Jednym z miejsc symboli w naszej cudownej dzielnicy jest znajdujący się nieopodal placu Wilsona kościół pod wezwaniem św. Stanisława Kostki. To nie tylko parafia obejmująca znaczną część Żoliborza, ale również miejsce naznaczone historią, które w swoich podziemiach mieści muzeum księdza Jerzego Popiełuszki. Mimo smutnego wątku i tragicznych wydarzeń warto tam się wybrać, gdyż ekspozycja jest w miarę uniwersalna, choć oczywiście martyrologiczna.
Gdy na Żoliborzu w dwudziestoleciu międzywojennym budowano wille, oczywistym się stało, że po za budynkami mieszkalnymi musi powstać także infrastruktura. Budowano szkoły, powstawały sklepy i oczywiście kościoły. Historia parafii pod wezwaniem św. Stanisława Kostki zainicjował ks. Klemens Cyruliński w latach 1923-25. Pierwszą siedzibą była chata u zbiegu al. Wojska Polskiego i ul. Stołecznej (dzisiejszej ul. Popiełuszki). Stanisław Rodowicz (mieszkaniec Żoliborza Oficerskiego) zaprojektował drewnianą kaplicę, którą wkrótce wybudowano na ul. Hozjusza (gdzie dziś stoi dom parafialny). Erygowanie parafii nastąpiło 25 grudnia 1927 r. Projekt dużego kościoła, w duchu umiarkowanego modernizmu opracował architekt Łukasz Wolski, a budowa rozpoczęła się w 1930 r., lecz nie ukończono jej do wybuchu wojny. Kościół funkcjonował jako szpital powstańczy i schron.
Przeczytaj również: Zamek Królewski. Symbol polskiej władzy, tożsamości i sztuki – Felieton
Niedokończony kościół ucierpiał podczas wojny, jednak zainicjowano ponowną budowę. Nową fasadę oraz dwie wieże zaprojektował Edgar Norwerth (który projektował również jeden z budynków FKW przy Cytadeli). Konsekracja miała miejsce 7 kwietnia 1963 r. przez kardynała Wyszyńskiego. W maju 1980 r. zamieszkał tu ks. Jerzy Popiełuszko, który przyniósł sławę parafii. Od 22 lutego 1982 r. do 29 września 1984 r. raz w miesiącu odprawiał mszę w intencji ojczyzny, które gromadziły nie tylko parafian, ale również mieszkańców Warszawy i obywateli całego kraju. 3 listopada 1984 r. ks. Popiełuszko został zamordowany, tę historię wszyscy dobrze znamy. Jego grób znajduje się na terenie ogrodu kościoła. Liczni pielgrzymi przybywający z kraju i świata zainspirowali parafię do utworzenia w 2004 r. małego muzeum.
Zanim jednak o podziemiach, to słowo o wnętrzu kościoła. Jest to spójna całość, która w swojej kompozycji nawiązuje do dewizy życiowej wieloletniego proboszcza parafii św. Stanisława Kostki w Warszawie księdza Teofila Boguckiego – Bóg i Ojczyzna. Ściany naw świątyni są wypełnione wieloma tablicami pamiątkowymi. Witraże w prezbiterium przedstawiają skrótowo historię Polski i Kościoła katolickiego w Polsce. Nawa główna udekorowana jest sztandarami symbolizującymi dzieje walki o niezawisłość państwa polskiego. We wnętrzu kościoła znajdują się dwa siedemnastowieczne obrazy śląskiego malarza Michaela Leopolda Willmanna (św. Paweł oraz Męczeństwo św. Piotra) oraz rzeźba Anioł Zmartwychwstania autorstwa Bolesława Syrewicza z 1869 r. W świątyni zainstalowane są ponadto organy zbudowane przez organmistrza Wacława Biernackiego w 1928 r.
Przeczytaj również: Kępa Potocka. Zakątek Żoliborza i Bielan do odpoczynku i rekreacji
Muzeum Błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki znajduje się w podziemiach kościoła św. Stanisława Kostki. Wejście i wyjście schodami, bez jakichkolwiek ułatwień dla niepełnosprawnych czy wózków (dzieci lepiej z resztą tam nie brać). Ekspozycja została starannie przygotowana i krąży wokół osoby ks. Jerzego i trudnych czasów w jakich dane mu było żyć. Sale tematyczne poruszają (trochę dosłownie) tematy bliskie sercu księdza, aż do tragicznych wydarzeń. Miejsce jest ciężkie i smutne, trochę drastyczne.
Napisz komentarz
Komentarze