Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 22 listopada 2024 09:15

Nauczycielu mój drogi

“Szacunek oddany klasie nauczycielskiej jest miarą oświaty narodu, bo im więcej naród jest oświecony, tym wyżej ceni tych, którzy im światło przynoszą” (Eliza Orzeszkowa)

Widmo strajku nauczycieli zbierało się już od dłuższego czasu. Zmiany (reformy, czy deformy?), które następowały w edukacji, były kompletnie nieprzygotowane (bez odpowiednich konsultacji społecznych, bez wyliczenia faktycznych kosztów i przewidzenia konsekwencji). Narzucanie niewykonalnie obszernej podstawy programowej, uczenie “do testów” i egzaminowanie “według klucza”. Kumulacja roczników. Niedoinwestowana oświata. Spadający prestiż zawodu nauczyciela. Roszczeniowa postawa wielu rodziców, coraz bardziej wulgarna młodzież... Frustracja nauczycieli sięgnęła zenitu, gdy… “znalazły się” pieniądze na krowy i świnie, a im próbowano wmówić, że ich praca to misja i powinni pracować dla idei. Misja – tak, nauczyciel, by być dobrym w zawodzie, musi mieć powołanie. Ale dla idei? Idea nie zapłaci rachunków, idei nie da się zjeść, czy się w nią ubrać. Nauczyciele, by jakoś egzystować, (bo do godnego egzystowania zbyt wiele im brakuje), zmuszeni są szukać dodatkowych zajęć. Bardzo częste jest wśród tej grupy zawodowej wypalenie zawodowe. Wielu pedagogów zamienia pracę w szkole na inną pracę lub przechodzi z państwowych do prywatnych placówek. Kto zostaje w zawodzie? Prawdziwi pasjonaci lub ci, którym nie udaje się znaleźć czegoś lepszego.

“Nauczyciel –  to brzmi dumnie”. Tak kiedyś mawiano. Z drugiej strony, jak przekleństwo brzmiały słowa: “Oby ci przyszło cudze dzieci uczyć”. To jak w końcu jest? Duma, czy przekleństwo? Zaszczyt, czy poniżenie? A przecież “Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie”. Oddajemy nasze dzieci na kilka godzin dziennie pod opiekę nauczycieli – najpierw w przedszkolu, później w szkole podstawowej... Dlaczego więc tak często lekceważymy ludzi, którym powierzamy nasz największy skarb?

“W nagonce publicznej obdarto nas z miłości do zawodu. Pokazano nam, że nie warto się starać, bo ludzie widzą tylko wakacje, 18 godzin pracy przy tablicy. Nie widzą tego, co w sercu. To bardzo bolesna lekcja – mówi Wirtualnej Polsce pani Mirka, nauczycielka pracująca w przedszkolu.

– W obecnej chwili czuję się przez rząd i społeczeństwo upodlona... A przecież dają mi pod opiekę to, co mają najcenniejszego w życiu – swoje dzieci – podkreśla. Nauczyciele przejrzeli na oczy. Mają pracować dla pasji i misji? Zrodził się wewnętrzny bunt i może się to po strajku zmienić” – czytamy w jednym z licznych artykułów w Internecie.

Nie chcę nikomu wmawiać, że wszyscy nauczyciele to anioły. Zbyt wielu różnych spotkałam w życiu. Mam dziecko “z problemami”, a co za tym idzie – jego szkolna kariera usłana była wybojami. Tymi wybojami byli nie tylko koledzy i ich rodzice, ale również – niestety – niektórzy nauczyciele. Byli i tacy, którzy chcieli pomóc, szukali rozwiązań. Inni zaś szukali w nim i we mnie “samego zła” albo wręcz chcieli “pozbyć się problemu”. Zmieniałam synowi szkoły, szukałam takich, w których kadra chce rozwiązywać problemy, a nie się ich pozbywać. Rozmawiałam z wieloma pedagogami, szukałam wsparcia, proponowałam rozwiązania, które w wielu sytuacjach działały. Jedni słuchali, dopytywali, czy idą w dobrą stronę, inni uznawali mnie za “zbyt mądrą”, a przecież to oni “wiedzą lepiej”. Nie twierdzę, że wszystkie rozumy zjadłam, ale długo siedziałam w temacie, więc faktycznie wiedzy mam sporo. Uczyłam się od specjalistów. I chciałam się tymi sprawdzonymi metodami dzielić.

