, aby otrzymać rabat, należy przy zamówieniu wpisać specjalny kod, który zostanie wygenerowany przez partnera i przekazany prenumeratorowi.

Wspólnie z naszymi partnerami będziemy organizowali konkursy dla naszych prenumeratorów. Do wygrania będą w nich między innymi bilety czy karnety. Wśród nagród będą też zniżki na produkty i usługi oferowane przez partnerów. Laureaci takich konkursów otrzymają specjalnie dedykowany voucher, wygenerowany przez partnera konkursu, dzięki któremu będą mogli zrealizować nagrodę.

Obsługa partnera będzie sprawdzać, czy prenumerator, który chce skorzystać z rabatu, ma dostęp do specjalnie dedykowanego artykułu („Rabaty dla Prenumeratorów”), w którym będą wymienieni wszyscy nasi partnerzy (będą tam także ich logotypy). Przy zakupie w sklepie stacjonarnym lub w momencie płatności za usługę wystarczy pokazać jego treść obsłudze partnera, wskazując baner odpowiadający miejscu, w którym dokonujemy zakupów/płacimy za usługę.

W przypadku zakupów online i/lub realizacji vouchera (będącego nagrodą w konkursie dla prenumeratorów, o którym piszemy w pkt. 9) trzeba powołać się na kod/voucher wygenerowany przez partnera. Dzięki temu będzie można zakupić produkt/usługę lub odebrać nagrodę w konkursie.

Zależeć to będzie od indywidualnych ustaleń z każdym partnerem. Szczegółowe informacje znajdziesz w opisie oferty każdego z nich.

Jeśli napotkasz jakiekolwiek trudności, skontaktuj się z naszym działem obsługi klienta pod adresem [[email protected]] lub telefonicznie pod numerem [535249771]. Postaramy się pomóc jak najszybciej.

Rabatów przeznaczonych dla prenumeratorów nie można przekazywać osobom trzecim. Są one dedykowane wyłącznie dla naszych prenumeratorów jako forma podziękowania za wsparcie. Udowodnione przypadki łamania tego postanowienia będą skutkowały anulowaniem prenumeraty, bez możliwości jej odnowienia.

Wysokość rabatu u każdego partnera jest stała w czasie jednego cyklu, który trwa miesiąc. Partner może zmienić wysokość rabatu w każdym cyklu.

Nie. Każdy z partnerów ma swoje odrębne rabaty, które nie łączą się z rabatami od innych partnerów.

Tak, ale Twoja subskrypcja będzie aktywna do końca okresu rozliczeniowego, na który się zdecydowałeś.

Wystarczy zaoferować zniżki (10%, 15% lub 20%) na swoje produkty lub usługi dla naszych prenumeratorów. W zamian otrzymasz pakiet promocyjny opisany w naszej ofercie.

Skontaktuj się z nami pod adresem [[email protected]] lub telefonicznie pod numerem [662001449]. Omówimy szczegóły i odpowiemy na wszelkie pytania.

Po skontaktowaniu się z nami ustalimy szczegóły współpracy, podpiszemy umowę i przekażemy wszystkie niezbędne materiały do realizacji promocji.

Nie, udział jest całkowicie bezpłatny. W ramach współpracy barterowej oferujesz rabaty dla naszych prenumeratorów, a my zapewniamy Ci promocję i zwiększenie rozpoznawalności Twojej marki.

Nie. Program skierowany jest głównie do firm z Żoliborza i Bielan, aby wspierać lokalną społeczność. Jeśli Twoja firma działa w tym obszarze lub kieruje ofertę (także) do mieszkańców tych dzielnic, zapraszamy do współpracy. Zapraszamy zatem do współpracy także firmy i instytucje z innych warszawskich dzielnic!

Nie. Z rabatów oferowanych przez partnerów będą mogli skorzystać wszyscy aktywni (posiadający opłaconą prenumeratę) prenumeratorzy „Gazety Żoliborza”, bez względu na miejsce ich zamieszkania.

