Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 21 listopada 2024 13:57

Żoliborzanie zdecydowali! Joanna Tucholska żegna się z Radą Dzielnicy

Joanna Tucholska była radną dzielnicy klubu Koalicji Obywatelskiej od 2006 r. Już kolejny raz obiecywała mieszkańcom tężnię, choć miała na to ponad pięć lat. Mijająca kadencja była dotychczas najdłuższą w historii. Jednocześnie ustępująca radna chciała przypodobać się Zarządowi WSM, lobbując nadbudowę niskich bloków nawet o dwa piętra. Zdaniem Zarządu Spółdzielni nadbudowa miałoby pozwolić sfinansować budowę wind. Pomysły, które Joanna Tucholska uwzględniła w swojej kampanii wyborczej nie przekonały mieszkańców, czego konsekwencją był niezdobyty przez nią mandat radnej.
Żoliborzanie zdecydowali! Joanna Tucholska żegna się z Radą Dzielnicy
Joanna Tucholska na tle tężni, która jest symbolem jej wyborczej porażki
„Miasto jest Wspólne”, czyli niczyje?

Joanna Tucholska postanowiła poprowadzić kampanię w nieco inny sposób, niż jej koleżanki i koledzy z koła Koalicji Obywatelskiej. Zamiast klasycznej ulotki, wydrukowała gazetkę z ośmioma artykułami, a także uruchomiła stronę na Facebooku. Tucholska zaczyna swój wywód następującą tezą: „Miasto nie jest ani wasze, ani nasze, ani aktywistów, ani urzędników, ani rowerzystów, ani kierowców, ani właścicieli, ani najemców - MIASTO JEST WSPÓLNE”. Dawniej mówiło się, że to co państwowe czy wspólne jest niczyje. Władze PRL kształtowały w społeczeństwie świadomość rzekomej wyższości własności społecznej nad prywatną. W efekcie społeczność lokalna nie miała wpływu na kształtowanie się ich najbliższego otoczenia. Niemniej w czasach PRL o wspólnej przestrzeni decydowali architekci i urbaniści.

Stare niespełnione obietnice nowymi obietnicami wyborczymi

Była radna Joanna Tucholska już w 2018 r. w swoim programie wyborczym obiecała, że doprowadzi do budowy tężni na Żoliborzu, o czym sama przyznaje się w jednym ze swoich wyborczych artykułów. Szkoda tylko, że nie wskazała ilu kadencji potrzebuje na realizację tego zadania. Mijająca kadencja była najdłuższą w historii samorządu od 1989 r., ponieważ trwała pięć i pół roku. Jak zajrzymy do Biuletynu Informacji Publicznej m. st. Warszawy, możemy sprawdzić, że ustępująca radna przez całą kadencję złożyła tylko jedną interpelację w tej sprawie - na dodatek w styczniu bieżącego roku.

W interpelacji nr 935/2024 z dnia 15 stycznia 2024 r. czytamy: „większość warszawiaków kojarzy tężnie z Konstancinem-Jeziorną i innymi uzdrowiskami, ale niewielkie, parkowe inhalatoria można budować w dowolnym miejscu - od kilku lat powstają także w wielu osiedlach Warszawy. W programie wyborczym w 2018 r. obiecałam mieszkańcom zbudowanie takiej tężni na Sadach Żoliborskich. Uzyskałam akceptację władz dzielnicy dla tej inwestycji, ale sprawa nie została zrealizowana do dziś z powodu sprzeciwu Konserwatora Zabytków. Proszę o informację, na jakim etapie jest ta sprawa. Na czym dokładnie sprzeciw Konserwator polega, czy władze dzielnicy zgadzają się z przedstawioną argumentacją i czy podjęto działania (jakie?) mające na celu przekonanie Konserwatora, że jednak można i warto spełnić oczekiwanie mieszkańców Sadów Żoliborskich bez szkody dla zabytkowych walorów osiedla”.

