Taki jest plan, by ożywić plac Inwalidów. Co na to miasto?
W tym artykule przeczytasz m.in.:
- o propozycji ożywienia placu Inwalidów,
- o tym, czego wymaga wprowadzenie zmian,
- czy są one możliwe w najbliższym czasie,
- o stanowisku miasta.
W tym roku przypada setna rocznica od wytyczenia placu Inwalidów w Warszawie, o czym przypominają w złożonej interpelacji Dorota Łoboda, radna Warszawy i Jolanta Zjawińska, radna Żoliborza. Ich zdaniem, teren ten potrzebuje pilnej rewitalizacji. "W chwili obecnej plac jest jedynie zaniedbanym przejściem tranzytowym, do przystanków komunikacji miejskiej. Jego ogromny potencjał pozostaje niewykorzystany" - stwierdzają w złożonej interpelacji.
Również w poprzednich latach radne składały interpelacje w tej sprawie, jednak bez rezultatu. Teraz apelują do prezydenta Warszawy, Rafała Trzaskowskiego, aby potraktował sprawę placu Inwalidów priorytetowo. Na liście postulatów znajduje się wykonanie projektu komunikacyjnego lub remontu istniejących ścieżek, ale także ustawienie ławek i elementów małej architektury, które zachęcają do spędzenia czasu w tej przestrzeni.
Zmiany bez wysokich kosztów
Radne podkreślają, że konieczne jest wprowadzenie zmian w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego dla placu Inwalidów, aby umożliwić umieszczenie na nim pawilonów kulturalno-gastronomicznych. "Plac Inwalidów jako jeden z nielicznych placów w Warszawie nie został zabetonowany i zurbanizowany. Z tego powodu jest wdzięcznym miejscem do realizacji tego założenia" - tłumaczą.
Zdaniem radnych, plac Inwalidów jest wyjątkowym miejscem, które nie wymaga znaczących ingerencji w dotychczasową przestrzeń, a jego rewitalizacja nie byłaby tak kosztowna jak rozbudowa placu Bankowego czy placu Wilsona.
Plac pod ścisłą ochroną
Wiceprezydent Warszawy, Michał Olszewski, w odpowiedzi na interpelację radnych, przedstawił plany dotyczące placu Inwalidów. Zaznaczył, że inwestycja w kompleksową przebudowę placu wymaga wprowadzenia do Wieloletniej Prognozy Finansowej miasta.
Plac Inwalidów objęty jest ochroną konserwatorską, co oznacza, że wszelkie zmiany wymagają pozwolenia Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. W 2020 roku Zarząd Zieleni Warszawy rozmawiał z MWKZ na temat układu zieleni i jej przebudowy oraz wymiany drzew. Niestety, stanowisko MWKZ było negatywne względem zmian obecnego układu nasadzeń.
Najpierw planem trzeba objąć całe miasto
Na Placu Inwalidów obowiązuje miejscowy plan dla Żoliborza Historycznego uchwalony w 2006 roku, który określa m.in. gdzie konkretnie mogą być świadczene usługi kulturalno-gastronomiczne. W przypadku placu możliwe jest to jedynie w obrębie terenu, na którym działa obecnie lecznica weterynaryjna oraz w dopuszczonym przez MPZP do realizacji w przejściu podziemnym pod placem. Jak zaznacza wiceprezydent Olszewski, realizacja takiego przejścia jest bardzo mało prawdopodobna ze względu na nieatrakcyjność i niefunkcjonalność takiego rozwiązania.
Wiceprezydent Olszewski nie wyklucza w przyszłości zmiany planu dla placu Inwalidów, jednakże będzie to proces czasochłonny, tak samo jak wytyczenie nowego planu. Prace nad placem Inwalidów nie mają ustalonego terminu rozpoczęcia, ponieważ priorytetem dla miasta są obszary, które nie mają jeszcze uchwalonego planu.
Przeczytaj również: Plac Inwalidów zostanie przy swojej nazwie
Zawrzało, zwłaszcza na Żoliborzu, po pierwszym posiedzeniu Warszawskiej Rady Kobiet. To za sprawą sugestii członkini WRK Izabeli Sopalskiej-Rybak, prezeski Fundacji Kulawa Warszawa, która zaproponowała zmianę nazwy Placu Inwalidów. “Zgadzam się z tym, że to nazwa obraźliwa dla osób z niepełnosprawnościami” – przyznała cytowana w komunikacie stołecznego ratusza przewodnicząca Rady prof. prof. Małgorzata Fuszara, prawniczka i socjolożka. Zapowiedziała, że Rada będzie chciała doprowadzić do zmiany nazwy placu.
Napisz komentarz
Komentarze