Czy automaty z napojami i przekąskami w szkołach to coś złego? Wielu z nas z pewnością odpowie, że nie, ale liczba ich zwolenników jest co najmniej taka sama jak liczba ich przeciwników, a każda grupa ma swoje racje. Jak to więc z tymi automatami jest naprawdę?
Zacząć trzeba od tego, że szkoły nie mogą prowadzić działalności związanej ze sprzedażą napojów i przekąsek. Za sklepikami i automatami, nawet jeżeli znajdują się one w placówce edukacyjnej, zawsze stoją podmioty zewnętrzne. Decyzję o postawieniu maszyny vendingowej w szkole podejmuje dyrektor, jako organ prowadzący daną instytucję. Zazwyczaj jest to związane z oddaniem w najem jakiejś powierzchni, na której maszyna ma zostać postawiona. Przepisy prawa nie wykluczają możliwości umieszczania takich maszyn w szkołach, choć w ostatnich latach wprowadzone zostały pewne ograniczenia w zakresie produktów, które mogą być w nich sprzedawane.
Zgodnie z art. 52c ust. 1 ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia w jednostkach systemu oświaty (z wyłączeniem szkół dla dorosłych), a za takie niewątpliwie należy uznać szkoły, sprzedawane mogą być wyłącznie te artykuły spożywcze, które zostały przeznaczone do sprzedaży dzieciom i młodzieży. Wszystkie dopuszczone produkty zostały określone
w rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 26 sierpnia 2015 roku w sprawie grup środków spożywczych przeznaczonych do sprzedaży dzieciom i młodzieży w jednostkach systemu oświaty. W dokumencie zostały określone także wymagania jakie muszą spełniać środki spożywcze stosowane w ramach żywienia zbiorowego dzieci i młodzieży w szkołach. Produkty, które nie znajdują się na liście ministerstwa, nie mogą być sprzedawane w placówkach edukacyjnych. Zakaz sprzedaży należy odnosić zarówno do wszelkiego rodzaju sklepików szkolnych jak i do automatów postawionych w tych jednostkach.
Co ważne, dyrektor szkoły nie jest zobowiązany do uzyskania zgody, ani nawet do skonsultowania swojej decyzji o postawieniu automatu z przekąskami z radą rodziców. Może jednak, w porozumieniu z rodzicami, ustalić szczegółową listę produktów dopuszczonych do sprzedaży w takich automatach, a tym samym jeszcze bardziej, niż wynika to z rozporządzenia Ministerstwa Zdrowia, ograniczyć rodzaje produktów, które będą dostępne na terenie szkoły.
Na koniec warto też wspomnieć, że przepisy o bezpieczeństwie żywności i żywienia wprowadzają też zakaz reklamy i promocji środków spożywczych niewskazanych w wykazie produktów dopuszczonych do sprzedaży w placówkach oświatowych, w tym w szkołach.
Napisz komentarz
Komentarze