Choć wizyta u fryzjera nie boli, to spotkanie z nim bywa dla dzieci stresujące albo po prostu nudne. Często krzyczą, wyrywają się lub nie są zainteresowane strzyżeniem. Są też takie, które grzecznie siadają na fotelu i cierpliwie czekają na nową fryzurę. Jest jednak unikalne miejsce na mapie Żoliborza, gdzie ścięcie włosów to przede wszystkim dobra zabawa.
Kolorowe, jasne, bajkowe wnętrze. Przepiękna rzemieślnicza grafika na podłodze. Zamiast tradycyjnego fotela – zjawiskowe samochodziki. Już na wejściu dzieci zapominają, że przyszły do fryzjera. W tym miejscu strzyżenie to dla najmłodszych klientów jedynie dodatek. Pierwszą rolę odgrywa zabawa.
– Nie jesteśmy salonem fryzjerskim jedynie dla dzieci, lecz dla całej rodziny. Przy projektowaniu wnętrza lokalu zależało nam na wykreowaniu wymarzonej przestrzeni dla każdego dziecka, ale w taki sposób, by równie komfortowo czuł się w nim rodzic – mówi Jarek, menadżer salonu Czuprynki Żoliborz. W większości przypadków dla rodzica wizyta u fryzjera z dzieciaczkiem jest czynnością wynikającą z obowiązku, a nie z przyjemności. Czuprynki to miejsce, które nie pomija obecności mamy czy taty. – W myśl tego stworzyliśmy kompleksową ofertę, w ramach której nawet rodzic może skorzystać z usługi fryzjerskiej polegającej na strzyżeniu czy czesaniu – dodaje Jarek.
Ciocie tną tam, gdzie dzieci chcą
Czuprynki to nie tylko fryzjer, ale też kawiarnia, gdzie serwowane są wyjątkowe pyszności, takie jak lody tajskie, ciasta czy wyborna kawa. Na jesieni w menu zagoszczą również wytrawne przekąski. – Bardzo nam zależy na zaufaniu rodziców i cieszymy się, jeśli mogą spędzić miłe chwile w części kawiarnianej, podczas kiedy ich pociechą zajmują się ciocie – wyjaśnia menadżer. Personel w Czuprynkach to osoby pełne zaangażowania, pasji i cierpliwości do dzieci, posiadające przede wszystkim doświadczenie we fryzjerstwie dziecięcym. Dla swoich najmłodszych klientów są nie fryzjerkami, ale ciociami. Są nie tylko po to, by strzyc, ale też by bawić.
Dzieci to najtrudniejsi i najbardziej wymagający klienci salonów fryzjerskich. Znajdą się oczywiście takie, które potrafią cierpliwie czekać, aż fryzjer skończy. Nie można jednak zapominać o tych, które są bardziej ruchliwe i ciężko im wysiedzieć dłużej niż minutę w jednym miejscu. Najmłodsi klienci Czuprynek mają zaledwie pół roku.
Małe dzieci szybko się nudzą, dlatego stale muszą być czymś zajęte. Co więcej, trzeba umiejętnie odwrócić ich uwagę od nożyczek, które często wywołują płacz i przerażenie. – Nigdy nie strzyżemy dziecka wbrew jego woli. W przypadku gdy nie daje podciąć sobie włosów, rekomendujemy wizytę następnego dnia. Oczywiście zdarza się, że dla rodzica w pewnych sytuacjach kwestia obcięcia włosów jest bardzo ważna. Wtedy dajemy czas naszemu klientowi na zabawę i podejmujemy się pracy z nim w miejscu, w którym będzie czuł się bezpiecznie. Może to być dowolne miejsce w naszym salonie – mówi Jarek.
„Odpowiadamy na potrzeby klienta”
Wizyta w Czuprynkach niekoniecznie musi wiązać się z nabyciem nowej fryzury. To miejsce, w którym organizowane są imprezy okolicznościowe. Przygotowanie tego typu przedsięwzięć nie ogranicza się do schematycznej oferty. – Przy pracy nad urodzinami szczególną uwagę przywiązujemy do potrzeb klienta. Wszystkie uzgodnienia poprzedza rozmowa umożliwiająca nam sprofilowanie imprezy. Jesteśmy w stanie ugościć zarówno dzieci, jak i dorosłych – podkreślają właściciele Czuprynek Żoliborz.
Dla dziewczynek gratką może okazać się impreza urodzinowa w stylu SPA, gdzie poczują się jak księżniczki. Malowanie paznokci, czesanie, kolorowe fryzury to alternatywa dla schematycznych animacji. Nie oznacza to jednak, że w Czuprynkach nie ma zabawy w bardziej tradycyjnych formach. Miejsce to wyróżnia ukochany przez dzieci domek na drzewie. Zorganizowane imprezy urozmaicane są również przez animatorów, a nawet współpracującą z Czuprynkami grupę cyrkową. Całości dopełniają oczywiście łakocie.
- Jesienią w naszej ofercie pojawią się również grupowe nocowanki. Nie będę zdradzać wszystkich szczegółów. Stopniowo będą one publikowane na naszych profilach w mediach społecznościowych. Na pewno będą to noce pełne zabawy. Oczywiście jak przystało na prawdziwe nocowanki, zwieńczeniem imprezy będzie poranne śniadanie. Po za tym równolegle planujemy warsztaty doskonalące różne formy aktywności. Wszystko stanie się jasne już niebawem, dlatego warto nas śledzić – zapowiada tajemniczo Jarek.
Bezpieczeństwo i zdrowie to podstawa
Kosmetyki, które stosują ciocie w Czuprynkach, są w pełni bezpieczne dla dzieci i ekologiczne. Ze względu na znaczną wrażliwość najmłodszych klientów jest to kluczowy element działalności tego typu miejsca. Stosowane farby do włosów czy lakiery do paznokci są w pełni zmywalne. Co ważne, na miejscu można zaopatrzyć się w produkty pielęgnacyjne dla dzieci czołowych producentów. W ofercie znajdują się szampony, odżywki czy kosmetyki do kąpieli.
Każda wizyta w Czuprynkach może stać się okazją do dobrego uczynku. W ramach współpracy z Fundacją Przyjaźni WeGirls w salonie można przekazać włosy, które posłużą do wykonania peruk dla potrzebujących dzieci po chemioterapii.
Napisz komentarz
Komentarze