Twoja firma otrzyma bezpłatną reklamę w naszych mediach: na portalu, w social mediach, grupach lokalnych, w artykułach oraz w kampaniach reklamowych. Dzięki temu zwiększysz rozpoznawalność marki i dotrzesz do szerokiej lokalnej społeczności. Zrobisz to w sposób innowacyjny i efektywny – całkowicie bezpłatnie. Naszym głównym celem jest nie tylko uhonorowanie naszych prenumeratorów, ale też skuteczne zareklamowanie ofert firm, które zostaną naszymi partnerami.

Oferujemy m.in.:

  • Baner reklamowy z Twoim logotypem na naszym portalu i w social mediach.
  • Publikację artykułu zbiorczego promującego wszystkich partnerów.
  • Top Layer z informacjami o prenumeracie i partnerach.
  • Stałą komunikację w naszych grupach społecznościowych.
  • Zdjęcie w tle w mediach społecznościowych z logotypami partnerów.
  • Relacje (stories) z logotypami partnerów.
  • Plakat promocyjny informujący o współpracy.
  • Mailingi do prenumeratorów (dla partnerów oferujących 15% i 20% rabatu).
  • Promocję w Kinie Wisła (dla partnerów oferujących 20% rabatu).

Nasi partnerzy będą przedstawieni na stronie głównej naszego portalu, w zakładce PREMIUM w artykule "Rabaty dla Prenumeratorów". Będą umieszczeni wg dwóch kryteriów: wysokość rabatów i kolejność alfabetyczna. Ich lista będzie też wysyłana w newsletterach dla prenumeratorów.

Obsługa partnera będzie sprawdzać, czy prenumerator, który chce skorzystać z rabatu, ma dostęp do specjalnie dedykowanego artykułu („Rabaty dla Prenumeratorów”), w którym będą wymienieni wszyscy nasi partnerzy (będą tam także ich logotypy). Przy zakupie w sklepie stacjonarnym lub w momencie płatności za usługę wystarczy pokazać jego treść obsłudze partnera, wskazując baner odpowiadający miejscu, w którym dokonujemy zakupów/płacimy za usługę.

W przypadku zakupów online należy podać kod wygenerowany przez partnera. Dzięki temu będzie można zakupić produkt/usługę.

Wspólnie z naszymi partnerami będziemy organizowali konkursy dla naszych prenumeratorów. Do wygrania będą w nich między innymi bilety czy karnety. Wśród nagród będą też zniżki na produkty i usługi oferowane przez partnerów. Laureaci takich konkursów otrzymają specjalnie dedykowany voucher, wygenerowany przez partnera konkursu, dzięki któremu będą mogli zrealizować nagrodę. By odebrać nagrodę, trzeba będzie okazać ten voucher lub wpisać (w przypadku realizacji online) umieszczony na nim kod, wygenerowany przez partnera.

Szczegóły dotyczące sposobu wykorzystania, ilości i dostępności rabatów ustalamy indywidualnie, aby najlepiej dopasować ofertę do potrzeb Twojej firmy. Stałe są tylko wysokości oferowanych rabatów: 10%, 15% i 20%.

Wysokość rabatu u każdego partnera jest stała w czasie jednego cyklu, który trwa miesiąc. Partner może zmienić wysokość rabatu w każdym cyklu.

Zależeć to będzie od indywidualnych ustaleń z każdym partnerem.

Oczywiście! Jesteśmy otwarci na wszelkie sugestie i propozycje, które mogą przynieść korzyści obu stronom.

Czas trwania współpracy ustalamy indywidualnie, ale minimalny okres to jeden miesiąc (jeden cykl współpracy). Możesz zdecydować się na okres próbny (miesięczny) lub długoterminową współpracę.

Tak, aczkolwiek Twoja obecność – a zatem przywileje i obowiązki partnera – będą obowiązywały do zakończenia miesięcznego cyklu współpracy.

bezchmurnie

Temperatura: 6°C Miasto: Warszawa

Ciśnienie: 1021 hPa
Wiatr: 19 km/h