W tym artykule przeczytasz o:
- Historia to nauka czy literatura?
- Kto i w jaki sposób na przestrzeni wieków kształtował nasze wyobrażenia o przeszłości?
- Średniowieczna kronika, pamiątki po bohaterach narodowych, powieść historyczna to różne narzędzia budowania wspólnoty.
- Dla kogo tworzono historyczne obrazy, dzieła literatury i filmu?
- "Potęga opowieści" jest pierwszą wystawą narracyjną w Muzeum Historii Polski. To próba pokazania tego, w jaki sposób przez wieki opowiadano o dziejach naszego kraju - mówił dyrektor MHP Robert Kostro. Dodał, że prezentowana ekspozycja powstała w ramach prac nad scenariuszem powstającej w Muzeum Historii Polski wystawy stałej. - Zaczęliśmy rozumieć, że przed nami były poprzednie pokolenia, które innymi środkami i metodami chciały opowiedzieć historię Polski. To była pierwsza inspiracja do stworzenia tej wystawy - podkreślił.
Wyjaśnił, że wystawa "Potęga opowieści" ma pokazać, jak przebiegał proces budowania opowieści o historii Polski. - Zaczynamy od średniowiecznych kronik, potem idziemy przez malarstwo, następnie docieramy do punktu, w którym jest mowa o ceremoniach publicznych, świętach narodowych, potem pokazujemy siłę powieści – głównym bohaterem jest tu Sienkiewicz, wreszcie dochodzimy do kina, a ostatecznie do muzeów – tłumaczył.
- To jest wystawa o historii, ale także o pamięci, o pewnym napięciu, które istnieje pomiędzy historią a pamięcią, o tym, w jaki sposób dzielimy się swoimi doświadczeniami historycznymi, w jaki sposób przekazujemy je następnym pokoleniom - dodał Kostro.
Pierwsza narracyjna wystawa w Muzeum Historii Polski
Podczas wernisażu dyrektor Muzeum Historii Polski podkreślił, że ten aspekt opowiadania o historii jest szczególnie istotny ze względu na decydujący wpływ na budowanie tożsamości i świadomości narodowej.
Dyrektor zaznaczył, że "Potęga opowieści" jest pierwszą wystawą narracyjną w MHP. - Poprzednia, którą otwieraliśmy w muzeum we wrześniu ubiegłego roku, miała charakter prezentacji naszej kolekcji, natomiast obecna jest całościową opowieścią - powiedział Rober Kostro.
Na ekspozycji zostały przedstawione media, którymi na przestrzeni wieków posługiwali się artyści, historycy, twórcy literatury i muzealnicy, konstruując opowieści o przeszłości oraz wiodące tematy tych opowieści. Sześć modułów pokazuje to, jak sami sobie opowiadaliśmy dzieje państwa i narodowej wspólnoty, jak tworzyły się legendy, powstawały mity i kształtowały się symbole, z którymi się identyfikujemy i które kontestujemy.
Na papierze
Podróż po wystawie rozpoczyna się w czasach Piastów i Jagiellonów, gdy zadaniem kronikarzy było przede wszystkim umacnianie autorytetu panującej dynastii. Sercem opowieści są zatem kroniki Galla Anonima, Wincentego Kadłubka, Macieja Miechowity oraz Marcina Kromera. Ideę, w myśl której historia państwa to tak naprawdę historia rządzącego rodu, wyraża cenna barokowa monstrancja z Henrykowa z przedstawieniem Drzewa Jessego, czyli drzewa genealogicznego Jezusa.
Elementem uzupełniającym narrację jest omówienie znaczenia kronik rodzinnych, których początki także sięgają czasów średniowiecznych i które również wzmacniały tożsamość i poczucie więzi z Polską. Obok tekstów czy kolekcji listów rodzinnych z czasów powstania styczniowego, przedstawiamy tu także oryginalną, XV wieczną tarczę herbową z Sandomierza, która nie jest na co dzień eksponowana publicznie. Ekspozycja zawierać także elementy interaktywne, m.in. stanowisko umożliwiające poznanie legend herbowych polskich herbów prezentowanych na kartach spisanego w XIV w. herbarza Geldrii.
Na płótnie
W kolejnej przestrzeni będzie można zobaczyć, jak w propagandę władzy zostało zaangażowane malarstwo historyczne. Przyglądamy się, w jaki sposób prezentacja scen historycznych budowała tożsamość wspólnoty.