Niektórzy twierdzą, że nauczyciele są zgorzkniali i wypaleni, bo za mało im płacą. Ale niska płaca nie czyni złośliwym czy niekompetentnym. Z pewnością jednak trzeba przyznać, że troska o potrzeby materialne swojej rodziny może przyprawić o bóle głowy i zamartwianie się.

Chciałabym jednak, abyśmy pamiętali i szanowali tych dobrych, wartościowych nauczycieli, którzy pracują z pasją i rozumieją dzieciaki. Każdy z nas w swojej szkolnej karierze, czy w karierze swojego dziecka, spotkał zaangażowanych, wartościowych nauczycieli, wychowawców, czy ogólnie – pedagogów.

W mojej pamięci zawsze pozostanie moja wychowawczyni, a zarazem nauczycielka języka polskiego z podstawówki. Przemiła, dowcipna. Mimo niskiego wzrostu (w 7 i 8 klasie wszyscy byliśmy od niej wyżsi) potrafiła utrzymać w karbach każdą klasę. Wzbudzała szacunek, była dla nas autorytetem. A jednocześnie nie znam osoby, która by jej nie lubiła. Miała wielki dar pozytywnego oddziaływania pedagogicznego. W czasach, gdy w szkołach nie było psychologa, ona była prekursorką i znakomicie pełniła tę rolę. Miała w szkole swój mały pokoik, do którego można było wpaść i pogadać. Karmiła nas twarożkiem, który sama robiła, wsłuchiwała się w nasze problemy i naprowadzała na rozwiązania.

Drugi wychowawca, który… można powiedzieć, że uratował mojego syna, trafił się w szkolnej karierze na etapie gimnazjum. Wspaniałe wyczucie, rzeczywiste bycie z młodzieżą. Niesamowita intuicja pedagogiczna i znajomość psychiki młodzieży. W kryzysowych sytuacjach można było do niego zadzwonić o każdej porze. Zależało mu na dzieciakach, stał za nimi murem i całym sercem pomagał.

Macie podobne wspomnienia? Warto je pielęgnować i dać takim pedagogom informację zwrotną. Docenić, powiedzieć im o tym. To takie proste, a jak bardzo podbuduje samoocenę tych wspaniałych ludzi.

I jeszcze na koniec wróćmy do sytuacji strajkowej. Strajk daje się we znaki nie tylko nauczycielom, ale i rodzicom. Można w różnych miejscach o tym usłyszeć lub przeczytać. Na przykład: “Generalnie, to popieram strajk nauczycieli, ale ja już nerwowo tego nie wytrzymuję! Chcę mieć w domu spokój, a nie wieczne awantury i przepychanki. Nie mam siły ciągle wynajdywać jakieś zajęcia albo gonić od komputera. Gdyby chodził do szkoły, to by miał zajęcie jakieś. A tak, to się niczego nie uczy. Mam ochotę zadzwonić na pogotowie i niech syna umieszczą na jakimś oddziale psychiatrycznym, bo jak on tam nie trafi, to zapewne niebawem ja tam trafię”.

