Nowa taryfa za odbiór śmieci ma obowiązywać od lutego przyszłego roku. W budynkach wielorodzinnych opłata będzie zależna od metrażu. W domach jednorodzinnych wszyscy będą mieli jednakową stawkę. Za brak segregacji będą naliczane kary.
O zmianach opłat za odbiór śmieci poinformowało już w środę Radio Kolor, kiedy prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski omawiał założenia budżetowe na 2020 rok.
– Dziś widzimy efekty chaosu, które wprowadził rząd PiS w gospodarce odpadami. Błędy tego systemu, przed którymi przestrzegaliśmy, zostały przerzucone na samorządy. Teraz wszystkie gminy są zobowiązane do zmiany swoich regulaminów utrzymania czystości. Miasta i ich mieszkańcy są zmuszone płacić za fatalną politykę władz państwa – powiedział Michał Olszewski, wiceprezydent Warszawy.
W stolicy zmieniają się opłaty za wywóz śmieci. Skok cen, dla niektórych może okazać się drastyczny, może wynieść od 50 do 100 proc., a wszystko zależy od tego czy mieszkamy w bloku lub kamienicy czy w domu jednorodzinnym. Urzędnicy mówią o sześciu czynnikach, które przyczyniły się do wzrostu cen. To wzrost płacy minimalnej i wynagrodzenia pracowników, koszty paliwa i energii, opłata marszałkowska za składowanie odpadów oraz odbieranie śmieci segregowanych z trzech na pięć frakcji.
W blokach i kamienicach opłata uzależniona od metrażu
Nowa metoda naliczania opłat dla mieszkańców zabudowy wielorodzinnej nie będzie związana z liczbą osób w mieszkaniu. Jedynym kryterium jest powierzchnia mieszkania. W lokalach do 60 m kw. warszawiacy zapłacą 1,2 zł za m kw. powierzchni lokalu. Właściciele mieszkań od 60 do 120 m kw. zapłacą już o 0,88 zł za m kw. więcej. Przy lokalach liczących ponad 120 m kw. za każdy kolejny metr ponad ten poziom naliczane będzie dodatkowe 0,56 zł opłaty śmieciowej. Oznacza to, że za odbiór śmieci osoba samotnie zamieszkująca mieszkanie o powierzchni 60 m kw. zapłaci 72 zł miesięcznie, czyli tyle samo ile rodzina z dziećmi.
Miasto tłumaczy, że zdecydowało się na system „od metra”, bo dotychczasowy model nie sprawdził się. Lokatorzy nie zgłaszali wszystkich domowników.
Gorącą kwestią we wspólnotach mieszkaniowych może okazać się kara za brak segregacji. Michał Olszewski podczas czwartkowej konferencji podkreślił, że w przypadku bloku, gdy np. nie segreguje kilku mieszkańców, ucierpi cały blok.
Dla domów stawka ryczałtowa
Inny model naliczania opłat, urzędnicy skonstruowali dla budynków jednorodzinnych. Ceny za odbiór śmieci będą takie same dla wszystkich, niezależnie od tego ile osób zamieszkuje daną nieruchomość. Np. mieszkańcy Starego Żoliborza, gdzie znajdują się domy jednorodzinne zapłacą 94 zł w miesiącu za odbiór odpadów. To oznacza, że rodzina czteroosobowa zapłaci o 34 zł więcej niż do tej pory. Każdy, kto nie będzie chciał segregować odpadów zapłaci podwójnie.
O nowym systemie opłat za odbiór odpadów komunalnych zadecydują ostatecznie stołeczni radni. Jeśli nowelizacja przepisów Regulaminu pojawi się na Sesji Rady m.st. Warszawy 28 listopada, nowe stawki będą wprowadzone na początku lutego 2020 r.
Napisz komentarz
Komentarze