Burmistrz Dzielnicy Paweł Michalec odpowiedział, że z uwagi na negatywną opinię Sanepidu dotyczącą użytkowania tężni w okresie zagrożenia epidemiologicznego COVID-19 nie prowadzono w tym okresie żadnych działań związanych z rozpoczęciem realizacji w/w inwestycji. „W związku ze zniesieniem restrykcji związanych z pandemią Zarząd Dzielnicy podejmie starania o utworzenie nowego zadania inwestycyjnego i pozyskanie niezbędnych środków finansowych” - wyjaśnił w pisemnej odpowiedzi Paweł Michalec.

Gdzie na Sadach Żoliborskich miałaby powstać tężnia?

Była radna Tucholska (nie uzyskała mandatu w tych wyborach) w swojej interpelacji napisała o budowie tężni na terenie Sadów Żoliborskich. Nie wiadomo jednak, o jaki konkretnie teren chodzi. Nie wynika to też z odpowiedzi od samego burmistrza. W pierwszej chwili można by pomyśleć, że chodzi o park Sady Żoliborskie, który jest administrowany przez Urząd Dzielnicy Żoliborz. Ciekawe jak na taką propozycje zareagowaliby mieszkańcy, szczególnie ci zaangażowani społecznie w obronę zarówno samego parku, jak i jego owocowego charakteru? A co za tym idzie, ile drzew należałoby wyciąć, aby wygospodarować teren niezbędny do budowy tężni. Z drugiej strony Tucholska powołuje się na konserwatora zabytków, którego ochronie park Sady Żoliborskie nie podlega. W interpelacji radna wspomina o zabytkowych walorach osiedla, w związku z czym możemy się domyślać, że chodzi o Osiedle Sady Żoliborskie I. Tucholska wyjaśniła, że chce sprostać oczekiwaniom mieszkańców. Ciekawe tylko z iloma mieszkańcami kolonii Sady I rozmawiała w tej sprawie? Należy szczególnie zaznaczyć, że teren ten zarządzany jest przez Warszawską Spółdzielnię Mieszkaniową. Jakakolwiek możliwość budowy musiałaby być najpierw uzgodniona ze Spółdzielnią, następnie inwestor musiałby uzgodnić to w oparciu o zapisy miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego oraz z Mazowieckim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków. Z naszych ustaleń wynika, że temat budowy tężni wewnątrz osiedla nie był przedmiotem rozmów ani podczas posiedzeń Rady Osiedla, ani Zebrania Mieszkańców Członków Spółdzielni Osiedla WSM Żoliborz III. Zważywszy na liczne protesty mieszkańców związane chociażby z jakąkolwiek reaktywacją placu zabaw czy ustawieniu ławek na którymkolwiek z trzech podwórek Sadów I, pomysł budowy tam tężni może budzić jeszcze większe kontrowersje. 

 

Na jednym z trzech podwórek radna chce wybudować tężnie. Pytanie, czy mieszkańcy najbliżej położonych budynków chcieliby tego?
Radna chciała lobbować za nadbudową niskich bloków w WSM

Joanna Tucholska w jednym ze swoich artykułów poruszyła kwestię budowy wind w niskich budynkach będących w zasobach dużej WSM. Swój wywód zaczyna od ataku „dosłownie kilku aktywistów, zafascynowanych lokalną historią”, a także dopatruje się fanaberii wobec mazowieckiego i stołecznego konserwatora zabytków, którzy uważają, że Osiedle WSM Zatrasie powinno być chronione. Radna powołuje się na opinię Prezes Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Barbary Różewskiej, która sprzeciwia się wpisaniu obszaru osiedla do rejestru zabytków. Spółdzielnia uważa, że wpisanie osiedla do rejestru spowoduje wzrost kosztów dla mieszkańców, a także że zablokuje możliwość wybudowania wind w niskich budynkach. Trudno nie zauważyć, że radna dała się zwerbować prezes Różewskiej, która coraz częściej mówi o tym, że była konserwatorem zabytków i że jej zdaniem Osiedle WSM Zatrasie jest zwykłym osiedlem z lat 60. nie mającym żadnych wartości.

