W tym artykule przeczytasz o:
- muralu poświęconemu Markowi Hłasce przy placu Wilsona
- związkach Marka Hłaski z Marymontem
- miejscach poświęconych Hłasce na Marymoncie
Na placu Wilsona powstaje mural poświęcony Markowi Hłasce. Ten fakt nie dziwi, bo przecież Hłasko to pisarz, którego związki z Żoliborzem były dość istotne, ale wybór placu Wilsona jako miejsca powstania muralu może odrobinę zaskakiwać. Z jednej strony zrozumiały wydaje się fakt upamiętnienia pisarza w centralnym punkcie dzielnicy, z drugiej strony Hłasko najbardziej związany był oczywiście z Marymontem.
Związki te miały charakter na tyle szczególny, że imieniem Marka Hłaski nazwana została marymoncka ulica. Nazwano ją tak na przełomie lat 80. i 90., gdy wybudowano Trasę AK. Choć jedyny warszawski adres Hłaski mieścił się na Ochocie, to jednak we wczesnej twórczości wciąż powracał na Marymont. Właśnie na Marymoncie Hłaskę upamiętnia nie tylko sama ulica. W 2009 roku został odsłonięty na wiadukcie przy ul. Hłaski mural Jakuba Adamka, absolwenta krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Mural przedstawia Marka Hłaskę w pozycji leżącej. Na muralu widnieje cytat z „Sonata marymonckiej: “I co z tego, że człowiek marzył?” No właśnie. Marzenia na Marymoncie były za czasów Hłaski zupełnie inne niż dzisiaj. I zawsze tak samo się kończyły.
Niebawem Hłasko będzie miał mural także przy placu Wilsona. Mural jest pomysłem Fundacji Pamięci Marka Hłaski, która jest odpowiedzialna również za realizację projektu. Założycielami Fundacji są Janusz Dorosiewicz i Marcin Żukowski. Mural jest w trakcie tworzenia. Marcin Żukowski zapowiada, że zostanie ukończony w połowie miesiąca i wtedy też odbędzie się jego oficjalne odsłonięcie. O dacie odsłonięcia oczywiście poinformujemy.
Więcej o związkach marka Hłaski z Żoliborzem i Marymontem pisaliśmy kilka miesięcy temu.
Napisz komentarz
Komentarze