Domowe przepisy, najwyższej jakości produkty i wyselekcjonowani dostawcy to czynniki, które wpływają na niesamowity smak serwowanych dań w Trattorii Flaminia. Jak smakuje włoskie lato? Specjalna oferta sezonowa jest okazją, by poznać nieznane oblicze Włoch.
Trattoria Flaminia słynie przede wszystkim z tradycyjnych dań rzymskich. Przygotowane według domowych receptur potrawy podbijają kubki smakowe miłośników włoskiego jedzenia. - Trudno mówić o kuchni włoskiej jako jednolitej całości, ponieważ na mapie kulinarnej Półwyspu Apenińskiego istnieją wyraźne podziały. One przenikają się lub nie. Dlatego oprócz dań rzymskich przygotowujemy również potrawy z innych regionów – mówi Anna Siemianowska właścicielka Trattorii Flaminia.
Jedną z pozycji przygotowanej oferty sezonowej jest przystawka Bocconcini Romani. To rzymski wariant chrupiących apulijskich panzerotti. Ich wnętrze uzupełnia farsz sporządzony z popularnych w Rzymie wędlin i sera grana padano. To jedna z form przenikania się specjałów regionalnych stworzony przez Włochów.
Kolejnym takim przykładem jest przepyszna Pizza Flaminia z pesto pistacjowym, burratą i mortadellą. W ten sposób podaną pizzę zjemy na Sycylii, gdzie nieodłącznym składnikiem są właśnie pistacje. Cenione niemal jak złoto na całym świecie, podbijają serca smakoszy. Wedle powszechnej opinii, najlepsze pistacje uprawiane są w okolicach miasta Bronte położonego na Sycylii. To wyjątkowy skarb tej ziemi, ponieważ otrzymał certyfikat chronionej nazwy pochodzenia DOP. Wykorzystywane przez szefów kuchni Trattorii Flaminia, owoce Pistacchio verde di Bronte charakteryzuje słodki i delikatny smak oraz intensywny zielony kolor. Pizza Flaminia robiona jest na specjalnej mieszance mąk, różniącej się od tej, która dodawana jest do pizzy klasycznej. Dzięki temu otrzymujemy wyjątkową chrupkość charakterystyczną dla pizzy prosto z Rzymu.
Lato jest doskonałą okazją do delektowania się wyjątkowymi daniami ze względu na okres wegetacyjny warzyw i owoców. Jedną z takich potraw w ofercie sezonowej jest Tagliatelle ze szparagami morskimi i krewetkami. Soliród rosnący na brzegu morza to trzon dania. Jego dostępność jest ograniczona, ponieważ sezon zbiorczy trwa od maja do końca sierpnia. W następnych miesiącach soliród kwitnie i nie nadaje się do jedzenia. Bogata w jod roślina, we Włoszech występuje jedynie w kilku regionach. Szparagi morskie rosną również nad Bałtykiem, ale są pod ochroną i występują w niewielkich ilościach.
Autorskie słodkości i wino prosto ze słonecznej Italii
Włoska kuchnia to również niesamowite słodkości. Italia słynie z dodawania pistacji do deserów, a szczególnie malownicza Sycylia. Jednym ze słodkich specjałów serwowanych na deser w Trattorii Flaminia jest Cannoli Siciliani sporządzone zgodnie z autentycznym, sycylijskim przepisem. Ricotta z owczego mleka i posiekane pistacje prosto z Bronto to wręcz powalające połączenie. Trattoria Flaminia znana jest między innymi z tego, iż desery przygotowywane są na miejscu. Nie brakuje również jedynych w swoim rodzaju autorskich propozycji. Jedną z nich jest już legendarna Torta Meringata, czyli beza, która swój zniewalający smak zawdzięcza sprowadzanym z Sycylii pistacjom, jakże innym od tych powszechnie używanych w Polsce pochodzenia irańskiego.
Każda szanująca się włoska restauracja musi posiadać bogatą i solidną kartę win. W Tarttorii Flaminia znajdziemy wyłącznie wina pochodzące ze słonecznej Italii. W kwestii wyboru zawsze możemy liczyć na wiedzę i doświadczenie personelu. Ponadto, nie musimy ograniczać się do jednego wina, bo we Flaminii istnieje możliwość zmawiania poszczególnych pozycji na kieliszki. Wybór jest na tyle duży, że nie powstydziłaby się go dobrze zaopatrzona winiarnia. Wśród kilkudziesięciu włoskich win znajdziemy pięć sycylijskich, wśród nich Colomba Platino będące dumą Sycylijczyków.
Miejsce, które pokochali Włosi i żoliborzanie
– Kluczem do sukcesu jest autentyczność. Podeszliśmy do kuchni włoskiej, której w samej Warszawie jest bardzo dużo, dość restrykcyjnie - czyli pizza bez ananasa i carbonara bez śmietany! (śmiech) Przychodzą do nas rodowici Włosi i smakuje im nasza kuchnia. Cieszymy się, że również żoliborzanie doceniają potrawy przyrządzane wedle tradycyjnych, włoskich przepisów – mówił Artur, syn właścicieli odbierając nagrodę „Żoliborskiej Restauracji Roku 2018”, którą w procesie głosowania przyznali mieszkańcy Żoliborza.