Sprzeciw wobec postulatów Joanny Tucholskiej wyraziło na swojej stronie Stowarzyszenie Zatrasie, które bardzo szczegółowo odniosło się do argumentów radnej. Całą argumentację można przeczytać klikając w poniższy LINK.

Ogromnym zaskoczeniem jest, że zarówno prezes WSM jak i radna mijającej kadencji, chcą same decydować o tym co ma wartość, a co nie. Przypomnijmy, że obszar układu urbanistycznego Osiedla WSM Zatrasie ujęty został zarządzeniem Hanny Gronkiewicz-Waltz w gminnej ewidencji zabytków w 2018 r. Ochrona ta polega na ochronie przestrzeni osiedla, w związku z czym chroniony jest teren przed ewentualnym dogęszczeniem, przed nadbudową, a wszelkie remonty mają sukcesywnie przywracać pierwotne oryginalne założenia urbanistyczne, w tym ochrona i przywracanie zniszczonych detali architektonicznych czy powrót do pierwotnej kolorystyki elewacji. Ochroną nie są objęte wnętrza budynków. Internauci zauważyli, że w budynkach niskich nie ma możliwości wybudowania wind, ponieważ nie ma dla nich miejsc z uwagi na układ klatek schodowych. Ponadto nadbudowa nie musi być jedynym wyjściem, żeby wygospodarować środki na budowę windy. Jak wspomina Stowarzyszenie Zatrasie, na osiedlu funkcjonują już w niektórych budynkach windy krzesełkowe.

Warto przypomnieć, że na Bielanach Warszawska Spółdzielnia Mieszkaniowa złożyła 78 wniosków o wydanie wuzetek na budowy, w tym w większości nadbudowy ponad 50-letnich budynków. Zarząd Dzielnicy, a także mieszkańcy sprzeciwili się tym planom. Ponadto jak się okazało, Zarząd Spółdzielni występując o warunki zabudowy nie uwzględnił w swoich wnioskach potrzeby budowy wind dla mieszkańców. Więcej o wnioskach WSM o nadbudowach na Bielanach przeczytacie w naszym artykule Mieszkańcy i władze Bielan przeciwko patodeveloperce w WSM.

Artykuł radnej Tucholskiej o windach i nadbudowach na Zatrasiu. CIekawe, że na zdjęciu wstawiła zdjęcie z Osiedla Sady IV (widok od strony ul. Gojawiczyńskiej)
„Mieszkańcy powinni zjednoczyć siły i jak najszybciej przystąpić do kontrataku wobec mazowieckiego konserwatora zabytków”

Joanna Tucholska w swojej gazetce wyborczej nawołuje mieszkańców do kontrataku wobec konserwatora. Ciekawe tylko wobec którego, skoro poprzedni został odwołany, a nowy został powołany przez Wojewodę Mazowieckiego Mariusza Frankowskiego? Czy w tej sytuacji radna nie nadużywa dyscypliny partyjnej? „Radna zapomina czym są plany miejscowe” - mówiła jedna z mieszkanek. Zważywszy na długi staż Joanny Tucholskiej w Radzie Dzielnicy, dziwi fakt, że kilkanaście lat temu nie kwestionowała uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla Zatrasia, które nie dopuszcza nadbudów, ani budowy wind zewnętrznych chociażby dla budynków wysokich, w których stare windy w trzonach windowych znajdują się na półpiętrach. Również 10 lat później była radna nie sprzeciwiła się uchwaleniu planu dla Serka Żoliborskiego, kiedy WSM podejmowała próby blokowania go w celu nadbudowy części osiedla. Wtedy większość mieszkańców Serka sprzeciwiała się nadbudowie w obawie m.in. o wycinkę kilkudziesięciu drzew pod budowę drogi pożarowej.  