To ciekawy przykład. Mamy w domu, w znanym środowisku małego czy większego człowieka, którego znamy całe jego życie. Można fajnie spędzić czas, pobyć razem, poznać się lepiej, pogadać, porobić coś wspólnie. Mamy 1, 2, 3.. własnych dzieci i “nie dajemy rady”. A nauczyciel ma całą grupę, którą zna stosunkowo krótko. Ze względu na nieustanną gonitwę z programem nie ma czasu na indywidualne podejście do każdego ucznia. Dodatkowo grupa, jak to grupa, nakręca się niczym bączek... Nauczyciel w jednostce lekcyjnej ma za zadanie przekazać odpowiedni materiał, sprawdzić wiedzę i uczyć współistnienia w grupie. Spróbujcie sami, choćby na małej grupce, wcielić się w rolę nauczyciela. Jeden kopie w kaloryfer, drugi rzuca karteczkami, trzeci przeklina, czwarty płacze, bo ktoś go dotknął, kolejni się kłócą o coś. Wszystko jednocześnie. Trzeba mieć nie tylko wiedzę, ale i praktykę opartą na intuicji pedagogicznej. Do rozwiązań tych różnych sytuacji trzeba umieć zastosować odpowiednią metodę, technikę, odpowiednio dobraną do danej sytuacji, do danej grupy. Nie ma “złotego wzorca” dla wszystkich. Doceńmy więc tych, którzy w takich warunkach są dobrymi pedagogami i nauczycielami.

Zastanówmy się też, czy w czasie strajku faktycznie dzieci niczego się nie uczą? Spotkałam w Internecie świetną odpowiedź na to pytanie:

“Nauczyciele uczą także w czasie strajku:

•      demokracji

•      szacunku do pracy

•      sprawiedliwości społecznej

•      żelaznej konsekwencji

•      determinacji

•      komunikacji bez przemocy”.

Czy to faktycznie “nic”?

PS. W chwili oddawania korekty tego artykułu dowiedziałam się, że ogłoszono zawieszenie strajku do września. Miejmy nadzieję, że przez wakacje uda się osiągnąć sensowne porozumienie z korzyścią dla uczniów, nauczycieli i całej kadry szkolnej. Że nie będzie to czas zaprzepaszczony, jak poprzednie (przedstrajkowe) miesiące.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Aby zostać naszym prenumeratorem, wystarczy wejść na stronę https://www.gazetazoliborza.pl/platny-dostep. Następnie należy wybrać jedną z trzech opcji prenumeraty i postępować zgodnie z instrukcjami podanymi w kolejnych krokach.

Jeśli napotkasz jakiekolwiek trudności, skontaktuj się z naszym działem obsługi klienta pod adresem [[email protected]] lub telefonicznie pod numerem [535249771]. Postaramy się pomóc jak najszybciej.

Jako prenumerator zyskujesz dostęp do ekskluzywnych treści (w tym pełnych treści artykułów prezentowanych na naszym portalu oraz publikacji dedykowanych tylko naszym prenumeratorom) oraz specjalne rabaty od naszych partnerów lokalnych. Oferujemy zniżki od 10% do 20% na produkty i usługi firm z Żoliborza i Bielan (okazjonalnie także z innych dzielnic).

Z rabatów mogą korzystać tylko prenumeratorzy posiadający aktywną (wykupioną) prenumeratę.

Nie. Z rabatów oferowanych przez partnerów będą mogli skorzystać wszyscy aktywni prenumeratorzy „Gazety Żoliborza”, bez względu na miejsce ich zamieszkania.

Aktualną listę partnerów oraz informacje o oferowanych przez nich rabatach znajdziesz na stronie głównej naszego portalu, w zakładce PREMIUM w artykule "Rabaty dla Prenumeratorów" oraz w przesyłanych do Ciebie newsletterach.

Nasi partnerzy będą przedstawieni na stronie głównej naszego portalu, w zakładce PREMIUM w artykule "Rabaty dla Prenumeratorów". Będą umieszczeni wg dwóch kryteriów: wysokość rabatów i kolejność alfabetyczna.

Po wykupieniu prenumeraty będziesz mieć dostęp do specjalnie dedykowanego artykułu („Rabaty dla Prenumeratorów”), w którym będą wymienieni wszyscy nasi partnerzy (będą tam także ich logotypy). Przy zakupie w sklepie stacjonarnym lub w momencie płatności za usługę wystarczy pokazać jego treść obsłudze partnera, wskazując baner odpowiadający miejscu, w którym dokonujemy zakupów/płacimy za usługę.

