Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 8 września 2024 02:05

Nie remontują starych balkonów, ale chcą remontować nowe

[Tylko u nas!] W ostatnim czasie Warszawska Spółdzielnia Mieszkaniowa ogłosiła przetarg na remont balkonów w kilkunastoletnim apartamentowcu. Tymczasem mieszkańcy starych bloków nawet od 10 lat nie mogą się doczekać remontu swoich balkonów.

25 kwietnia Warszawska Spółdzielnia Mieszkaniowa ogłosiła przetarg dwustopniowy na remont balkonów w budynku przy ul. Poli Gojawiczyńskiej 17. Ogłoszenie zostało zamieszczone na stronie internetowej Ogólnopolskiej Wyszukiwarki Gospodarczej oraz na stronie internetowej Spółdzielni. Następnego dnia WSM zamieściła także link z ogłoszeniem na swoim Facebooku. „Czyli zaczynamy remonty od najmłodszych bloków? Kiedy możemy się spodziewać remontów w pozostałych blokach?” - pytana w  komentarzu jedna z mieszkanek Sadów Żoliborskich. To co zastanawia wszystkich mieszkańców to wiek budynku, w którym planowany był remont. 

Budynek przy ul. Poli Gojawiczyńskiej 17 wzniesiono w latach 2009-2011 wg projektu KAPS Architekci na zlecenie Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Budynek zastąpił pawilon handlowy z początku lat 70., w którym mieścił się SAM będący filią Hali Marymonckiej, kiosk „Ruchu” oraz agencja poligraficzna. Tuż obok znajdowało się stare ujęcie wody oligoceńskiej, a także wiata śmietnikowa przypisana do budynków Tołwińskiego 16, 18 oraz Poli Gojawiczyńskiej 13 i 15, które również wyburzono.

Balkony budynku przy ul. Poli Gojawiczyńskiej 17 wydają się być w dobrym stanie technicznym. Fot. Dariusz Rutkowski

Kontrowersyjna inwestycja

Inwestycja na skrzyżowaniu ul. Poli Gojawiczyńskiej i ul. Braci Załuskich od początku budziła wiele kontrowersji. Jednym z przeciwników był zmarły w 2008 r. prof. Andrzej Kiciński - mieszkaniec Sadów V, architekt, jeden z projektantów pracowni prof. Haliny Skibniewskiej, który pracując w jej zespole współtworzył projekt całych Sadów. Twierdził, że nie bez powodu projektanci uwzględnili w tym miejscu parterowy pawilon zamiast budynku mieszkalnego. Powodem tego były wody gruntowe w tym miejscu. Spółdzielnia przystąpiła do inwestycji już po śmierci prof. Kicińskiego. Początkowo planowano tam wybudować dwukondygnacyjny parking podziemny, lecz poprzestano na budowie jednej kondygnacji. Mimo to szybko po zakończeniu budowy hala garażowa została zalana. Doprowadzenie jej do stanu używalności - jak twierdzi jedna z mieszkanek - pochłonęło Spółdzielnię prawie 4 miliony złotych. Jak się okazuje, wykonawcą zielonego apartamentowca była firma Budbaum, która w maju 2012 r. ogłosiła upadłość. Ostatecznie budynek oddano do użytku w 2013 r.

Loggie na Poli Gojawiczyńskiej 17 również wydają się być w dobrym stanie technicznym. Fot. Wiktor Zając

Nowe remontują, a stare nie...?

14 maja nasza redakcja zwróciła się z pytaniami  do Dyrektora Osiedla WSM Żoliborz III p. Mirosława Mikielskiego w sprawie ogłoszonego przetargu oraz i inne remonty balkonów na terenie osiedla:

Co spowodowało, że balkony przy ul. Poli Gojawiczyńskiej 17 wymagają natychmiastowego remontu?
Jaki jest planowany zakres remontu balkonów na Poli Gojawiczyńskiej 17?
Czy Administracja Osiedla rozważa remont balkonów w budynkach starego zasobu? Jeśli tak, to jaki jest planowany przedział czasowy i docelowe ich wykończenie, ujednolicenie, itp.?

