Zmianę placu Inwalidów zasugerowała członkini Warszawskiej Rady Kobiet. Jej zdaniem jest obraźliwa. Jak się okazało była to wypowiedź w wolnych wnioskach, a nie punkt porządku obrad.
W tym artykule przeczytasz m.in:
- o reakcjach pomysłu na zmianę nazwy placu Inwalidów?
- kto stoi za pomysłem zmiany nazwy placu?
- kogo upamiętnia nazwa placu?
Zawrzało, zwłaszcza na Żoliborzu, po pierwszym posiedzeniu Warszawskiej Rady Kobiet. To za sprawą sugestii członkini WRK Izabeli Sopalskiej-Rybak, prezeski Fundacji Kulawa Warszawa, która zaproponowała zmianę nazwy Placu Inwalidów. "Zgadzam się z tym, że to nazwa obraźliwa dla osób z niepełnosprawnościami" - przyznała cytowana w komunikacie stołecznego ratusza przewodnicząca Rady prof. prof. Małgorzata Fuszara, prawniczka i socjolożka. Zapowiedziała, że Rada będzie chciała doprowadzić do zmiany nazwy placu.
Przeczytaj również: Kolonia Oficerska na Żoliborzu
W stołecznym dodatku do Gazety Wyborczej ukazał się na ten temat artykuł zatytułowany „Zamach na plac Inwalidów: chcą zmienić jego nazwę. Zdecydowane reakcje”. Nagłówki w podobnym tonie znalazły jeszcze w kilku innych portalach.
„Warszawska Rada Kobiet chyba nie ma co robić. Inwalida to raczej słowo archaiczne, ale żeby od razu obraźliwe? Trudno uwierzyć, że prof. Małgorzata Fuszara uznała te nazwę za obraźliwą. Czy to prawdziwa informacja? Znam, bardzo cenię i szanuję panią profesor, ale pomysł nie należy do szczęśliwych” – komentuje jeden z wielu mieszkańców odnoszących się do pomysłu na żoliborskim forum.
Dziś w treści informacji prasowej zamieszczonej wczoraj na stronie stołecznego ratusza próżno już szukać fragmentu dotyczącego zmiany nazwy jednego z placów Żoliborza.
Przeczytaj również: Światłowód na Żoliborzu Oficerskim? Tylko dla niektórych
– Nazwa placu upamiętnia rannych weteranów I wojny światowej, którzy w wyniku odniesionych obrażeń doznali uszczerbku na zdrowiu. Fakt, że obecnie osób niepełnosprawnych tak się nie określa – mówi Dorota Łoboda, miejska radna i członkini Warszawskiej Rady Kobiet.
Jak wyjaśnia radna, propozycja zmiany nazwy placu Inwalidów nie była punktem porządku obrad, pojawiła się w luźnej dyskusji w punkcie sprawy wolne i różne wnioski. – Zmiana nazwy jest propozycją członkini, a nie Warszawskiej Rady Kobiet – zapewnia radna.