Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 30 czerwca 2024 03:23

Jan Sajdak - z Żoliborza do Rouen

Jan Sajdak, którego wyjątkowe dzieła sztuki można podziwiać w żoliborskim parku Fosa wraz z Ewą Dąbrowską zwyciężyli w międzynarodowym konkursie i zaprezentują swe prace w lesie Roumare nieopodal Rouen we Francji.
Jan Sajdak - z Żoliborza do Rouen
Jan Sajdak - Wielbłądy

Źródło: Jan Sajdak FB

W tym artykule przeczytasz o:

  • niezwykłych dziełach Jana Sajdaka w Parku Fosa
  • Wierzbiowej Świątyni, 
  • Ptakach Wodnych
  • usłudze fryzjerskiej dla Wioślarza
  • niezwykłych pracach Jana Sajdaka i Ewy Dąbrowskiej, które będzie można oglądać w północnej Francji 

Żoliborski artysta Jan Sajdak i jego prace na stałe wpisały się w krajobraz Żoliborza. Land art, czyli nurt sztuki, w którym się specjalizuje ma podkreślać środowisko naturalne i jego piękno.  

Wierzbowa świątynia

W 2018 roku powstała „Wierzbowa świątynia”, zrobiona w starej, spróchniałej wierzbie. Tym sposobem Jan spisaną na straty wierzbę, a właściwie jej pień uratował przed zagładą. Pusty w środku i zwęglony pień otrzymał drugie życie za sprawą autorskiej wizji Jana. Artysta zainstalował w pniu kolorowe witraże. Dzięki temu wnętrze wierzby w dni słoneczne wypełniały różne kolory, zaś w nocy zainstalowane od wewnątrz światełko rozświetlało witraże.

Wierzbowa świątynia

Witraże z czasem jednak uległy zniszczeniu, zaś sama instalacja na stałe wpisała się w żoliborski krajobraz jako niecodzienna atrakcja. Jan Sajdak także dzięki pomocy mieszkańców pracowicie odtworzył witraże. Rosnąca w fosie warszawskiej Cytadeli wierzba stała się znakiem rozpoznawczym tej części parku. - Staram się stworzyć dyskretną, minimalistyczną biżuterię dla natury. Jaki jest sens biżuterii? Wydaje mi się, że zwrócić uwagę na piękno istniejące, ale tak nam spowszedniałe, że niewidoczne. Nieraz wystarczy drobna interwencja, podkreślenie, kropka nad i, która sprawi, byśmy zwrócili uwagę na to, po czym od dawna już prześlizgiwaliśmy się wzrokiem, na to, co stało się tak oczywiste, że aż przezroczyste. Widzę sens w sztuce, która poprzez delikatne zabiegi podkreśla piękno natury, oddaje mu hołd, uświęca, zestrajając się z zastanym krajobrazem, z klimatem miejsca. – pisał Jan Sajdak.

Ptaki Wodne 

Dwa lata później artysta wykonał kolejne kompozycje: „Ptaki Wodne” na zakolu rzeczki Drny w fosie, skręconego z suchych badyli „Wioślarza” oraz „Bramę dla ludzi, dom dla jeży”. Te wyjątkowe instalacje nie tylko cieszą oko, ale również pełnią funkcje ekologiczne, zapewniając schronienie dla zwierząt żyjących w parku.

Ptaki Wodne

„Bardziej uproszczony symbol, niż konkretny gatunek, szkicowałem je na podstawie obserwacji zarówno czapli, jak i żurawi. Bardzo pasowały mi do miejsca, w którym teraz stoją, do zakola rzeczki Drny, płynącej na pewnym odcinku dnem fosy Cytadeli. Szczególnie teraz, kiedy poziom wody w rzeczce jest wyższy dzięki tamowaniom, jej powierzchnię pokrywa rzęsa wodna, w jej nurcie rozwija się z roku na rok coraz bujniejsze życie, na jej brzegach rosną kępki wysokich pokrzyw i traw, różne ptaki wodne z pewnością czują się nad Drną dobrze - mówił Jan Sajdak o „Ptakach Wodnych”. 

Wioślarz po wizycie u fryzjera 

Niedawno charakterystycznego "Wioślarza" ktoś pozbawił... głowy. Sam twórca, z pomocą Ewy Dąbrowskiej, wyświadczył swemu dziełu kompleksową przysługę fryzjerską nadając Wioślarzowi, jak sam pisze nieco bardziej naelektryzowaną osobowość.  Artysta zamierzał jakiś czas temu przenieść Wioślarza na nowe miejsce, w związku z planowaną budową kładki. - Jest on jednak całkowicie spróchniały i rozsypałby się, gdybym go wyjął z ziemi. Tak więc, kto go lubi, niech się nim cieszy, póki Wioślarz stoi. To sztuka przemijająca po prostu i to też jest jej urok moim zdaniem. Wioślarz płynie dalej jak na razie - pisze Jan Sajdak.

Wioślarz z nową "fryzurą"

Wielbłądy i Stado w Roumare

Tymczasem już w tym tygodniu odbędzie się wernisaż wystawy „Foret Monumentale” w lesie Roumare niedaleko Rouen. W międzynarodowym konkursie było ponad 320 zgłoszeń. Zaproszonych do realizacji zostało dziewięć projektów, w tym dwa z Polski: projekt Jana Sajdaka – "Wielbłądy" oraz Ewy Dąbrowskiej – "Stado". - Uważamy to za wielkie szczęście. (...) Zaprojektowaliśmy nasze prace dla konkretnych miejsc w lesie, mnie zafascynowała rozległa przestrzeń pomiędzy wysokimi dębami, gdzie, ze względu na świetlistość lasu, na ziemi kłębi się bujna zieleń, paprocie i inne zioła. Ewę z kolei zafascynował bardziej cienisty fragment lasu, gdzie pod bukami i grabami króluje brąz zeschłych liści. Na szlaku będzie można zobaczyć szereg prac w różnym stylu. Wystawę będzie można zwiedzać w ogólnodostępnym lesie przez najbliższe 2 lata.

Wielbłądy
Stado

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ
bezchmurnie

Temperatura: 21°CMiasto: Warszawa

Ciśnienie: 1015 hPa
Wiatr: 24 km/h