Joanna Tucholska bez mandatu

W okręgu nr 2 (Żoliborz Centralny - Sady Żoliborskie - Zatrasie) Koalicja Obywatelska zdobyła dwa mandaty. Najwięcej głosów zdobył Wiktor Jasionowski zdobywając 832 głosy, a tuż po nim Donata Rapacka, która wśród drugich miejsc na liście na całym Żoliborzu zdobyła najwięcej głosów, bo aż 740. Z kolei Tucholska zdobyła 464 głosy. Najwidoczniej wspieranie interesów Zarządu "dużego" WSM, a także wykorzystywanie w kampanii starych niedotrzymanych obietnic, kończy się dla niektórych bardzo źle. Niekiedy pewne sprawy jest ciężko załatwić w ciągu jednej kadencji, ale trudno usprawiedliwiać sytuację, z której jasno wynika, że pomysł tężni nie był przedmiotem zainteresowań radnej aż do kolejnej kampanii. Mieszkańcy dzielnicy najwyraźniej wyciągnęli wnioski podczas wyborów 7 kwietnia. 
 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ursynow 15.04.2024 02:43
nieładnie piszecie; przeciez nie jest radna; dintojra?

Rafał 13.04.2024 02:58
Do tego artykułu mam zastrzeżenie a mianowicie - bawienie się w detektywa przez autora i gdybanie gdzie miałaby powstać tężnia. Naprawdę jest tak trudno zapytać pomysłodawczynię o konkretne miejsce przed napisaniem artykułu zamiast już nakręcać aferę, że mieszkańcy są przeciw? O argumentach na temat WSM nawet nie wspomnę, bo z tego artykułu nawet jasno nie wynika czy Radna Tucholska jest za ten temat akatkowana czy nie. Niby nie była przeciw te 10 lat temu kiedy uchwalany był plan zagospodarowania przestrzennego (wow, szacunek za pamięć i trzymanie urazy). Teraz jednak zdaje się walczyć o nadbudowę osiedla, a windy dla osób starszych oraz niepełnosprawnych by się przydały. Myślę, że przez pięć i pół roku bycia radą, Pani Tucholska zrobiła więcej dla Żoliborza, niż ludzie piszący artykuły po wyborach na temat niedotrzymanych obietnyc wyborczych sprzed pięciu lat. Nie mogę jednak nie wspomnieć, że ten artykuł ma pewne plusy, a mianowicie jest dłuższy niż trzy akapity i nie wygląda na pisany na prędce. Te dwie rzeczy są pewno na plus.

Aby zostać naszym prenumeratorem, wystarczy wejść na stronę https://www.gazetazoliborza.pl/platny-dostep. Następnie należy wybrać jedną z trzech opcji prenumeraty i postępować zgodnie z instrukcjami podanymi w kolejnych krokach.

Jeśli napotkasz jakiekolwiek trudności, skontaktuj się z naszym działem obsługi klienta pod adresem [[email protected]] lub telefonicznie pod numerem [535249771]. Postaramy się pomóc jak najszybciej.

Jako prenumerator zyskujesz dostęp do ekskluzywnych treści (w tym pełnych treści artykułów prezentowanych na naszym portalu oraz publikacji dedykowanych tylko naszym prenumeratorom) oraz specjalne rabaty od naszych partnerów lokalnych. Oferujemy zniżki od 10% do 20% na produkty i usługi firm z Żoliborza i Bielan (okazjonalnie także z innych dzielnic).

Z rabatów mogą korzystać tylko prenumeratorzy posiadający aktywną (wykupioną) prenumeratę.

Nie. Z rabatów oferowanych przez partnerów będą mogli skorzystać wszyscy aktywni prenumeratorzy „Gazety Żoliborza”, bez względu na miejsce ich zamieszkania.

Aktualną listę partnerów oraz informacje o oferowanych przez nich rabatach znajdziesz na stronie głównej naszego portalu, w zakładce PREMIUM w artykule "Rabaty dla Prenumeratorów" oraz w przesyłanych do Ciebie newsletterach.

Nasi partnerzy będą przedstawieni na stronie głównej naszego portalu, w zakładce PREMIUM w artykule "Rabaty dla Prenumeratorów". Będą umieszczeni wg dwóch kryteriów: wysokość rabatów i kolejność alfabetyczna.

