W tym artykule przeczytasz o:
- pożarze przy Słowackiego
- ewakuacji zagrożonej osoby
- akcji straży pożarnej
Pożar wybuchł w kamienicy przy ulicy Słowackiego 38 tuż przed godziną 9:00. Na miejsce dotarły cztery zastępy straży pożarnej. Strażacy szybko przystąpili do akcjo. W momencie ich przybycia widoczny był gęsty, czarny dym wydobywający się z jednego z mieszkań na drugim piętrze budynku. Tam też zlokalizowane było źródło ognia. W oknie mieszkania pojawiła się jedna osoba. Jak się okazało była w domu sama. Strażacy niezwłocznie ewakuowali zagrożonego człowieka przez okno i przekazali pod opiekę pogotowia ratunkowego.
W pierwszej kolejności rozstawiliśmy drabinę i skokochron w zabezpieczeniu, po czym jeden z naszych ratowników wyposażony z aparat powietrzny i kaptur ewakuacyjny dla osoby poszkodowanej dostał się do mieszkania. Równocześnie trwało rozwinięcie linii gaśniczej od strony klatki schodowej. Z uwagi na niemożność wyjścia na drabinę przez poszkodowanego, został on sprowadzony na dół po schodach, po wstępnym przygaszeniu ognia. Do tego czasu pozostawał zabezpieczony w świeże powietrze i odizolowany od miejsca pożaru pod opieką ratownika. Po ewakuacji przekazaliśmy tę osobę zespołowi ratownictwa medycznego - relacjonowali na gorąco interweniujący strażacy z hednostki Szkoły Głównej Służby Pożarniczej, która znajduje się niemal po sąsiedzku.
Ewakuowana osoba była przytomna i w ogólnym dobrym stanie - informował starszy kapitan Wojciech Kapczyński z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie.
Po ewakuacji mieszkańca strażacy ugasili pożar i zapobiegli jego ewentualnemu rozprzestrzenieniu. W krótkim czasie sytuacja została w pełni opanowana.
Napisz komentarz
Komentarze