Pojemnik z metalami i tworzywami sztucznymi nie został opróżniony w terminie? To może oznaczać, że znalazły się w nim odpady z różnych frakcji. Miasto wprowadza kolejny element informacyjny. Na kontenerach pojawią się naklejki z napisem: „Uwaga! Nie odebrano z powodu zmieszania różnych frakcji odpadów.”
Stołeczny ratusz poinformował o wdrożeniu nowego elementu w zakresie odbioru odpadów. Obecnie mieszkańcy segregują odpady do pięciu pojemników: papier, szkło, metale i tworzywa sztuczne, bio oraz zmieszane. Nowym elementem informacyjnym są specjalne naklejki, które operatorzy mogą umieszczać na pojemnikach, workach czy odpadach. To sygnał dla mieszkańców i administracji o zasadach poprawnej segregacji odpadów. Oznaczenia są w dwóch wersjach: informujące o zmieszaniu frakcji oraz o tym, że odpad nie jest odbierany „w systemie”.
Źle posegregowane odpady mogą skutkować ich odbiorem w późniejszym terminie
Operator może oznaczyć kontener wlepką, gdy znalazły się w nim nieodpowiednie odpady. Np. kiedy w metalach i tworzywach sztucznych są kartony czy zepsuta żywność. „Takie oznakowanie to sygnał, że operator odbierze źle posegregowane surowce w dniu odbioru odpadów zmieszanych.” – poinformował stołeczny ratusz w oficjalnym komunikacie.
Drugi rodzaj wlepek może pojawić się na kontenerze, w którym znajdzie się odpad niepasujący do systemu. Dotyczy to m.in. gruzu, czy elektrośmieci, które nie powinny znaleźć się w żadnym z pojemników. W takiej sytuacji zarówno „gabaryty” jak i inne odpady komunalne, w tym odpady niebezpieczne, mieszkańcy powinni oddać do punktów selektywnego zbierania odpadów komunalnych (PSZOK), gdzie przyjmowane są bezpłatnie.
Jeśli pracownicy firmy stwierdzą nieprawidłowości w zawartości pojemników, umieszczą na nim wlepkę i wyślą zgłoszenie za pośrednictwem 19115.
Co w przypadku gdy nieprawidłowe segregowanie odpadów będzie się powtarzało? Wtedy sprawa może zostać zgłoszona do wydziału urzędu dzielnicy odpowiedzialnego za procedowanie deklaracji składanych przez administratorów i mieszkańców. Wówczas rozpocznie się postępowanie administracyjne o niewywiązaniu się z obowiązku złożonej deklaracji.
Jeden błąd może skutkować się przepełnionymi pojemnikami
Już teraz mieszkańcy spotykają się z problemem przepełnionych pojemników. W nowej rzeczywistości, wystarczy więc jeden błąd by cała wspólnota przez kolejne dni pozostała z pełnym kontenerem, który uniemożliwi poprawną segregację. Dodatkowo z każdym rokiem rośnie ilość śmieci. – Dynamika wzrostu wytwarzania ich, dzięki akcjom proekologicznym nie jest aż tak wysoka, ale odpadów przybywa – tłumaczył rozmowie z Gazetą Żoliborza Karol Wójcik specjalista ds. komunikacji społecznej firmy Byś.
Na problem nadmiaru odpadów wskazuje również Michał Olszewski, wiceprezydent Warszawy. Jego zdaniem ważniejszą kwestią jest dążenie do produkowania jak najmniejszej ilości odpadów. – Nie jestem w stanie zrozumieć tego, dlaczego nie robi nic, żeby chociaż częściowo obciążyć firmy, które produkują puszki, opakowania foliowe czy butelki. W Polsce producent opakowań płaci około od 10 do 20 zł za tonę wprowadzonego do obrotu plastiku, a na Słowacji 300 zł. Jeśli wdroży się odpowiednią opłatę za wprowadzenie opakowań jednorazowych to będzie ich coraz mniej – stwierdza w rozmowie z Radiem Żoliborz wiceprezydent Olszewski.
Napisz komentarz
Komentarze