Jeden z mieszkańców Sadów Żoliborskich zwrócił się do naszej redakcji informując o tym, co zrobiła Administracja Osiedla WSM Żoliborz III. W przesłanym zdjęciu okazało się, że WSM wybudowała betonowy murek o długości około 5-6 metrów. Od południowej strony murek łączy się z ogrodzeniem parkingu strzeżonego należącego także do Spółdzielni. Na murku zamontowane zostały dwie ławki wykonane z drewnianych lameli. Mieszkaniec zwrócił uwagę, że od zawsze mieszkańcy tędy chodzą na spacer, a także że jest to skrót do Osiedla Sady V oraz do Technikum Samochodowego przy ul. Włościańskiej. Same ławki posadowione na murku również dziwią mieszkańców, ponieważ obok znajdują się 3 nowe ławki z oparciami zamontowane przez Urząd Dzielnicy Żoliborz.
Powody i cele budowy murka
Administracja Osiedla zapewne podjęła decyzję o budowie murka, żeby ograniczyć osuwanie się piachu ze skarpy wału Górek Włościańskich. Od pewnego czasu dało się zauważyć, że na chodniku znajdującym się w pasie drogowym ul. Braci Załuskich znajduje się dużo piasku. Jednocześnie murek miał na celu zniechęcić do uczęszczania skrótem przez wał. Z kolei wielu mieszkańców uważa, że murek jest niebezpieczny. Często widują jak dzieci i młodzież jeżdżą tędy rowerami czy hulajnogami. W sytuacji kiedy jeżdżą tędy niemal codziennie i znają tę drogę na pamięć, mogą murka nie zauważyć. Zjeżdżając po skarpie mogą przewrócić się lądując na murku. Niemniej należy pamiętać, że jazda hulajnogą czy rowerem doprowadza do stopniowej degradacji Górek, które są prawnie chronione z uwagi na swoją historię.
Co mówi plan zagospodarowania o Górkach Włościańskich?
Górki Włościańskie to potoczne określenie na dzieło flankujące pośrednie Buraków, będące częścią Twierdzy Warszawa. Obszar ten jest ujęty w gminnej ewidencji zabytków, a także znajduje się na terenie objętym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego Osiedla Sady Żoliborskie. Zgodnie z planem miejscowym miejsce, w którym posadowiono murek znajduje się na jednym z ważniejszych ciągów pieszych i promenad na terenach mieszkaniowych i zieleni publicznej oznaczonych na rysunku planu. O ile zgodnie z §44 omawianego planu zagospodarowania przestrzennego ustala on możliwość realizacji obiektów małej architektury (takich jak: murki oporowe, schodki terenowe, chodniki, latarnie, siedziska), jak i urządzeń zabaw dla dzieci. Ponadto dopuszcza on również realizację ogrodzeń zgodnie z ustaleniami zawartymi w §18. Plan miejscowy dopuszcza możliwość budowy ogrodzeń zewnętrznych wzdłuż granic poszczególnych jednostek terenowych oraz wydzieleń terenowych. Ogrodzenie powinno być sytuowane w linii rozgraniczającej, z tym że dopuszcza się jego miejscowe wycofanie w głąb działki. Ponadto zgodnie z planem ogrodzenie zewnętrzne powinno spełniać następujące warunki:
- maksymalna wysokość ogrodzenia nie może przekraczać 2 metrów od poziomu terenu,
- ogrodzenie pełne (nie ażurowe) nie może być wyższe niż 0,6 metra od poziomu terenu.
Samowola budowlana
Z naszych ustaleń wynika, że Spółdzielnia nie występowała z wnioskiem na budowę, ani ze zgłoszeniem na jego realizację do organu administracji architektoniczno-budowlanej. Należy także podkreślić, że WSM powinna wystąpić także o opinię konserwatorską ze strony Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
Postępowanie wyjaśniające i kontrola nadzoru budowlanego
Z informacji podanej przez Centrum Kontaktu 19115 wynika, że w związku z licznymi zgłoszeniami mieszkańców dotyczącymi wykonanego murku z ławkami w rejonie ul. Poli Gojawiczyńskiej i ul. Braci Załuskich, Urząd Dzielnicy Żoliborz przekazał już sprawę do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego dla m.st. Warszawy, który zgodnie z posiadanymi kompetencjami przeprowadzi kontrolę samowolnie wykonanego obiektu oraz przeprowadzi postępowanie wyjaśniające. Jednocześnie istnieje także podejrzenie, że murek może wystawać poza granicę działki będącej w użytkowaniu wieczystym WSM, wchodząc tym samym w pas drogowy ul. Braci Załuskich.
Zapewne o dalszym losie tej sprawy dowiemy się po postępowaniu przeprowadzonym przez PINB, o czym będziemy jeszcze pisać na łamach naszej gazety.
Napisz komentarz
Komentarze