W tym artykule przeczytasz o:
- placu Grunwaldzkim, jak miał wyglądać w latach 20. i 30. XX w.;
- planie regulacyjnym Żoliborza z początku lat 20.;
- historii Chemicznego Instytutu Badawczego;
- historii Zakładów Naukowych Sióstr Zmartwychwstania Pańskiego;
- nieukończonej Szkole Obrony Przeciwgazowej dla Ludności Cywilnej;
- kolejce palmirskiej;
- dalszych losach w kwestii zagospodarowania otoczenia pl. Grunwaldzkiego.
Żeby zrozumieć ideę placu Grunwaldzkiego z okresu dwudziestolecia międzywojennego trzeba poznać szerszy kontekst, jaki wynikał z założeń urbanistycznych budowy nowoczesnej dzielnicy, jaka miała powstać na esplanadzie Cytadeli Warszawskiej. W 1920-22 r. architekci Antoni Jawornicki (1886-1950) i Józef Jankowski (1882-1944) opracowali plan regulacyjny Żoliborza. Głównym celem tego planu były ideowe pobudki jego twórców w nowej rzeczywistości, jakim była niepodległa Polska. Układ urbanistyczny wynikający z planu regulacyjnego miał zdominować carską twierdzę. Plac Gwardii znajdujący się wewnątrz Cytadeli miał zostać połączony z al. Wojska Polskiego, która miała przecinać się z ul. Mickiewicza, gdzie zaprojekowano owalny plac Inwalidów, a w dalszym przebiegu alei kończącej się na pl. Grunwaldzkim. Zarówno symetryczna i monumetalna forma alei chwały oręża polskiego, jak również oba place zaprojektowane zostały na modłę francuską. Również na modłę francuską wywodzi się właśnie nazwa pl. Inwalidów - Les Invalides, czyli 7. dzielnica Paryża. Momumentalna aleja - Avenue du Maréchal Gallieni, (od nazwiska francuskiego generała, pośmiertnie mianowanego marszałkiem, bohatera wojny francusko-pruskiej) łączy Grobowiec Napoleona z Pałacem Elizejskim.
Półkolisty plac z wachlarzem promienistych ulic
W przeciwieństwie do placu Inwalidów, plac Grunwadzki nie doczekał się realizacji do wybuchu II wojny światowej. Plac miał posiadać kształt półkola. Podstawą tego półkola miała być ul. Stołeczna (dziś ks. Popiełuszki). Za zachód od placu, niczym wachlarz odchodzić miało 5 proministych ulic: Artylerii, Kawalerii, Lotnictwa, Marynarki i Piechoty. W przypadku ul. Artylerii i Kawalerii - obie miały kończyć się na ul. Krasińskiego, z kolei ul. Lotnictwa i Marynarki na ul. Burakowskiej (dziś Anny German). Ostatnia i zarazem najkrótsza promienista ul. Piechoty miała kończyć się na ul. Łączności.
Ulica Łączności miała być najciekawszą ulicą w bezpośrednim otoczeniu pl. Gunwaldzkiego. Miała to być droga na planie łuku zaczynająca się i kończąca na ul. Stołecznej o długości 1 kilometra. Miała ona dzielić poszczególne kwartały między placem a ul. Krasińskiego i ul. Burakowską. Na pierwszych opracowaniach ul. Łączności miała dzielić zabudowę obrzeżną od części parkowej. Z kolei alternatywne rozwiązanie pl. Grunwaldzkiego wykonane zostało przez Ministerstwo Robót Publicznych. Każdy z tych kwartałów miał być domknięty pełną zabudową obrzeżną.. Cała zabudowa miała być jednolita, o tej samej wysokości. Wyróżniać miał się jedynie budynek położony w centralnej części pl. Grunwaldzkiego, tworząc oś kompozycyjną w powiązaniu z al. Wojska Polskiego. Bydynek przedstawiony w planie regulacyjnym Jawornickiego i Jankowskiego położony między ul. Kawalerii a ul. Lotnictwa miał posiadać ekspresjonistyczną formę z symetrycznym frontem, podkreślony dwiema quasi-wieżami wyniesionymi o piętro względem reszty bryły budynku. Jawornicki i Jankowski w swoim projekcie postawili na monumentalizm i osiowość. Obaj specjalizowali się na założeniach o „treści widokowej i reprezentacyjnej”. Powyższe plany zostały zatwierdzone dopiero w 1927 r. i weszły także w życie do planu regulacyjnego z 1926 r.