W staropolskiej Rzeczypospolitej, tak jak w całej nowożytnej Europie, malarstwo służyło do kreowania propagandy sławiącej monarchów lub przedstawicieli elity politycznej – magnatów i zwycięskich wodzów. Te same przedstawienia, które utrwalano na miedziorytach i obrazach olejnych, powielano też na numizmatach, jak chociażby na prezentowanych na wystawie kunsztownie wykonanych medalach z wizerunkami Zygmunta III Wazy oraz jego syna Władysława IV, upamiętniających zwycięstwo nad wojskami moskiewskimi pod Smoleńskiem w 1634 r.
W XVIII i XIX wieku pojawiły się malarskie wizje historiozoficzne, takie jak Jana Matejki, którego obrazy wykreowały unikatową mitologię narodową. Na zawsze zapisała się ona w polskim imaginarium, czasem wypowiadając się ku przestrodze innym razem przypominając dawną chwałę. Szczególnie ważny był w tym kontekście cykl Dzieje cywilizacji w Polsce. Na wystawie zobaczyć można obraz Potęga Rzeczypospolitej u zenitu z 1889 roku, który jest częścią tegoż cyklu.
Prezentowane są na wystawie także obrazy Józefa Brandta i Januarego Suchodolskiego, a także płótna bractwa Łukaszowców, ostatni wielki malarski projekt historyczny, którego celem było zaprezentowanie opowieści o polskiej przeszłości na wystawie światowej w Nowym Jorku w 1939 r. Cykl ten pozostaje w dialogu ze wspominanymi kompozycjami Matejki.
Atrakcją w tej części jest wykorzystująca dźwięk i zapach, multisensoryczna prezentacja obrazu Bitwa pod Kłuszynem Szymona Boguszewicza, umożliwiająca odtworzenie wrażenia bitewnej zawieruchy.
W tłumie
Następna część ekspozycji poświęcona jest świętom i uroczystościom masowym, czyli sposobom kształtowania pamięci przez wspólne przeżywanie. Uroczyste upamiętnienia rocznic zyskały walor nowego języka opowieści o historii, zamieniając ją w doświadczenie pamięci zbiorowej.
Rocznica bitwy pod Grunwaldem stała się pierwszym świętem narodowym o charakterze świeckim, zawłaszczając religijne święto Rozesłania Apostołów. Na wystawie prezentujemy XV-wieczne zbiory kazań Mikołaja z Błonia upamiętniające ten właśnie dzień świąteczny, a także oryginalne miecze z tego okresu, w nawiązaniu do mitu dwóch nagich mieczy spod Grunwaldu.
Wspomnienie uchwalenia Konstytucji 3 maja stanowiło natomiast okazję do publicznej demonstracji demokratycznych i wolnościowych poglądów politycznych. Ciekawymi obiektami na wystawie związanymi z tym tematem są młotek i kielnia służące do położenia kamienia węgielnego pod budowę Świątyni Opatrzności w maju 1792 roku. Budowla miała być wyrazem wdzięczności za konstytucję.
Osobny wątek tworzą uroczyste pogrzeby, które w okresie zaborów stały się ceremoniami pozwalającymi na manifestację uczuć i przekonań patriotycznych. Narracja wystawy skupia się na opowieściach o pogrzebach księcia Józefa Poniatowskiego, Tadeusza Kościuszki i Józefa Piłsudskiego. Można także zobaczyć unikatowe wydania mów pogrzebowych, druki pieśni uroczystych upamiętniające te postaci oraz programy uroczystości żałobnych, które były rozdawane wśród zgromadzonych. Wizerunki nagrobków prezentują liczne pocztówki z XIX i początków XX wieku. Ważnym tematem jest również manifestacja związana z pogrzebem Pięciu Poległych – ofiar manifestacji z 1861 roku.
W druku
Technika druku zrewolucjonizowała odbiór treści, w tym także historycznych, które stały się szerzej dostępnymi elementami kultury – z czasem stając się zaczynem kultury popularnej. Lektura weszła do kanonu rozrywek i doświadczenia codzienności.
Ważnym bohaterem tej opowieści jest Henryk Sienkiewicz. Jego dzieła – publikowane początkowo w odcinkach – wykreowały wizję dawnej Rzeczypospolitej, do dziś silnie oddziałującą na masową wyobraźnię. Na wystawie zaprezentowane sąróżne świadectwa popularności dzieł Sienkiewicza: ich adaptacje na deskach teatrów i ekranach kin, czy też liczne – entuzjastyczne i krytyczne – opinie na temat autora.
