Dieta bezglutenowa to nie fanaberia, o czym wspólnie z marką Schär przekonywali dietetycy i obecny na miejscu dr hab. n. med. Piotr Dziechciarz, gastrolog dziecięcy i pediatra. W ubiegłą sobotę, wykwalifikowane pielęgniarki wykonały łącznie kilkaset testów w kierunku wykrycia przeciwciał.
Dieta bezglutenowa staje się coraz bardziej modna, jednak dla chorych na celiakię wykluczenie glutenu z diety nie jest fanaberią, a koniecznością. – Zanim pozbędziemy się glutenu z naszej diety, powinniśmy zastanowić się, po co to robimy. Jesteśmy świadkami kolosalnej mody, którą wykreowali celebryci nierozumiejący powagi sytuacji – mówi dr hab. n. med. Piotr Dziechciarz, gastrolog dziecięcy i pediatra, i dodaje: – Są również inne smutne, dla mnie jako gastrologa, zjawiska wynikające nie tylko z mody. Dzieci z autyzmem z definicji mają włączoną dietę bezglutenową przez psychologów czy psychiatrów. Oczywiście nie wszystkie, ale w Warszawie jest to powszechne zjawisko. Choć rozumiem rodziców, to lekarzy, którzy zalecają wykluczenie glutenu bez badań, już nie.
Celem marki Schär od zawsze była edukacja konsumentów na temat nietolerancji glutenu i wynikających z niej konsekwencji zdrowotnych. Dlatego w sobotę umożliwiła ona chętnym bezpłatne wykonanie testu w kierunku celiakii. Zainteresowanie od samego rana było ogromne. Wykwalifikowane pielęgniarki wykonały przez cały dzień kilkaset testów. Wystarczy pobrać krew z opuszka palca i nanieść kroplę na test. Na wynik czekamy 10 minut. Jeżeli pojawiła się jedna kreska– wynik jest negatywny – jesteśmy zdrowi. Jeżeli dwie – pozytywny – możemy mieć celiakię.
„Sporo zastanawiam się nad tym jak, to co jem wpływa na moje samopoczucie”
– Wynik testu trzeba koniecznie potwierdzić kolejnymi badaniami i wizytą u gastroenterologa. Dla dzieci i dorosłych są osobne ścieżki dalszej diagnozy. W przypadku dzieci, wystarczy przeprowadzić kolejne badania krwi. Dorośli muszą potwierdzić dotychczasowe wyniki wykonaniem biopsji – wyjaśnia Piotr Dziechciarz, który podczas trwania akcji marki Schär, udzielał porad i odpowiadał uczestnikom wydarzenia na nurtujące ich pytania.
Co było impulsem do zrobienia testów na celiakię? – Sporo zastanawiam się nad tym jak, to co jem wpływa na moje samopoczucie. W ostatnim czasie spożywałem dużo posiłków bogatych w węglowodany i odczułem pewien dyskomfort. Postanowiłem więc sprawdzić, czy przypadkiem nie jest to coś związanego z glutenem – mówi Maciek. Z kolei Ania przyszła zrobić test z czystej ciekawości: – Temat odżywiania w ostatnim czasie stał się dla mnie ważny, dlatego sprawdzam swój organizm pod każdym względem, tak by moja dieta była idealna. Zastanawiałam się nad odstawieniem glutenu, ale dowiedziałam się, że bez wskazań medycznych nie ma sensu tego robić, dlatego postanowiłam zrobić sobie test.
Celiakię uważa się obecnie za najczęściej występującą nietolerancję pokarmową. Według szacunków, w Polsce choruje na nią 380 tys. osób, z czego u 360 tys. jeszcze nie została ona rozpoznana. Zdaniem specjalistów w dziedzinie gastrologii i żywienia pierwszym krokiem do pełnej diagnozy jest zrobienie najprostszego testu na obecność przeciwciał. – Z jego pomocą możliwe jest wyselekcjonowanie osób, które mogą mieć celiakię. To choroba trudna do zdiagnozowania, ponieważ może mieć bardzo różnorodną symptomatologię kliniczną. Teoretycznie każdy może być chory na celiakię. Jej zdiagnozowanie jest wyzwaniem nawet dla doświadczonych lekarzy. Celiakia może nie mieć żadnych uchwytnych objawów i można ją dostrzec dopiero pod postacią powikłań, takich jak osteoporoza czy anemia wynikająca z niedoboru żelaza – wyjaśnia gastrolog.
Czy jedzenie bez glutenu może być smaczne?
Przy głównym wejściu do centrum handlowego Westfield Arkadia specjalnie na jeden dzień powstała strefa marki Schär. Porady dietetyków, możliwość rozmowy z gastrologiem oraz okazja do wykonania testu na celiakię przyciągnęła tłumy. W równym stopniu, co informacje na temat diety bezglutenowej, ciekawość wzbudziły bezglutenowe słodycze oraz słone przekąski, które przez cały czas były chętnie degustowane. – Pierwszy raz próbuję słodyczy i przekąsek bezglutenowych, i jestem zaskoczony. To jedzenie ma intensywny i dobry smak. Mi osobiście do gustu przypadły chipsy i ciasteczka z kremem orzechowym – mówi Łukasz.
„Myślałam, że brak glutenu oznacza jedzenie wiórów bez smaku”
Osoby ze zdiagnozowaną celiakią zmuszone są do rygorystycznej diety bezglutenowej. Jest to jedyny skuteczny lek. Przeciętna osoba z celiakią spędza miesięcznie na robieniu zakupów 20 godzin więcej niż typowy konsument. – Wynika to z konieczności skrupulatnego czytania etykiet i weryfikowania składu produktów na własną rękę. W sklepie rzadko możemy liczyć na pomoc sprzedawców, ponieważ sami często nie mają wiedzy, które produkty są bezglutenowe. Jedną z marek dostępnych w polskich sklepach jest Schär – włoski producent, europejski lider w dziedzinie żywności bezglutenowej z najszerszym asortymentem podstawowych i mrożonych produktów spożywczych, który gwarantuje bezpieczeństwo, jakość i doskonały smak produktów bezglutenowych – tłumaczy Wioleta Zysk, doktorantka na Wydziale Nauk o Żywieniu Człowieka i Konsumpcji w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie specjalizująca się w diecie bezglutenowej i celiakii.
Konsument przechodzący na dietę bezglutenową z powodu celiakii powinien poszukiwać odpowiednio oznaczonych czytelną informacją sformułowań „produkt bezglutenowy” lub dodatkowego znaku graficznego z symbolem przekreślonego kłosa. Jednak nie wszystkie produkty mają takie oznaczenia, dlatego konieczne jest każdorazowe czytanie składu na etykietach produktów.
– Wynik testu okazał się pozytywny. Oczywiście wiem, że to nie jest ostateczna diagnoza, ale wolę już teraz rozeznać się w produktach bezglutenowych, mając na miejscu ekspertów, by w przyszłości uniknąć dylematów. Lubię słodycze, a te, które można tu spróbować są smaczne. Jestem mile zaskoczona. Myślałam, że brak glutenu oznacza jedzenie wiórów bez smaku (śmiech) – mówi Monika.
Napisz komentarz
Komentarze