Prace przy budowie Muzeum Historii Polski i Muzeum Wojska Polskiego trwają w najlepsze. W przyszłości będzie to kompleks na terenie, którego będą działy cztery muzea. Dodatkowo niedostępne dziś tereny ze względu na działalność Wojska Polskiego będą dostępne dla spacerowiczów.
Dziś, teren Cytadeli Warszawskiej jest jednym wielkim placem budowy. Obecnie trwają prace przy budowie Muzeum Historii Polski i południowego pawilonu Muzeum Wojska Polskiego. Będzie to jeden z najnowocześniejszych i największych kompleksów muzealnych nie tylko w Polsce, ale i Europie, który według przewidywań ma odwiedzać co najmniej pół miliona gości rocznie.
Na ponad 30 ha przestrzeni zaplanowano również przestrzeń do rekreacji i wypoczynku dla mieszkańców. Całość ma stanowić miejsce do wielowymiarowego kontaktu z historią Polski i kulturą. – Teren, który był zamknięty, czy to przez wojska zaborcze czy polskie, wreszcie zostanie oddany warszawiakom. Realizacja zespołu muzealnego na Cytadeli jest krokiem w stronę udostępnienia w całości tzw. Parku Niepodległości. Dla samego Żoliborza jest to miejsce ważne ze względu m.in. na XVIII-wieczny pałacyk Joli Bord, od którego wziął nazwę Żoliborz – mówił podczas połączonego posiedzenia Komisji Samorządności i Dialogu Społecznego, Kultury i Ładu Przestrzennego Adam Buława, radny Żoliborza i dyrektor Muzeum Wojska Polskiego.
Ogromne powierzchnie wystawowe, biblioteka i sala audytoryjna na 600 osób
MHP ma mieć 44 tys. mkw. Część powierzchni, jakieś 8 tys. mkw., stanowić będą magazyny i pracownie konserwatorskie MWP.
Wystawa stała w MHP będzie mieć 7 tys. mkw., natomiast czasowa – 1,5 tys. mkw. Dla porównania powierzchnia wystawowa Muzeum Powstania Warszawskiego liczy około 3 tys. mkw. Ekspozycja o charakterze narracyjnym, ma być opowieścią obejmującą 1000 -letnie dzieje Polski przy pomocy oryginalnych zabytków oraz scenografii i multimediów tworzących przestrzeń doświadczenia przeszłości. Wśród zbiorów będziemy mogli zobaczyć m.in. egzemplarz maszyny szyfrującej Enigma, autografy i dokumenty z podpisami królów Polski, XVII-wieczną zbroję husarską, film pokazujący Warszawę w 1939 r. nakręcony przez szwedzkiego dyplomatę Svena Grafströma czy tysiącletni dąb wydobyty z jeziora na Pomorzu.
W muzeum znajdą miejsce sale edukacyjne i warsztatowe, a także pomieszczenie przeznaczone pod gastronomię. – Powstanie również sala audytoryjna na 600 miejsc. Dzięki specjalnym projektom akustycznym możliwe będzie korzystanie z niej zarówno ze sztucznym nagłośnieniem jak i bez niego. Ponadto, zaplanowano budowę sali kinowo – teatralnej, w której na widowni pomieści się 150 osób. Oprócz sal typowo konferencyjnych mamy cześć komercyjną, która przeznaczona będzie również na cele misyjne i kulturalne oraz biblioteka – mówił prosto z placu budowy podczas wizji lokalnej inżynier Marek Trzybiński.
Wysoki na 25 metrów nowy gmach MHP będzie prostą kamienną bryłą stojącą grzbietem do koryta Wisły. Część dachu będzie udostępniona dla zwiedzających jako taras z widokiem na centralne miejsce zespołu muzealnego, czyli Plac Gwardii i Żoliborz. Prostopadle do budynku zostaną zaś ustawione dwa skrzydła z Muzeum Wojska Polskiego.
Ćwierć miliona eksponatów i czerwień nawiązująca do murów Cytadeli
Siodło Napoleona z Egiptu, mundur powstańca warszawskiego Jerzego Sienkiewicza „Rudego”, szabla generała Antoniego Sułkowskiego, pistolet gen. Zygmunta Berlinga czy miecz znaleziony w Ostrowiu nad Jeziorem Gopło, datowany na VII wiek to jedynie promil eksponatów, które mają stanowić część stałej wystawy w powstającym na Cytadeli Muzeum Wojska Polskiego. W pawilonie południowym, który budowany jest równolegle do MHP stała ekspozycja ma liczyć 250 tys. eksponatów zajmować ok. 6 tys. mkw.