Niestety do tej pory nie uzyskaliśmy żadnej odpowiedzi od Dyrektora Osiedla. Interesującą kwestią jest też, że w międzyczasie ze strony Spółdzielni zniknęło ogłoszenie o przetargu na remont balkonów budynku przy ul. Poli Gojawiczyńskiej 17. Jedyny ślad o tym przetargu pozostał na profilu Facebooka oraz na stronie Ogólnopolskiej Wyszukiwarki Gospodarczej.

Link do ogłoszenia przetargu na remont balkonów w budynku przy ul. Poli Gojawiczyńskiej 17
Informacja o przetargu na stronie Ogólnopolskiej Wyszukiwarki Gospodarczej

Przyglądając się temu budynkowi trudno zauważyć jakiekolwiek ślady degradacji w konstrukcji balkonów i loggie. Tymczasem na pobliskich Sadach III, gdzie królują miniaturowe balkony w rozmiarach 80 x 80 cm widać spore zużycie, a także brak spójności w wyglądzie osłon. Jedne osłonięte są tynkowaną siatką i supremą, drugie zaś mało estetyczną blachą trapezową.

Stan płyty balkonowej budynku przy ul. Braci Załuskich 3 (kolonia Sady III) Fot. Dariusz Rutkowski

Rudawka osiedlem z najgorszymi balkonami

Gdyby ktoś chciał przeprowadzić ranking najgorzej wyglądających balkonów w zasobach dużego WSM, niewątpliwie na pierwszym miejscu wypadałaby Rudawka. Podobnie jak na Sadach III i IV budynki na Rudawce powstały w technologii „Unifikacji Warszawskiej - II” (w skrócie UW2). Były one wznoszone przez Przedsiębiorstwo Budownictwa Uprzemysłowionego „Północ”. Podobnie i na Rudawce królują bardzo małe balkony w rozmiarach 80 x 80 cm. Niestety ich stan jest o wiele gorszy niż na Sadach. Wielu mieszkańców dziwi fakt, że Zarząd Spółdzielni dbając o renomę firmy „przejmuje się” opiniami krytycznymi innych, często pozywając ich za różne słowa, a przecież to w głównej mierze stan zasobów stanowi namacalną wizytówkę tego, czy Spółdzielnia zarządzania jest dobrze czy źle.

Stan balkonu na Elbląskiej 63 (Osiedle WSM Rudawka) Fot. Wiktor Zając

Elbląska 63 od dekady czeka na remont balkonów

Najlepszym tego przykładem jest budynek przy ul. Elbląskiej 63, którego balkony były uwzględnione w planie remontów już w 2015 r. Dyrekcje Administracji Osiedla zgodnie z procedurą tworzą plany remontowe osiedla. Tworzone są plany 5-letnie oraz plany jednoroczne obowiązujące na dany rok. Plan 5-letni tworzy się na podstawie przeglądów 5-letnich wykonywanych przez firmy zewnętrzne. O ile początkowo balkony Elbląskiej 63 były wstawiane do planu, to później na wiele lat wypadły. Miało to już miejsce po podziale Osiedla WSM Żoliborz IV. Dopiero w 2023 r. Dyrekcja uwzględniła ponownie w planie remontów Elbląską 63. Niemniej w 2023 r. nie ogłoszono nawet przetargu na ich remont. W konsekwencji balkony spadły do planu na 2024 r., lecz mimo zbliżającego się półrocza, WSM nie ogłosiła przetargu na ich remont.

W tej sprawie również 14 maja zwróciliśmy się z poniższymi pytaniami do Dyrektorki Osiedla WSM Rudawka p. Marzeny Bieńkowskiej:

1. Dlaczego Spółdzielnia nie wykonała remontu balkonów na Elbląskiej 63 od 9 lat? Co stanęło na przeszkodzie?

2. Dlaczego przez tyle lat nie wykonano żadnych zabezpieczeń?

3. Ile przetargów było ogłoszonych na remont balkonów ww. budynku w przeciągu ostatnich 9 lat?

4.Czy planowane są remonty jakichkolwiek balkonów na terenie Rudawki?