Ciekawym obiektem jest także akwarela Dar Wołodyjowskiego Jana Rosena, nawiązująca do niezwykłej historii przekazania dużej sumy pieniędzy autorowi przez ofiarodawcę, podpisującego się imieniem postaci z powieści. Na wystawie można oglądać również pocztówki i zdjęcia dworu Sienkiewicza w Oblęgorku oraz zbiór dokumentów dotyczących uroczystości jego pogrzebu i społecznego odbioru tego wydarzenia, w tym rozkład jazdy niezwykłego pociągu – wiozącego ciało pisarza. Ekspozycję tego tematu domykają elementy współczesnej kultury popularnej, pokazując, jak żywe wciąż pozostają postaci z kart Trylogii.
Na ekranie
W kolejnej przestrzeni zwiedzający wystawę przenoszą się do początków polskiego kina historycznego. W końcówce lat dwudziestych XX w. doszło do profesjonalizacji opowiadania historii. Zaczęto projektować wierne historycznie kostiumy oraz dekoracje, zwracając uwagę na detal, jak chociażby w filmach Pan Tadeusz czy Młodość Chopina. Na ekspozycji prezentowane są oryginalne projekty scenografii tych filmów wykonane w technice akwareli.
Ważnym tematem jest również stosowana wobec filmów cenzura. Jednym z przejawów cenzury w kinie powojennym było zjawisko tak zwanych „półkowników”, czyli filmów, które pozostawały na magazynowych półkach i nie miały trafić do dystrybucji. Docierały one jednak do publiczności dzięki przedrukom scenariusza w nielegalnych wydawnictwach lub w formie nagrań na kasetach wideo. Przykładem jest historia filmu Ryszarda Bugajskiego Przesłuchanie. Widzowie mogą zapoznać się z licznymi fotosami z filmu oraz prezentacją jego fragmentów, a także cennym przedrukiem jego scenariusza. Niewątpliwie najbarwniejszą częścią modułu jest opowieść o wielkich historycznych produkcjach polskiego kina. Uwagę przyciągają archiwalne rozmowy z twórcami oraz oryginalne kostiumy z filmów Epitafium Barbary Radziwiłłówny oraz Potop, ukazujące bogactwo i dbałość o szczegół polskiego kina historycznego.
Za szkłem
Wystawę zamyka część poświęcona muzeom. Rozpoczyna ją prezentacja najstarszych inicjatyw muzealnych z końca XVIII w., przede wszystkim założonej przez Izabelę Czartoryską Świątyni Sybilli, pierwszego muzeum gromadzącego polskie pamiątki historyczne. Na ekspozycji prezentowany jest obraz z 1880 roku ukazujący widok na ten budynek a także, pochodzący ze zbiorów naszego muzeum jeden z najstarszych polskich katalogów muzealnych: Poczet pamiątek zachowanych w Domku Gotyckim w Puławach. Opowieść dotyczy też niezrealizowanych projektów – Musaeum Polonicum Michała Mniszcha z 1775 r., którego olejny portret namalowany przez Marcella Bacciarellego można będzie obejrzeć na wystawie, oraz wizji przebudowy Wawelu z początku XX w., zaproponowanej przez Stanisława Wyspiańskiego.
Na ekspozycji prezentowane są różne wcielenia idei muzeum narodowego – od pierwszej realizacji w XIX w. w Krakowie, przez inicjatywę jego stworzenia w Warszawie, widzianą jako cel polityki kulturalnej nowego, niepodległego państwa, aż po odbudowę Zamku Królewskiego po II wojnie światowej.
Zamknięcie moduł stanowi prezentacja muzeów polskich zbudowanych w XXI wieku. Temat ten ilustrują zrealizowane i niezrealizowane koncepcje muzealnych budynków, także tych najnowszych, przedstawione również w formie makiet.
W chmurze
Domknięcie całej ekspozycji jest przestrzeń pokazująca najnowsze medium opowiadające historię – Internet. Intencją wystawy jest pokazanie, jak tematy historyczne żyją w różnych kontekstach – czasem poważnych, naukowych, czasem żartobliwych czy lirycznych.
Bogactwu oryginalnych eksponatów towarzyszą multimedia, stanowiska interakcji analogowej oraz przestrzenie immersyjne. Wszystko to pozwala zwiedzającemu poczuć się częścią tej opowieści i dopisać do niej kolejny, własny motyw.
Napisz komentarz
Komentarze