Chemiczny Instytut Badawczy w układzie przestrzennym nowego placu
Poprzez inicjatywę prof. Ignacego Mościckiego w 1916 r. powstaje lwowska spółka z organiczoną odpowiedzialnością „Metan”, która miała być przyczyną do powstania Chemicznego Instytutu Badawczego. Po odzyskaniu niepodległości udziałowcy spółki jednomyślną uchwałą, zrzekają się wszelkich praw do majątku spółki, przekształcając ją w Stowarzyszenie „Chemiczny Instytut Badawczy”. Miała to być instytutcja, której zadaniem miała być praca na rzecz rozwoju przemysłu polskiego. Równocześnie z powstaniem tej instytucji we Lwowie - w Warszawie zawiązuje się komitet, który postanawia wybudować gmach niezbędny na pomieszczenie laboratoriów i pracowni instytutu. Chemiczny Instytut Badawczy pozyskał cztery kwartały stanowiące część wachlarzu ulic w planowanym układzie przestrzennym otoczenia pl. Grunwaldzkiego - między ul. Kawalerii, a ul. Marynarki i ul. Burakowską. Budowa pierwszych budynków - zarazem instytutu, jak i w układzie przestrzennym otoczenia przyszłego placu - rozpoczęła się w sierpniu 1925 r. Wybudowano gmach główny według projektu Tadeusza Zielińskiego (seniora) (1883-1925) oraz Zygmunta Wóycickiego (1880-1967).
Jednocześnie wybudowano dom mieszkalny dla pracowników instytutu, a także stróżówkę z garażem. Według autorki karty ewidencyjnej Ewy Popławskiej-Bukało, nie wiadomo kto był projektantem domu mieszkalnego dla pracowników. Autorka karty ewidencyjnej przypuszcza, że byli to projektanci gmachu głównego. Z kolei hipotezą autora tego artykułu jest, że projektantem mógł być Bruno Zborowski, który w tym samym czasie projektował I kolonię Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej przy pl. Wilsona. O ile budynek mieszkalny Chemicznego Instytutu Badawczego jest o wiele mniejszy od budynku WSM, to warto porównać ich elewacje ze sobą. Oba budynki są w stylu narodowym (dworkowym) o podobnych proporcjach zarówno względem kształtu dachu, kompozycji ścian i całej elewacji. Ponadto styl architektoniczny głównego gmachu w stylu wczesnomodernistycznym odnoszącym się do ekspresjonizmu i odwołań do stylu Art Deco tym bardziej sprawiają, że władzie instytutu mogły poszukiwać kogoś innego, kto zaprojektuje wzorcowy budynek mieszkalny. Żadna z hipotez nie jest tu wykluczona. W przypadku stróżówki z garażem nie ma żadnych opracowań naukowych, ponieważ mimo, że budynek istnieje, to został on wypalony doszczętnie podczas Powstania Warszawskiego i następnie został w bardzo dużym stopniu przebudowany, w związku z czym budynek nie znajduje się w gminnej ewidencji zabytków, w przeciwieństwie do pozostałych.
Początki Chemicznego Instytutu Badawczego
W listopadzie 1926 r. pracownie instytutu zostają przeniesione z Lwowa do Warszawy. Przez cały 1927 r. prowadzone są przygotowania do otwarcia wszystkich pracowni. Po wyposażeniu w aparaturę i urządzenia, 14 stycznia 1928 r. dochodzi do otwarcia Chemicznego Instytutu Badawczego. W uroczystości bierze udział sam prof. Ignacy Mościcki, będąc już Prezydentem Rzeczpospolitej wraz z przedstawicielami rządu, przemysłu, nauki, a także z udziałem społeczeństwa.
Rozbudowa instytutu
Zgodnie z planem sytuacyjnym zabudowy terenów Chemicznego Instytutu Badawczego opublikowanego w 1929 r. planowano rozbudowę instytutu o kolejne budynki, które rozłożono do 1931 r. Jeszcze w 1929 r. rozpoczęto budowę Instytutu Metalurgicznego, który miał powstać przy skrzyżowaniu ul. Lotnictwa i Łączności, a także Fabryka Aparatury Chemicznej usytuowana wzdłuż ul. Burakowskiej między ul. Lotnictwa i Marynarki. Tego samego roku rozważano budowę Domu Mieszkalnego dla Służby, który miał znajdować się przy ul. Krasińskiego, między ul. Burakowską a Kawalerii - w bezpośrednim sąsiedztwie z Kolonią Kościuszki według projektu Oskara Sosnowskiego. Ponadto również w 1929 r. rozważano budowę magazynów przy ul. Kawalerii.