Jakość potraw docenia również Ambasada Włoch w Polsce. Flaminia już w kilka miesięcy po otwarciu została wyróżniona w szczególny sposób. Już w 2017 roku zainaugurowano tu „Tydzień kuchni włoskiej na świecie – The Extraordinary Italian Taste”. Jest to inicjatywa wspierana przez włoski rząd.
W kwietniu, Trattoria Flaminia przygotowała aperitivo! Ambasador Włoch Aldo Amati spotkał się z przedstawicielami Włoskiej Izby Handlowo-Przemysłowej w Polsce oraz włoskimi studentami Kolegium Europejskiego na Natolinie.
Żoliborscy restauratorzy już dwa razy dostarczali wrażeń smakowych podczas Święta Republiki Włoskiej w Polsce. – Dla nas jest to ogromne wyróżnienie, ponieważ jesteśmy w gronie najlepszych. Czujemy się z tego powodu bardzo docenieni i cieszymy się, że możemy brać udział w tak ważnym dla Włochów święcie – mówiła wówczas Anna Siemianowska.
Świeżość produktów i wyselekcjonowani dostawcy to podstawa!
- Przez to, że wychowałem się w Rzymie wiem jakie produkty są potrzebne i na co zwracać uwagę. Sam fakt, że wykorzystujemy surowce włoskie to nie wszystko. Dziś, można je kupić w każdym sklepie. Ważne jest więc też u kogo się zaopatrujemy – tłumaczy Piotr Siemianowski, właściciel Trattorii Flaminia.
Znaczna większość produktów sprowadzana jest prosto z Włoch. W przypadku muli czy solirodu dostawy są przywożone prosto z hodowli w regionie Emilia – Romania w północnych Włoszech. Ser buratta wykorzystywany we wspomnianej Pizzy Flaminia produkowany jest w apulijskiej mleczarni, która używa wyłącznie mleka pochodzącego od krów z wypasu w Parco della Murgia wpisanego na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Z kolei mortadella sprowadzana jest z północy kraju, gdzie mała, rodzinna masarnia produkuje od niemal 70 lat wędliny ze świń własnego chowu. Nie brakuje również polskich warzyw najwyższej jakości kupowanych bezpośredni od miejscowych rolników.
- Użycie tego typu produktów jest narzucone przez sam fakt posiadania przez nas włoskiego certyfikatu Ospitalita Italiana Ristoranti Italiani nel Mondo. Jego przyznanie poprzedza coroczny audyt, którego wyniki analizowane są przez agendę przyrządową w Rzymie. Restauracji tego typu w naszym kraju jest 25 z czego tylko trzy są, prowadzone przez Polaków – wyjaśnia Maciej Siemianowski. Oprócz składników i ich jakości w przyznaniu certyfikatu kluczową rolę pełni doświadczenie szefów kuchni. – Mamy doskonałą załogę. Nasi szefowie kuchni, Przemek i Paweł są młodzi, ale mają duże doświadczenie. Wcześniej obaj pracowali w warszawskich restauracjach należących Włochów. Paweł po 7 latach pracy wyjechał do Włoch, gdzie nauczył się robić niesamowite ciasto do makaronu. Włosi zachwycają się nim. Obaj dużo wnoszą do naszej kuchni – mówią zgodnie właściciele Trattorii Flaminia.
Domowe specjalności i niezwykłe doznania
- Przepisy wykorzystywane przez gotujących u nas kucharzy to nasze receptury domowe, które poznaliśmy mieszkając w Rzymie. Dużo nauczyły moją mamę sąsiadki – zdradza Piotr. Jednym z dań przyrządzanym wedle domowej receptury jest m. in. Caponata, która na stałe gości w karcie, czy makaron z pesto pistacjowym i krewetkami. - Pistacje z Bronte w połączeniu z krewetkami dają fantastyczny rezultat dość silnie kojarzący się z latem na Sycylii – mówi Artur szykujący się właśnie do spędzenia tam urlopu.
Wśród sycylijskich dań, które od czasu do czasu zjemy we Flamini są także paszteciki z wegetariańskim farszem według przepisu Diego Bongiovanni. We włoskim świecie kulinarnym uważany jest za przedstawiciela nowego pokolenia kucharzy. Nie stroni od nowinek, przez co znany jest z innowacyjności. W gotowaniu łączy tradycję i nowoczesność, a czasami szaleństwo, zwłaszcza kiedy do gotowania używa lokówki czy żelazka. Diego jest rozpoznawalny w swoim rodzinnym kraju niczym celebryta z pierwszych stron gazet. Jego sława jest jednak poparta ogromnym warsztatem i wiedzą kulinarną. Należy on do grona trzech najlepszych szefów kuchni we Włoszech. W latach 2017 i 2018 to właśnie w Trattorii Flaminia miał swoje autorskie kolacje będące formą inauguracji „Tygodnia kuchni Włoskiej”.
Napisz komentarz
Komentarze