Dokonując zakupu online u naszych partnerów, aby otrzymać rabat, należy przy zamówieniu wpisać specjalny kod, który zostanie wygenerowany przez partnera i przekazany prenumeratorowi.

Wspólnie z naszymi partnerami będziemy organizowali konkursy dla naszych prenumeratorów. Do wygrania będą w nich między innymi bilety czy karnety. Wśród nagród będą też zniżki na produkty i usługi oferowane przez partnerów. Laureaci takich konkursów otrzymają specjalnie dedykowany voucher, wygenerowany przez partnera konkursu, dzięki któremu będą mogli zrealizować nagrodę.

Obsługa partnera będzie sprawdzać, czy prenumerator, który chce skorzystać z rabatu, ma dostęp do specjalnie dedykowanego artykułu („Rabaty dla Prenumeratorów”), w którym będą wymienieni wszyscy nasi partnerzy (będą tam także ich logotypy). Przy zakupie w sklepie stacjonarnym lub w momencie płatności za usługę wystarczy pokazać jego treść obsłudze partnera, wskazując baner odpowiadający miejscu, w którym dokonujemy zakupów/płacimy za usługę.

W przypadku zakupów online i/lub realizacji vouchera (będącego nagrodą w konkursie dla prenumeratorów, o którym piszemy w pkt. 9) trzeba powołać się na kod/voucher wygenerowany przez partnera. Dzięki temu będzie można zakupić produkt/usługę lub odebrać nagrodę w konkursie.

Zależeć to będzie od indywidualnych ustaleń z każdym partnerem. Szczegółowe informacje znajdziesz w opisie oferty każdego z nich.

Jeśli napotkasz jakiekolwiek trudności, skontaktuj się z naszym działem obsługi klienta pod adresem [[email protected]] lub telefonicznie pod numerem [535249771]. Postaramy się pomóc jak najszybciej.

Rabatów przeznaczonych dla prenumeratorów nie można przekazywać osobom trzecim. Są one dedykowane wyłącznie dla naszych prenumeratorów jako forma podziękowania za wsparcie. Udowodnione przypadki łamania tego postanowienia będą skutkowały anulowaniem prenumeraty, bez możliwości jej odnowienia.

Wysokość rabatu u każdego partnera jest stała w czasie jednego cyklu, który trwa miesiąc. Partner może zmienić wysokość rabatu w każdym cyklu.

Nie. Każdy z partnerów ma swoje odrębne rabaty, które nie łączą się z rabatami od innych partnerów.

Tak, ale Twoja subskrypcja będzie aktywna do końca okresu rozliczeniowego, na który się zdecydowałeś.

Wystarczy zaoferować zniżki (10%, 15% lub 20%) na swoje produkty lub usługi dla naszych prenumeratorów. W zamian otrzymasz pakiet promocyjny opisany w naszej ofercie.

Skontaktuj się z nami pod adresem [[email protected]] lub telefonicznie pod numerem [662001449]. Omówimy szczegóły i odpowiemy na wszelkie pytania.

Po skontaktowaniu się z nami ustalimy szczegóły współpracy, podpiszemy umowę i przekażemy wszystkie niezbędne materiały do realizacji promocji.

Nie, udział jest całkowicie bezpłatny. W ramach współpracy barterowej oferujesz rabaty dla naszych prenumeratorów, a my zapewniamy Ci promocję i zwiększenie rozpoznawalności Twojej marki.

Nie. Program skierowany jest głównie do firm z Żoliborza i Bielan, aby wspierać lokalną społeczność. Jeśli Twoja firma działa w tym obszarze lub kieruje ofertę (także) do mieszkańców tych dzielnic, zapraszamy do współpracy. Zapraszamy zatem do współpracy także firmy i instytucje z innych warszawskich dzielnic!

Nie. Z rabatów oferowanych przez partnerów będą mogli skorzystać wszyscy aktywni (posiadający opłaconą prenumeratę) prenumeratorzy „Gazety Żoliborza”, bez względu na miejsce ich zamieszkania.