Również i w tym przypadku, nasza redakcja nie otrzymała żadnej odpowiedzi.

Niebezpieczne balkony czekają na remont od 2015 r. Fot. Wiktor Zając

To co zwraca szczególną uwagę, to fakt, że 5-kondygnacyjny budynek przy ul. Elbląskiej 63 posiada 24 balkony. Z czego 20 z nich jest od strony ulicy. Na 20 balkonów 8 posiada ponad 50-letnie walące się betonowe płyty stanowiące zagrożenie z uwagi na postępującą erozję betonu i zbrojenia. Pozostałe balkony wykonane są z prowizorycznych prętów, które wykonano ponad 20 lat temu przy okazji termomodernizacji. Na całej Rudawce brakuje jednego standardu, gdyż jeszcze inne balkony pokryte są blachą trapezową lub źle starzejącym się poliwęglanem. Większość budynków pozostawia wiele do życzenia w kwestii stanu technicznego balustrad i płyt balkonowych.

Co stoi na przeszkodzie?

O problemie z balkonami mieszkańcy Rudawki zgłaszali wielokrotnie Zarządowi Spółdzielni. Sprawa była omawiana chociażby w programie interwencyjnym Telewizji Polskiej „Alarm” we wrześniu 2022 r. „Sypią się balkony, są niebezpieczne. Sypią się jeden na drugi. Skoro nie są w stanie Państwo tego ogarnąć, to nie widzę możliwości prowadzenia jakiegokolwiek projektu” - mówiła do prezes WSM jedna z mieszkanek Rudawki w programie. W odpowiedzi Prezes Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej wyjaśniła, że aby przeprowadzić remont musimy mieć środki. Mieszkanka zapytała się o środki na remonty dodając, że tyle lat środki są gromadzone. Prezes Różewska odpowiedziała mieszkańcom pytaniem na pytanie. „Gdzie macie pieniądze? Ja tu jestem 4 lata” - zaznaczyła prezes Spółdzielni.

Samowolnie uszkodzona osłona balkonowa budynku przy ul. Jasnodworskiej Fot. Wiktor Zając

W jeszcze wcześniejszym programie „Alarm” w 2018 r. Barbara Różewska zasłynęła z słynnego powiedzenia „małe jest piękne, ale duży może więcej”. Były to słowa po tym jak mieszkańcy proponowali podzielenie WSM na mniejsze spółdzielnie. Niestety mimo upływu 6 lat rządów prezes Różewskiej, trudno szukać sukcesów w remontach na Rudawce. Warto zaznaczyć, że w przeciwieństwie do pobliskiego Zatrasia Osiedle Rudawka nie jest objęte ochroną konserwatorską. Dla porównania od 2018 r. na Zatrasiu wyremontowano balkony w 4 budynkach (Krasińskiego 38C, 40A, Przasnyska 12 i 14A), zaś na Rudawce wyremontowano pojedyncze piony balkonów w budynku przy ul. Elbląskiej 47. 

Pod latarnią najciemniej

Warto zauważyć, że omawiany budynek przy ul. Elbląskiej 63 mieści się w odległości 55 metrów od Biura Zarządu WSM. Paradoksalnie im bliżej centrali Spółdzielni tym stan techniczny i estetyczny budynków pozostawia coraz więcej do życzenia, zarówno na Rudawce, jak i na Sadach czy na Zatrasiu.

Dyrektorzy Osiedli WSM Żoliborz III oraz Rudawka odpisali na pytania naszej redakcji już po opublikowaniu artykułu. Więcej przeczytacie w artykule: Rudawka w ruinie. Dyrektorka z WSM nie chce udzielić odpowiedzi

 

Powiązane galerie zdjęć:

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ
bezchmurnie

Temperatura: 21°CMiasto: Warszawa

Ciśnienie: 1018 hPa
Wiatr: 34 km/h