Po wykupieniu prenumeraty będziesz mieć dostęp do specjalnie dedykowanego artykułu („Rabaty dla Prenumeratorów”), w którym będą wymienieni wszyscy nasi partnerzy (będą tam także ich logotypy). Przy zakupie w sklepie stacjonarnym lub w momencie płatności za usługę wystarczy pokazać jego treść obsłudze partnera, wskazując baner odpowiadający miejscu, w którym dokonujemy zakupów/płacimy za usługę.

Dokonując zakupu online u naszych partnerów, aby otrzymać rabat, należy przy zamówieniu wpisać specjalny kod, który zostanie wygenerowany przez partnera i przekazany prenumeratorowi.

Wspólnie z naszymi partnerami będziemy organizowali konkursy dla naszych prenumeratorów. Do wygrania będą w nich między innymi bilety czy karnety. Wśród nagród będą też zniżki na produkty i usługi oferowane przez partnerów. Laureaci takich konkursów otrzymają specjalnie dedykowany voucher, wygenerowany przez partnera konkursu, dzięki któremu będą mogli zrealizować nagrodę.

Obsługa partnera będzie sprawdzać, czy prenumerator, który chce skorzystać z rabatu, ma dostęp do specjalnie dedykowanego artykułu („Rabaty dla Prenumeratorów”), w którym będą wymienieni wszyscy nasi partnerzy (będą tam także ich logotypy). Przy zakupie w sklepie stacjonarnym lub w momencie płatności za usługę wystarczy pokazać jego treść obsłudze partnera, wskazując baner odpowiadający miejscu, w którym dokonujemy zakupów/płacimy za usługę.

W przypadku zakupów online i/lub realizacji vouchera (będącego nagrodą w konkursie dla prenumeratorów, o którym piszemy w pkt. 9) trzeba powołać się na kod/voucher wygenerowany przez partnera. Dzięki temu będzie można zakupić produkt/usługę lub odebrać nagrodę w konkursie.

Zależeć to będzie od indywidualnych ustaleń z każdym partnerem. Szczegółowe informacje znajdziesz w opisie oferty każdego z nich.

Jeśli napotkasz jakiekolwiek trudności, skontaktuj się z naszym działem obsługi klienta pod adresem [[email protected]] lub telefonicznie pod numerem [535249771]. Postaramy się pomóc jak najszybciej.

Rabatów przeznaczonych dla prenumeratorów nie można przekazywać osobom trzecim. Są one dedykowane wyłącznie dla naszych prenumeratorów jako forma podziękowania za wsparcie. Udowodnione przypadki łamania tego postanowienia będą skutkowały anulowaniem prenumeraty, bez możliwości jej odnowienia.

Wysokość rabatu u każdego partnera jest stała w czasie jednego cyklu, który trwa miesiąc. Partner może zmienić wysokość rabatu w każdym cyklu.

Nie. Każdy z partnerów ma swoje odrębne rabaty, które nie łączą się z rabatami od innych partnerów.

Tak, ale Twoja subskrypcja będzie aktywna do końca okresu rozliczeniowego, na który się zdecydowałeś.

Wystarczy zaoferować zniżki (10%, 15% lub 20%) na swoje produkty lub usługi dla naszych prenumeratorów. W zamian otrzymasz pakiet promocyjny opisany w naszej ofercie.

Skontaktuj się z nami pod adresem [[email protected]] lub telefonicznie pod numerem [662001449]. Omówimy szczegóły i odpowiemy na wszelkie pytania.

Po skontaktowaniu się z nami ustalimy szczegóły współpracy, podpiszemy umowę i przekażemy wszystkie niezbędne materiały do realizacji promocji.

Nie, udział jest całkowicie bezpłatny. W ramach współpracy barterowej oferujesz rabaty dla naszych prenumeratorów, a my zapewniamy Ci promocję i zwiększenie rozpoznawalności Twojej marki.

Nie. Program skierowany jest głównie do firm z Żoliborza i Bielan, aby wspierać lokalną społeczność. Jeśli Twoja firma działa w tym obszarze lub kieruje ofertę (także) do mieszkańców tych dzielnic, zapraszamy do współpracy. Zapraszamy zatem do współpracy także firmy i instytucje z innych warszawskich dzielnic!

