Tak, jeśli tylko znajdą się fundusze: „Realizacja wstępnego harmonogramu, będzie możliwa do wprowadzenia po pozyskaniu środków finansowych”.
Pułkową na rowerze jechać się nie da. Drogi rowerowej brak, chodniki wąskie, a jezdnia jest po brzegi zapchana samochodami, których kierowcy ograniczenia prędkości mają raczej za luźne wskazówki niż wiążący zakaz. Bezpiecznie nie jest nawet jeśli jedzie się autem. W opinii studentów pobliskiego UKSW, codziennie dojeżdżających na zajęcia właśnie ulicą Pułkową, właściwie nie ma dnia, żeby nie mijali jakiegoś wypadku, albo nie byli świadkami stłuczki.
Sytuacja jest trudna, ale w żadnym wypadku niezaskakująca. Biegnąca przez wschodnią część Bielan ul. Pułkowa to przedłużenie Wisłostrady, a przy okazji bardzo wygodna „wylotówka” dla kierujących się na północ. Nie ma się co dziwić, że jest drogą uczęszczaną. Problem zbyt dużego natężenia ruchu ma rozwiązać budowa drogi ekspresowej S7. Szczególnie interesujący jest odcinek Czosnów-Warszawa, który miałby odciążyć Wisłostradę i Pułkową. Problem w tym, że realizacja projektu ciągnie się w nieskończoność.
Po trzy pasy w obie strony
Nowy odcinek trasy miałaby przebiegać od Czosnowa do trasy Armii Krajowej. Planowana długość tego fragmentu drogi S7 to ponad 22 kilometry. Inwestycja ma składać się z dwóch odcinków. Pierwszy, od Czosnowa do ul. Warszawskiej w Łomiankach, ma prowadzić po śladzie istniejącej drogi krajowej nr 7, która zostanie rozbudowana.
W Kiełpinie planowana jest budowa węzła, od którego odchodzić będzie obecna Pułkowa i drugi odcinek planowanej drogi ekspresowej w stronę Chomiczówki. Tu pojawia się podstawowy problem – sprzeciw niektórych mieszkańców Bielan. Obawiają się oni hałasu, większej emisji zanieczyszczeń i zdominowania scenerii przez drogę. Trasa ma zostać zbudowana na nasypie, a nie jak wcześniej planowano w wykopie.
Nowa droga ekspresowa będzie jednak zabezpieczona konstrukcjami pochłaniającymi dźwięk. – Przyszła trasa zostanie wyposażona w ekrany akustyczne oraz dwa tunele zlokalizowane na terenie dzielnicy Bielany i Bemowo – informuje „Gazetę Żoliborza” Małgorzata Tarnowska z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Tę kwestię przewidziano również w dokumentacji projektu. Autorzy Raportu o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko wykazują również, że nowa trasa odciąży lokalne drogi i zmniejszy na nich natężenie ruchu, a co za tym idzie obniży hałas: – W przypadku oddziaływania hałasu budowa drogi S7 wpłynie na poprawę płynności ruchu, odciąży drogi lokalne, co bezpośrednio przełoży się na poprawę klimatu akustycznego na obszarze przedmiotowych gmin i powiatów. Dodatkowo zaproponowane rozwiązania w postaci budowy ekranów akustycznych zminimalizują oddziaływanie hałasu od planowanych wariantów drogi ekspresowej S7 – czytamy w raporcie.
Zobacz też: Niezwykła biblioteka z agrestem i jabłoniami w ogrodzie na Żoliborzu
Którędy?
Trasa ma przebiegać wzdłuż wschodniej krawędzi Kampinoskiego Parku Narodowego aż do węzła Wólka Węglowa. – Dalej, za ul. Arkuszową w Warszawie, planowana trasa schodzi do tunelu o długości około 1000 m i kolejnego o długości około 1100 m, a następnie wznosi się ponad teren nad drogą S8 – czytamy w opisie projektu.
Między tunelami znajdzie się węzeł komunikacyjny. Na całym odcinku Kiełpin – Warszawa, trasa AK będzie ich pięć. – Wjazd na trasę S7 będzie możliwy poprzez następujące węzły: Kolejowa, Wólka Węglowa, Janickiego, Generała Maczka, NS (połączenie z Trasą Armii Krajowej - S8) – głosi opis projektu północnego wylotu S7 z Warszawy.
Nowa ekspresówka za 4 lata?
– Na Wariant II uzyskano decyzje o środowiskowych uwarunkowaniach budowy drogi – czytamy w opisie budowy odcinka S7 Czosnów – Warszawa. Zdobycie decyzji środowiskowej nie było jednak łatwe i to właśnie ta kwestia jest powodem tak przedłużającej się realizacji tej drogi. Pierwsza, uzyskana jeszcze w 2009 roku, została rok później uchylona przez Generalną Dyrekcję Ochrony Środowiska wskutek odwołań przeciwników budowy trasy.
Dziś znane nam terminy brzmią optymistycznie. Małgorzata Tarnowska z GDDKiA informuje o przewidywanych datach realizacji projektu: „Założenia są następujące:
• ogłoszenie przetargu w II kw. 2021 r.
• rozpoczęcie robót w III kw. 2023 r.
• zakończenie robót III kw. 2025 r.”
Tarnowska stawia jednak jedno „ale”: – Realizacja wstępnego harmonogramu, będzie możliwa do wprowadzenia po pozyskaniu środków finansowych – stwierdza. Tyle że środki te wcale nie są małe. Odcinek Czosnów – Kiełpin (czyli ten budowany po śladzie krajowej „siódemki”) ma kosztować ok. 880 milionów złotych. Niewiele dłuższy, trzynastokilometrowy odcinek Kiełpin – Warszawa ma pochłonąć cztery razy więcej środków – 3,5 miliarda złotych prawdopodobnie ze względu na to, że prace będą prowadzone w terenie miejskim, a więc trudniejszym, a sama trasa będzie budowana od nowa, a nie na podstawie już istniejącej, jak w przypadku odcinka Czosnów-Kiełpin. Na Bemowie i Bielanach powstaną również dwa kosztowne, kilometrowe tunele przez które przebiegać ma droga ekspresowa nr 7.
Zobacz też: Żoliborz w czołówce najlepszych dzielnic do życia
Kompletna trasa S7 ma mieć 750 kilometrów i połączyć Gdańsk z Rabką-Zdrojem przez Warszawę, Radom, Kielce i Kraków.
Napisz komentarz
Komentarze