Z kolei w 1930 r. zaplanowano, że Chemiczny Instytut Badawczy wzbogaci się o kolejne pięć budynków tj. Instytut Węglowy na rogu ul. Kawalerii i Łączności, który miał nawiązywać do wyglądu Instytutu Metalurgicznego, tworząc symetryczną kompozycję pierzei ul. Łączności, którą to osią kompozycyjną jest środek głównego gmachu. Następnie planowano budowę drugiego Domu Mieszkalnego dla Pracowników, który miał wyglądać jak ten pierwszy. Budynek miał powstać na rogu ul. Łączności i Kawalerii. Tego samego roku instytut miał otrzymać drugą halę technologiczną wzdłuż ul. Burakowskiej (między ul. Krasińskiego a ul. Lotnictwa). Instytut planował także wybudować dwa domy bliźniacze dla pracowników Wydziału Czynnego (przy ul. Lotnictwa i ul. Kawalerii).
W 1931 r. zaplanowano wybudowanie trzech najbardziej reprezentacyjnych budynków. Przy ul. Łączności miał powstać budynek zbliżony do gmachu głównego. Była to Fabryka Czystych Odczynników, która miała się znaleźć między ul. Lotnictwa a Marynarki. Tego samego roku miał powstać pierwszy budynek usytuowany bezpośrednio przy pl. Grunwaldzkim. Był to centralny budynek usytuowany na projektowanym placu, który miał górować z perspektywy al. Wojska Polskiego. Tym budynkiem miał być Polski Dom Chemii. Jawornicki i Jankowski właśnie ten budynek najbardziej wyeksponowali w swoim planie regulacyjnym kilka lat wcześniej. Ostatnim budynkiem zaplanowanym w 1931 r. była willa dyrektora, która miała znajdować się przy ul. Łączności - vis a vis gmachu głównego. Na planie z 1929 r. wytyczono jeszcze 11 innych budynków, którego przeznaczenia nie opisano. Niestety nieznane są nam okoliczności dalszej rozbudowy instytutu według tych założeń. Prawodpodobnie plany te mógł powstrzymać wielki kryzys finansowy. Dopiero w 1935 t. na zdjęciach lotnicznych można zauważyć jedynie fundamenty Instytutu Metalurgicznego.
Zakłady Naukowe Sióstr Zmartwychwstania Pańskiego
Kwartał między ul. Krasińskiego - Stołeczną - Łączności - Artylerii został przekazany Siostrom Zmartwychwstankom, które utworzyły w tym miejscu Zakłady Naukowe Sióstr Zmartwychwstania Pańskiego, do którego przeniesiono Seminiarium Nauczycielskie. Ogromny kompleks miał zajmować cały kwartał ulic. Budynki zakładu miały stanowić zabudowę obrzeżną z charakterystycznymi zaobleniami ścian z każdej strony. Wewnątrz zabudowy obrzeżnej miał znaleźć się ogromny dziedziniec.
Autorem projektu był arch. Karol Iwanicki (1870-1941). Zespół budynków zaprojektowany został w stylu narodowym. Projektant kompeksu przewidział także budowę kościoła, który miał być wpisany w pierzeję ul. Stołecznej. Co ciekawe, budynek kościoła wiernie miał przypominać pomniejszoną wersję Karlskirche w Wiedniu, jednej z najsłynniejszych budowli sakralnych w stylu barokowym. Między 1928 a 1930 r. wybudowano wylącznie fragment całego założenia od strony skrzyżowania ul. Stołecznej i Krasińskiego. Obecnie budynek jest o wiele mniejszy niż przed wojną. Pierwotnie pierzeja od strony ul. Krasińskiego nieukończonego czworoboku całego kompleksu ciągnął się jeszcze dalej niż obecny kościół p.w. św. Jana Kantego, zaś fundamenty rozciągały się aż do planowanej ul. Artylerii. Do 1936 r., czyli do czasu zamknięcia Seminarium Nauczycielskiego w budynku działały przedszkole, szkoła powszechna, gimnazjum, a także dwuletnie liceum ogólnokształcące.
Przy okazji warto zaznaczyć, że na środku nowoprojektowanego pl. Grunwaldzkiego powstała tymczasowa drewniana kaplica przebudowana z szopy. Jej poświęcenie nastąpiło 23 lipca 1923 r. Budynek dotrwał prawodpodobnie do Powstania Warszawskiego.
