Łącznie 31 projektów znalazło się na liście do głosowania w tegorocznym budżecie obywatelskim.
W tym artykule przeczytasz m.in.:
- czego dotyczą najdroższe projekty,
- ile pieniędzy przypada dzielnicy z całej puli przeznaczonej na projekty z budżetu obywatelskiego.
W tegorocznej edycji budżetu obywatelskiego do rozdysponowania jest ponad 100 mln złotych. Z tej puli na żoliborskie projekty przypada łącznie 2 022 616 złotych. Zgłoszone przez mieszkańców pomysły zdążyli, pod względem formalnym i merytorycznym ocenić urzędnicy. Teraz pozostaje czekać aż ruszy głosowanie, które rozpocznie się 15 czerwca. Projekty tradycyjnie podzielono na ogólnomiejskie oraz dzielnicowe. Tych drugich na karcie do głosowania na Żoliborzu znajdzie się 31.
Przeczytaj również: Przez lata nie mieli boiska z prawdziwego zdarzenia. Uczniowie z Żoliborza mają wreszcie gdzie ćwiczyć
Pierwszy książkomat na Żoliborzu, ale to nie najdroższy projekt
„Całodobowy książkomat pozwoli mieszkańcom korzystać ze zbiorów biblioteki znacznie wygodniej i częściej niż mogli do tej pory. Urządzenia ułatwią wszystkim korzystanie ze zbiorów wypożyczalni: rodzicom z dziećmi, seniorom, osobom niepełnosprawnym, osobom pracujących w godzinach otwarcia biblioteki, czy również w weekend np. na spacerze. Są łatwe i proste w obsłudze. Usytuowanie wrzutni i książkomatu ułatwi mieszkańcom korzystanie z zasobów bibliotecznych w dogodnym dla nich czasie” – uzasadniają autorzy projektu, w myśl którego na Żoliborzu miałby pojawić się pierwszy książkomat. Pomysł wyceniono na 140 tys. zł, a samo urządzenie miałby się znaleźć przy Bibliotece dla Dorosłych, Młodzieży i Dzieci nr 111 przy ul. Adama Mickiewicza 65.
Nie jest to jednak najdroższy projekt wśród tych, na które będzie można głosować. Na Żoliborzu jeden projekt może pochłonąć maksymalnie 404 523 zł. Najdroższy z dopuszczonych do głosowania pomysłów to „Wspólne drugie śniadanie w szkole” wyceniony na dokładnie 404 100 zł. Jest on skierowany do uczniów żoliborskich podstawówek, a jego założeniem jest sfinansowanie im drugiego śniadania w postaci kanapki. „Szczegóły składu kanapki będą ustalane w ścisłej współpracy ze środowiskiem szkolnym – tj. skład posiłku będzie zależał od preferencji odbiorców projektu” – czytamy w opisie projektu.
Pozostałe trzy najdroższe projekty opiewają na kwotę 400 tys. złotych. Dwa są z puli infrastruktury sportowej. Jeden dotyczy wymiany nawierzchni na boisku przy LXIV LO Witkacego. Drugi z kolei wymiany i remontu wszystkich przeszkód na skateparku na Potockiej. Dodatkowo całe przedsięwzięcie według założeń mają zwieńczyć zawody i piknik. Jak powszechnie wiadomo skatepark na Potockiej jest ważnym miejscem dla stołecznych skejtów i młodzieży na Żoliborzu. Obecnie jednak wstęp na obiekt stał się płatny, więc ten projekt nabiera dziś podwójnego znaczenia.
Wiecej latarni na Żoliborzu
Kolejny, już ostatni projekt zbliżony do górnego pułapu jaki można jednorazowo wydać na jeden pomysł, to zamontowanie 20 latarni typu parkowego na chodniku przy ulicy Słowackiego, po stronie parzystej, między skwerem Newerlego a placem Kuronia. Według autora projektu ten odcinek chodnika na Słowackiego jest niebezpieczny po zmroku. Latarnie mają więc poprawić komfort i bezpieczeństwo szczególnie, że poruszają się tam również rowerzyści.
Również w innych częściach dzielnicy mieszkańcy dostrzegają potrzebę zamontowania latarni np. przy poczcie na placu Grunwaldzkim (koszt to 30 tys. zł) a także kolejny projekt uwzględniający doświetlenie, tym razem na placu zabaw Figle i Psoty (76 tys. zł). Również na Zatrasiu zgłoszono pomysł by postawić nowe latarnie. Konkretnie chodzi o doświetlenie ulicy Przasnyskiej na odcinku od ulicy Krasińskiego do Elbląskiej (120 tys. zł).
Przeczytaj również: Stowarzyszenie Żoliborz Przyszłości z dużym grantem. Blisko 7000 euro na działania w Sadach Żoliborskich
Zamiast drzew więcej krzewów
Tradycyjnie już wśród zgłoszonych znajdują się te, które dotyczą zieleni. Jeden z nich uwzględnia zasadzenie krzewów liściastych, traw i bylin na prawie 600 m kw. w pasie rozgraniczającym chodnik a parking na wysokości budynku przy Popiełuszki 3 (114 tys. zł). Kolejny pomysł to zasadzenie 20-30 kwitnących wiśni wzdłuż chodnika prowadzącego do ogródków działkowych przy skrzyżowaniu ulic - Promyka i Bohomolca. Cała kompozycja ma tworzyć aleję wiśniową (koszt projektu to 45 tys. zł).
Z kolei za 80 tys. zł, jeśli mieszkańcy tak zdecydują, mogą pojawić się krzewy w istniejącym pasie zieleni wzdłuż torów przy ulicy Mickiewicza na wysokości parku Żeromskiego. Projekt zakłada posadzenie ok. 400 m kw. krzewów. "Szpaler liściastych krzewów odgrodzi tramwaj od chodnika, dzięki czemu ma być bezpieczniej a zieleń ma absorbować zanieczyszczenia. W parku będzie ciszej. Drobne ptaki będą miały miejsce do żerowania i przebywania” – uzasadnia autorka projektu.
Kolejny projekt z puli dotyczącej zielni również przewiduje zasadzenie krzewów, ale tym razem niskich i to w wzdłuż skarpy przy chodniku przy Zespole Szkół nr 31. Koszt jego realizacji to 59 tys. złotych. Jest też projekt zakładający pielęgnację rosnących drzew na Żoliborzu polegający na usunięciu jemioły. Zabiegi na minimum 30 drzewach, autorzy projektu wycenili na 60 tys. złotych.
Sady ze swoim fontem
Oryginalnym pomysłem jest: „Rekonstrukcja pełnego alfabetu na podstawie liter z szyldu o treści BAR SADY”. Autorzy projektu chcą by na podstawie szyldu utworzono wszystkie litery alfabetu polskiego, cyfr oraz znaków specjalnych przez typografa lub projektanta. Krój ostatecznie miałby powstać w formie cyfrowej i być szeroko dostępny np. w serwisie Google Fonts czy na stronie Warszawskie Kroje. Zgodnie z koncepcją autorów krój będzie nosił nazwę „Bar Sady”. Koszt to 25 tys. złotych.
Przeczytaj również: Dwa lata walki z pluskwami i nic. Mieszkańcy nie mogli doprosić się pomocy od urzędników
Napisz komentarz
Komentarze