W tym artykule przeczytasz o:
- wernisażu prac Karoliny Smorawskiej
- zaproszeniu kuratorki wystawy Izy Rogali
- sylwetce artystki
Wernisaż odbędzie się o godz.19.00 w Galerii Defabryka,, ul. Duchnicka 3, Warszawa. Ekspozycję można oglądać do 20 października. Kuratorką wystawy jest Izabela Rogala
To nie pył znad Sahary szczypie Cię w oczy
to pył wojny
pył po spalonej miłości
suchy pył rozczarowania
to najdrobniejsze okruszki samotności
opiłki żelaznej żądzy
miliardy drobinek smutku
kurz z zabawek z dzieciństwa
drzazgi zazdrościKarolina Smorawska
Smorawska lubi słowa i zabawę z nimi, grę skojarzeniami i znaczeniami. Inspiracją w podejmowaniu malarskich rozważań są ludzie, którzy tworzą obrazy - słowem. Fascynuje ją poezja Poświatowskiej i teksty Jerzego Pilcha. Artystka czuje, że słowa mają moc. Nie tylko te czytane. Inspirujące i wznoszące są także codzienne rozmowy. Rozmowy zasłyszane na przystanku czy też w osiedlowym sklepie. Artystka maluje tylko wtedy, gdy wie i czuje o czym chce powiedzieć. Kiedy natchnienie nie przychodzi, a w głowie siedzi pustka, wówczas odpuszcza. Czeka, aż przyjdzie impuls – myśl - obraz.
W swojej twórczości korzysta ze zmysłu słuchu. Jako dziecko nie oglądała bajek. Słuchała ich siedząc w pokoju i rysując. To ukształtowało jej wyobraźnię i wrażliwość. Ta czułość słuchowa i ponad odczuwanie poprzez słuch pozostały jej do dziś.
Artystka wybiera czyste barwy i ogranicza się do używania zaledwie kilku kolorów. Wychodząc z założenia, że idealny odcień nie istnieje. Kolor w obrazach Smorawskiej jest intensywny, wyrazisty i zauważalny. Charakterystyczna w obrazach artystki głęboka tonacja czystej czerwieni stanowi wręcz agresywną dominantę. Obraz to wyraz przeżywanych przez artystkę emocji. Każdemu z nich poświęca dużo energii, dlatego jest on ważnym wyrazem emocjonalnych rozterek, lęków, wątpliwości. W takim kontekście staje się zapisem filozoficznych rozważań artystki na temat kondycji współczesnego świata i ludzkości, relacji międzyludzkich i psychiki.
Paradoks polega na tym, że Smorawska czerwieni nie lubi. Mimo to stworzyła cykl prac w których kolor ten jest atrybutem. “Nagle coś mną wstrząsnęło. Tak musiało być. Próbowałam przez chwile to zmienić...ale obrazy traciły moc, traciły swój ładunek. A to jest dla mnie najważniejsze. Ten ładunek emocjonalny. Kolor, który łączy moje twory i który bardzo lubię to kolor granatowy. Jest to kolor spokoju i bezpieczeństwa - chyba dlatego nieświadomie go używam. W moich obrazach nie ma czerni (choć czasem tak wygląda) jest to bardzo ciemny odcień granatu!” Proces powstawania prac, malowanie i obcowanie z farbą jest dla artystki rodzajem transu, głębokim wręcz medytacyjnym skupieniem, byciem blisko siebie, swoich emocji i myśli. Malarstwo jest prawdą i wolnością. Językiem, którym swobodnie wyraża swoje wizje dotyczące świata, ludzi i problemów, lęków i wizji. To technika, której nauczyła się sama. Artystka mając wykształcenie graficzne i ilustratorskie, zarzuciła te formy artystycznej kreacji na rzecz malarstwa, które pochłonęło ją całkowicie. Z graficznej przeszłości wyłania się jedna bardzo charakterystyczna dla twórczości Smorawskiej cecha: uproszczenie form budowanych poprzez podświadome myślenie linią.
Kobieta jest główną bohaterką prac. Emocje wyrażone poprzez kolor i graficzną kreskę powodują, że widz nie pozostaje obojętny na przekazywany emocjonalny ładunek. W pracach z wcześniejszego okresu (2016-2021) skupiona na kobiecie i jej emocjach, a także na swoich przeżyciach, tworzy sztukę skierowaną bardziej do kobiet, które mogłyby utożsamiać się z jej obrazami. Aktualnie w najnowszych pracach wykracza poza te ramy, wchodząc w relacje międzyludzkie, w sytuacje które sami tworzymy lub na które nie mamy wpływu jako jednostka. Teraz bardziej niż jednostka interesują ja otoczenie, grupa, społeczeństwo.
Kuratorka Izabela Rogala
Karolina Smorawska urodziła się w 1985 roku w Szamocinie. Ilustratorka i projektantka graficzna. Absolwentka Komunikacji Wizualnej w Instytucie Wzornictwa Przemysłowego Politechniki Koszalińskiej. Dyplom z grafiki projektowej zdobyła w Collegium Da Vinci w Poznaniu. Tworzy plakaty, ilustracje, okładki do albumów muzycznych. Wyróżniona przez magazyn „Hiro” na ogólnopolskich Targach Plakatu organizowanych przez Andrzeja Pągowskiego.
Napisz komentarz
Komentarze