Nadszedł długo przeze mnie oczekiwany czas popołudniowych spacerów do naszych żoliborskich kawiarnio-lodziarni. Od zeszłego roku na mapie lodowych przyjemności pojawiło się też kilka nowych miejsc, w których możemy schłodzić się i osłodzić się. Oto kilka godnych polecenia, zaczniemy od najnowszego:
Sucré Żoliborz - Cukiernia, Lody Naturalne,
ul. Rydygiera 13
Niewielka cukiernia na Rydygiera, z kilkoma stolikami na zewnątrz, poleca przede wszystkim ciasteczka, tzw. makaroniki, ale poszczycić się może też lodami, i to naturalnymi. Lody są robione na mleku i śmietanie, słodzone miodem i bogate w naturalne składniki. Do wyboru mamy również sorbety.
Lody faktycznie są pyszne, wybór nie jest zbyt duży, ale w mojej ocenie to tylko zaleta. Za każdym razem pojawiają się różne smaki. Nigdy nie trafiłam na kolejki, co również oceniam na plus.
Lody podawane są w porcjach, nie w gałkach, i są dokładnie ważone przed podaniem; trochę to apteczne podejście nie pasuje w tym miejscu. Niestety wadą jest też to, że nie można w ramach jednej porcji połączyć dwóch smaków, co niezwykle ułatwiłoby życie rodzicom kupującym lody małym dzieciom.
Cukiernia Smaki Warszawy,
ul. Felińskiego 52
Blisko pl. Wilsona, wśród sporej konkurencji, ale lody naprawdę się bronią różnorodnością smaków i jakością. Deklaracja o naturalności lodów również przyciąga rzesze klientów. Kawiarnia jest mała, stoliki są w środku i na zewnątrz. Trafiłam na obłędny smak palonego masła, jednak w porcji rabarbarowej nie czułam tego wyjątkowego smaku. Z mieszaniem smaków w jednej porcji nie ma specjalnie problemów, gdyż porcje nie są zbyt duże.
Oprócz lodów, do wyboru mamy też ciasta, ciastka, ciasteczka i torty bezowe... Polecam również pyszną kawę, może być na wynos. Przed lokalem przydałby się stojak na rowery, a stoliki mogłyby być częściej przecierane.
Cukiernia Pomianowski i Syn, Broniewskiego 12
Legendarne, kultowe już miejsce, na pewno znane wszystkim Żoliborzanom i nie tylko, mieści się tuż obok równie kultowego Baru Mlecznego „Sady”. Cukiernia powstała w 1920 r. i do dziś cieszy się wielkim poważaniem wśród klientów. To miejsce magiczne. Choć lata świetności ma już za sobą, to świetnie radzi sobie z obecną na naszym lokalnym rynku konkurencją, o czym świadczą często widziane tam kolejki.
Z zewnątrz nie wygląda zbyt zachęcająco, ale napis „lody – produkcja własna” mówi sam za siebie. Lody są podawane z automatu, tzw. włoskie, śmietankowe, delikatnie kremowe, dodatkowy smak zawsze do wyboru. Smaki mogą być zmieszane, w wafelku, duże, małe, zawsze pyszne i świeże.
Dodatkowo mamy ogromny wybór wypieków i wręcz boskie pączki i kruche ciasteczka.
Napisz komentarz
Komentarze