Na początku lat 80. do budynku Klasztoru Sióstr Zmartywchwstanek zostaje dobudowany kościół, lecz od strony ul. Krasińskiego. Od strony ul. Stołecznej stał już wtedy budynek mieszkalny należący do Serka Żoliborskiego. Projektantem kościoła był Tadeusz Bohdan Zieliński (1914-1986), syn wspomnianego wcześniej architekta Tadeusza Zielińskiego.
Szkoła Obrony Przeciwgazowej dla Ludności Cywilnej
Kwartał między ul. Krasińskiego - Kawalerii - Łącznści - Artylerii przeznaczono pod budowę gmachów Szkoły Obrony Przeciwlotniczej dla Ludności Cywilnej. Autorem projektu co najmniej dwóch budynków był arch. Konrad Kłos (1886-1933). Budowę gmachu głównego rozpoczęto w 1929 r. Według informacji zamieszczonej na stronie Fundacji Warszawa1939.pl, prace budowlane potrwały co najmniej do 1933 r. „Powstały jednak jedynie fundamenty budynku, które uległy zniszczeniu w czasie II wojny światowej i zostały rozebrane po 1947 r.”. Prace te mogły zostać wstrzymane ze względu na wielki kryzys, ale także w związku ze śmiercią architekta.
Gmach Szkoły Obrony dla Ludności Cywilnej docelowo miał stanowić także główną pierzeję pl. Narodowego, od którego miała iść aleja w kierunku Bielan, przecinając tereny ogródków działkowych na Sadach Żoliborskich. Tam z kolei planowano duże założenie parkowe obejmujące tereny działek oraz dzieła flankującego pośredniego "Buraków", zwanego dziś Górkami Włościańskimi.
Kolejka palmirska i dalsze losy placu
W listopadzie 1925 r. koncern elektryczny „Siła i Światło” będący głównym udziałowcem firmy „Kolej Elektryczna Warszawa - Młociny - Modlin Spółka Akcyjna w Warszawie” odkupił od Zygmunta Łempickiego koncesję na budowę i eksploatację kolei elektrycznej do użytku publicznego. Budowa kolei rozpoczęła się w 1927 r., a otwarcie nastąpiło 2 lata później. Trasa wiodła od Dworca Gdańskiego przez Słodowiec, Bielany, Młociny, kończąc w pierwszym etapie inwestycji w Łomiankach. Z czasem linię przedłużono do Palmir i dalej do wojskowych magazynów amunicyjnych, gdzie znajdowała się filia Głównej Składnicy Uzbrojenia nr 1. Niestety kolejka ta była elektryczna wyłącznie z nazwy. Kursowały tędy parowozy 4 razy dziennie. Ponadto tymczasowe poprowadzenie jej przez tereny planowanwego pl. Grunwaldzkiego, utrudniły dalsze zagospodarowanie terenu, w szczególności względem Chemicznego Instytutu Badawczego.
Niestety wizja półkolistego placu Grunwaldzkiego wisiała na włosku, ze względu na kolejkę. Rozważano przebudować bocznicę kolejową służącą wojsku wzdłuż ul. Burakowskiej. Jednocześnie utrudniało to poprowadzenie zaplanowanej wcześniej trasy N-S (północ - południe), łącząc ul. Burakowską z ul. Marymoncką. W latach 1937-1938 ogólny plan zabudowania m. st. Warszawy został opracowany w Wydziale Planowania Miasta Zarządu Miejskiego. Oddziałem Planu Ogólnego kierował działacz komunistyczny Marian Spychalski (1906-1980). Plan został uchwalony przez Kolegium Tymczasowe Zarządu Miejskiego 25 czerwca 1938 r. Do września 1939 r. nie został zatwierdzony przez władze rządowe. W konsekwencji na miejscu planowanej w 1931 r. willi dla dyrektora Chemicznego Instytutu Badawczego, wybudowano w latach 1938-39 nowy budynek laboratorium (budynek nr 7), który został usyutowany w osi północ-południe. W ten sposób budynek miał być wpisany równolegle do nowoprojektowanej trasy N-S, co niekorzystnie wpłynęło na posadowienie budynku względem ul. Łączności, której dalsza rozbudowa stała pod znakiem zapytania. Budynek nie jest równoległy ani względem ul. Łączności, ani względem gmachu głównego.
Podczas okupacji budynek pełnił funkcję magazynu zaopatrzenia głównego SS. Według tych założeń trasa N-S miała przeciąć także teren nieukończonej Szkoły Obrony Przeciwgazowej dla Ludności Cywilnej, a także ogródki działkowe Sady Żoliborskie.
W kolejnym artykule opiszemy nieznane dotąd projekty pl. Grunwaldzkiego z początku lat 50.
Napisz komentarz
Komentarze