W tym artykule przeczytasz o:
- sondażu poparcia dla kandydatów na prezydenta Warszawy
- wynikach sondażu
- zastrzeżeniach ekspertów
Sondaż ukazał się na dzień przed przeprowadzeniem w TVP 3 debaty, w której wezmą udział wszyscy kandydaci do fotela prezydenta stolicy. W sondażu, przeprowadzonym przez pracownię IRCenter aż 48 procent respondentów wskazało obecnego prezydenta Warszawy ubiegającego się o reelekcję Rafała Trzaskowskiego. Na drugim miejscu uplasowała się kandydatka lewicy i aktywistów Magdalena Biejat z wynikiem 12 procent wskazań. Dopiero trzecią lokatę w sondażu zdobył kandydat PiS Tobiasz Bocheński z poparciem na poziomie 9 procent. Na dalszych miejscach znaleźli się: Przemysław Wipler (5 proc.), Janusz Korwin-Mikke (2 proc.) i Romuald Starosielec (1 proc.).
Poparcie na poziomie 48 proc. sugeruje, że Rafał Trzaskowski bliski jest wygranej już w pierwszej turze wyborów. Niewiele mu bowiem według sondażu brakuje do przekroczenia progu 50 procent głosów. Z drugiej strony wyniki wskazują, że bliższa drugiej tury z Trzaskowskim jest Magdalena Biejat z Lewicy, a nie uważany za najgroźniejszego kontrkandydata Trzaskowskiego Tobiasz Bocheński z PiS.
Szkopuł w tym, że wyniki sondażu są mocno niejednoznaczne. Aż 18 procent respondentów wybrało bowiem odpowiedź "nie wiem" i ci niezdecydowani mogą przesądzić o wyniku wyborów. Sondaż z jednej strony wskazuje na bardzo duże prawdopodobieństwo wygranej Trzaskowskiego już w pierwszej turze, z drugiej na niedoszacowanie wyniku kandydata PiS. W wyborach parlamentarnych PiS miał w Warszawie 22 procent poparcia i dziwne wydaje się, że tylko 9 procent wyborców chce zagłosować na kandydata tej partii na prezydenta Warszawy, choć może być to także konsekwencją wystawienia stosunkowo mało znanego Tobiasza Bocheńskiego. Wielu ekspertów zwraca też uwagę, że trudno wyciągać daleko idące wnioski na podstawie jednego sondażu przeprowadzonego w dodatku przez stosunkowo mało znaną pracownię, a nawet jedna trzecia wyborców podejmuje ostateczną decyzję dopiero w lokalu wyborczym. Przed nami także debata i niemal dwa tygodnie kampanii, więc co nieco może się zmienić. Przypominamy też, że i na naszych łamach opublikowaliśmy ankietę prezydencką. Zachęcamy do głosowania!
Napisz komentarz
Komentarze