Na początku lutego przy ul. Przasnyskiej powstała osiedlowa strefa płatnego parkowania. Przy parkingu, który w godzinach pracy był mocno eksploatowany, stanął parkometr. Efekt? Mamy niemal pusty parking.
Odpowiedź na zadane w tytule pytanie jest bardzo prosta... bo mogą.... parkują na okolicznych chodnikach, w trawie, ale podejmują dość duże ryzyko, straż miejska wprawdzie działa w kratkę, ale nigdy nie wiadomo, czy akurat tym razem nie patroluje okolicy, aby ukarać łamiących przepisy. Jest takie powiedzenie: "chytry traci dwa razy". Oszczędność kilku złotych na parkingu, może się przerodzić w konieczność zapłaty wysokiego, czasami kilkuset złotowego mandatu.
Czytaj też: Lokalna Strefa Płatnego Parkowania Niestrzeżonego na Żoliborzu już działa
Większa liczba samochodów
Ta strefa płatnego parkowania mimo wszystko jest stale wykorzystywana. Mogę nawet, jako mieszkaniec tej wspólnoty, powiedzieć, że sama rotacja samochodów jest znacznie większa niż wcześniej. Mimo wszystko, każdego dnia miejsc, jest wiele i na ogół nikt nie ma problemów z zaparkowaniem.
Czytaj też: Płatne parkowanie na Żoliborzu w pierwszej połowie 2021 roku. Jak będzie wyglądał cały proces?
Strefa Płatnego Parkowania na Żoliborzu
Opłata parkingowa powoduje bowiem zwiększenie rotacji samochodów. Kierowcy przyjeżdżają, załatwiają sprawę i odjeżdżają. Tak właśnie działa Strefa Płatnego Parkowania, która na Żoliborzu ma zostać wprowadzona już na początku przyszłego roku. Kierowcy jadąc do innej strefy niż swoja, w której muszą płacić za każda godzinę postoju, nie będą w niej spędzali więcej czasu niż jest to absolutnie konieczne.
Czytaj też: Żoliborscy radni przyjęli stanowisko w sprawie budowy parkingu pod placem Wilsona
Napisz komentarz
Komentarze