Opowieść o tysiącletnich dziejach Wojska Polskiego, będzie podzielona na poszczególne okresy, od ok 960 roku aż do drugiej wojny światowej. Największą powierzchnie muzeum zajmą eksponaty z okresu od 1914 do 1945 roku. To właśnie w tej części znajdzie się samolot Dakota III, o którym pisaliśmy na łamach Gazety Żoliborza na początku kwietnia. Są również plany ściągnięcia z Gdańska okrętu podwodnego Kobben. Jeżeli do tego dojdzie, przyszły eksponat przetransportowany będzie Wisłą wiosną lub jesienią, ponieważ wtedy najwyższy jest poziom wody w rzece.
Również w pawilonie południowym dostępna będzie kompleksowo wyposażona sala wielofunkcyjna na około 250 osób przeznaczona na czasowe wystawy, konferencje czy uroczystości. Na elewacji MWP zobaczymy drobny szewron. Dzięki grze świateł otrzymamy ciekawy efekt wizualny.
Na dachu budynku będzie rosła bujna roślinność. Będzie on jednak niedostępny dla zwiedzających. Pod względem wizualnym budowany w przyszłości pawilon północny ma być bliźniaczo podobny. Zaraz za nim, znajdować się będzie plenerowa wystawa sprzętu ciężkiego. Ze względu na czynniki atmosferyczne, mające wpływ na stan eksponatów będzie ona zadaszona. Zarówno pawilon północny i zewnętrzna ekspozycja zawarte są w kolejnym etapie inwestycyjnym, którego koniec ostrożnie przewiduje się na 2023 lub 2024 rok. Otwarcie pawilonu południowego szacowane jest na 2021 rok.
Centralny punkt całego założenia urbanistycznego
Miejscem łączącym powstające placówki jest liczący 2 ha Plac Gwardii. Wyłożony marmurowymi płytami będzie otwartą przestrzenią z klombami roślin i fontanną. Będzie on pełnił również reprezentacyjną funkcję, w ramach której będą odbywały się różnego rodzaju uroczystości. Warszawiacy będą mogli dostać się na teren Cytadeli wszystkimi, obecnie istniejącymi bramami. Sam plac będzie otwarty dla mieszkańców, zaś teren Cytadeli będzie zamykany jedynie na noc. Ze względu na znajdujący się pod nim dwupoziomowy parking podziemny konieczne było zrezygnowanie z drzew. W przyszłości, w narożniku Placu Gwardii, między MHP, a północnym pawilonem MWP zlokalizowana zostanie również wieża widokowa wysoka na 10 pięter.
Sam parking znajdujący się pod Placem Gwardii ma pomieścić 700 samochodów osobowych. Wjazd przebiegać będzie przez tunel od strony Wisłostrady. – Sam teren Cytadeli będzie wyłączony z ruchu drogowego. Zarówno turyści i pracownicy, bez wyjątku wjeżdżać będą od strony Wisłostrady do garażu podziemnego – podkreślał kierownik inwestycji. Dla autobusów przewidziano parking naziemny na 15 autobusów. Żoliborscy radni zwrócili uwagę, że liczba ta może być niewystarczająca, co może skutkować parkowaniem choćby w Alei Wojska Polskiego. Przedstawiciele MWP uspokajali, że takiej możliwości nie ma, ponieważ w przypadku zapełnienia parkingu, autobusy zostaną przekierowane na dwukondygnacyjny parking podziemny.
Otwarte bramy i kładka łącząca kompleks z Żoliborzem
Sporo emocji budzi nie tyle budowa kompleksu muzealnego co kładka w osi Alei Wojska Polskiego stanowiąca połączenie Żoliborza z Placem Gwardii. Problematyczną kwestią jest jej sfinansowanie, ponieważ częściowo przebiega ona przez teren należący do placówek muzealnych, a w części do miasta. – Ta trudność jest do pokonania. Kluczowa jest jednak działobitnia czołowa, z której miałaby wychodzić kładka. Jest to szczególne miejsce w historii Polski. To właśnie stąd Piłsudski nadał depeszę notyfikującą powstanie państwa Polskiego. W chwili obecnej jest ona zabezpieczona prowizorycznie. Nie jest to powód do dumy. Nie sposób sobie wyobrazić, że budujemy nowoczesną kładkę prowadzącą do nowoczesnych muzeów, z miejsca, które jest dziś ruiną – mówił zastępca dyrektora do spraw budowy MWP Dariusz Matlak.
Budowa kładki budzi również inne obawy. - Może ona spełniać swoją funkcję w przypadku, gdy na Żoliborzu będzie Strefa Płatnego Parkowania Naziemnego. Część odwiedzających, chcąc uniknąć opłaty za parkowanie, skorzysta z miejsca choćby w Alei Wojska Polskiego, a stamtąd spacerem przez kładkę uda się na Cytadelę – zwracała uwagę żoliborska radna Jolanta Zjawińska. Dziś wiadomo już, że ZDM zlecił w pierwszej turze analizę wprowadzenia SPPN do wykonania na Woli i Pradze. Przy takim układzie SPPN na Żoliborzu nie pojawi się wcześniej niż przed 2021 roku.
Napisz komentarz
Komentarze