Nie. Z rabatów oferowanych przez partnerów będą mogli skorzystać wszyscy aktywni (posiadający opłaconą prenumeratę) prenumeratorzy „Gazety Żoliborza”, bez względu na miejsce ich zamieszkania.

Twoja firma otrzyma bezpłatną reklamę w naszych mediach: na portalu, w social mediach, grupach lokalnych, w artykułach oraz w kampaniach reklamowych. Dzięki temu zwiększysz rozpoznawalność marki i dotrzesz do szerokiej lokalnej społeczności. Zrobisz to w sposób innowacyjny i efektywny – całkowicie bezpłatnie. Naszym głównym celem jest nie tylko uhonorowanie naszych prenumeratorów, ale też skuteczne zareklamowanie ofert firm, które zostaną naszymi partnerami.

Oferujemy m.in.:

  • Baner reklamowy z Twoim logotypem na naszym portalu i w social mediach.
  • Publikację artykułu zbiorczego promującego wszystkich partnerów.
  • Top Layer z informacjami o prenumeracie i partnerach.
  • Stałą komunikację w naszych grupach społecznościowych.
  • Zdjęcie w tle w mediach społecznościowych z logotypami partnerów.
  • Relacje (stories) z logotypami partnerów.
  • Plakat promocyjny informujący o współpracy.
  • Mailingi do prenumeratorów (dla partnerów oferujących 15% i 20% rabatu).
  • Promocję w Kinie Wisła (dla partnerów oferujących 20% rabatu).

Nasi partnerzy będą przedstawieni na stronie głównej naszego portalu, w zakładce PREMIUM w artykule "Rabaty dla Prenumeratorów". Będą umieszczeni wg dwóch kryteriów: wysokość rabatów i kolejność alfabetyczna. Ich lista będzie też wysyłana w newsletterach dla prenumeratorów.

Obsługa partnera będzie sprawdzać, czy prenumerator, który chce skorzystać z rabatu, ma dostęp do specjalnie dedykowanego artykułu („Rabaty dla Prenumeratorów”), w którym będą wymienieni wszyscy nasi partnerzy (będą tam także ich logotypy). Przy zakupie w sklepie stacjonarnym lub w momencie płatności za usługę wystarczy pokazać jego treść obsłudze partnera, wskazując baner odpowiadający miejscu, w którym dokonujemy zakupów/płacimy za usługę.

W przypadku zakupów online należy podać kod wygenerowany przez partnera. Dzięki temu będzie można zakupić produkt/usługę.

Wspólnie z naszymi partnerami będziemy organizowali konkursy dla naszych prenumeratorów. Do wygrania będą w nich między innymi bilety czy karnety. Wśród nagród będą też zniżki na produkty i usługi oferowane przez partnerów. Laureaci takich konkursów otrzymają specjalnie dedykowany voucher, wygenerowany przez partnera konkursu, dzięki któremu będą mogli zrealizować nagrodę. By odebrać nagrodę, trzeba będzie okazać ten voucher lub wpisać (w przypadku realizacji online) umieszczony na nim kod, wygenerowany przez partnera.

Szczegóły dotyczące sposobu wykorzystania, ilości i dostępności rabatów ustalamy indywidualnie, aby najlepiej dopasować ofertę do potrzeb Twojej firmy. Stałe są tylko wysokości oferowanych rabatów: 10%, 15% i 20%.

Wysokość rabatu u każdego partnera jest stała w czasie jednego cyklu, który trwa miesiąc. Partner może zmienić wysokość rabatu w każdym cyklu.

Zależeć to będzie od indywidualnych ustaleń z każdym partnerem.

Oczywiście! Jesteśmy otwarci na wszelkie sugestie i propozycje, które mogą przynieść korzyści obu stronom.

Czas trwania współpracy ustalamy indywidualnie, ale minimalny okres to jeden miesiąc (jeden cykl współpracy). Możesz zdecydować się na okres próbny (miesięczny) lub długoterminową współpracę.

Tak, aczkolwiek Twoja obecność – a zatem przywileje i obowiązki partnera – będą obowiązywały do zakończenia miesięcznego cyklu współpracy.