Twoja firma otrzyma bezpłatną reklamę w naszych mediach: na portalu, w social mediach, grupach lokalnych, w artykułach oraz w kampaniach reklamowych. Dzięki temu zwiększysz rozpoznawalność marki i dotrzesz do szerokiej lokalnej społeczności. Zrobisz to w sposób innowacyjny i efektywny – całkowicie bezpłatnie. Naszym głównym celem jest nie tylko uhonorowanie naszych prenumeratorów, ale też skuteczne zareklamowanie ofert firm, które zostaną naszymi partnerami.

Oferujemy m.in.:

  • Baner reklamowy z Twoim logotypem na naszym portalu i w social mediach.
  • Publikację artykułu zbiorczego promującego wszystkich partnerów.
  • Top Layer z informacjami o prenumeracie i partnerach.
  • Stałą komunikację w naszych grupach społecznościowych.
  • Zdjęcie w tle w mediach społecznościowych z logotypami partnerów.
  • Relacje (stories) z logotypami partnerów.
  • Plakat promocyjny informujący o współpracy.
  • Mailingi do prenumeratorów (dla partnerów oferujących 15% i 20% rabatu).
  • Promocję w Kinie Wisła (dla partnerów oferujących 20% rabatu).

Nasi partnerzy będą przedstawieni na stronie głównej naszego portalu, w zakładce PREMIUM w artykule "Rabaty dla Prenumeratorów". Będą umieszczeni wg dwóch kryteriów: wysokość rabatów i kolejność alfabetyczna. Ich lista będzie też wysyłana w newsletterach dla prenumeratorów.

Obsługa partnera będzie sprawdzać, czy prenumerator, który chce skorzystać z rabatu, ma dostęp do specjalnie dedykowanego artykułu („Rabaty dla Prenumeratorów”), w którym będą wymienieni wszyscy nasi partnerzy (będą tam także ich logotypy). Przy zakupie w sklepie stacjonarnym lub w momencie płatności za usługę wystarczy pokazać jego treść obsłudze partnera, wskazując baner odpowiadający miejscu, w którym dokonujemy zakupów/płacimy za usługę.

W przypadku zakupów online należy podać kod wygenerowany przez partnera. Dzięki temu będzie można zakupić produkt/usługę.

Wspólnie z naszymi partnerami będziemy organizowali konkursy dla naszych prenumeratorów. Do wygrania będą w nich między innymi bilety czy karnety. Wśród nagród będą też zniżki na produkty i usługi oferowane przez partnerów. Laureaci takich konkursów otrzymają specjalnie dedykowany voucher, wygenerowany przez partnera konkursu, dzięki któremu będą mogli zrealizować nagrodę. By odebrać nagrodę, trzeba będzie okazać ten voucher lub wpisać (w przypadku realizacji online) umieszczony na nim kod, wygenerowany przez partnera.

Szczegóły dotyczące sposobu wykorzystania, ilości i dostępności rabatów ustalamy indywidualnie, aby najlepiej dopasować ofertę do potrzeb Twojej firmy. Stałe są tylko wysokości oferowanych rabatów: 10%, 15% i 20%.

Wysokość rabatu u każdego partnera jest stała w czasie jednego cyklu, który trwa miesiąc. Partner może zmienić wysokość rabatu w każdym cyklu.

Zależeć to będzie od indywidualnych ustaleń z każdym partnerem.

Oczywiście! Jesteśmy otwarci na wszelkie sugestie i propozycje, które mogą przynieść korzyści obu stronom.

Czas trwania współpracy ustalamy indywidualnie, ale minimalny okres to jeden miesiąc (jeden cykl współpracy). Możesz zdecydować się na okres próbny (miesięczny) lub długoterminową współpracę.

Tak, aczkolwiek Twoja obecność – a zatem przywileje i obowiązki partnera – będą obowiązywały do zakończenia miesięcznego cyklu współpracy.

PRZECZYTAJ