Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 21 listopada 2024 10:34

Zrobimy to - Żoliborz ma głos

Zarejestrowano Komitet Wyborczy Wyborców ŻOLIBORZ MA GŁOS. Rozmawiamy z Danutą Kuroń, pełnomocniczką wyborczą Komitetu. Rozmowę przeprowadziła Agata Passent
Zrobimy to - Żoliborz ma głos

Autor: Agata Passent

Agata Passent: Wraz z innymi aktywnymi społecznie osobami mieszkającymi w naszej dzielnicy zarejestrowaliście komitet mieszkanek i mieszkańców Żoliborza. Żoliborz to niewielka dzielnica, ale dla ciebie ogromnie ważna. Od ilu lat ją znasz?

Danuta Kuroń: Urodziłam się na Żoliborzu. Jestem trzecią generacją, tej powstałej po wielkiej wojnie dzielnicy, moje wnuki piątą. Wychowałam się na III Kolonii WSM w sąsiedztwie osób, które stanowiły wzorzec dla kilku pokoleń. Myślę tu chociażby o naszych najbliższych sąsiadach prof. Marii Ossowskiej, prof. Stanisławie Ossowskim czy pani Zofii Topińskiej. Są uosobieniem najlepszych społecznikowskich i obywatelskich tradycji i z radością patrzę na młodych, dla których te dawne wartości ciągle coś znaczą.

Agata Passent: Co zmieniło się na Żoliborzu w ostatnich latach na lepiej? Które zmiany Ciebie cieszą.

Danuta Kuroń: Cieszy mnie dbałość o zieleń. Park Fosa i stoki Cytadeli to jedne z najlepiej utrzymanych terenów zielonych w Warszawie, podobnie jak Park Żeromskiego. Dba o to Zarząd Zieleni. Kolejna niezwykła przestrzeń to Sady Żoliborskie, Owocowe Sady – kwitnące wiosną i owocujące jesienią. Ten Park zawdzięczamy mieszkańcom osiedla, społeczniczkom takim jak Maria Janiak, którzy uchronili owocowe drzewa przed wycinką. W tym roku, po kilku latach starań, udało się im wpisać uruchomienie istniejącego tam systemu retencji w projekt obywatelski.

AP: Owszem, ale Park Kaskada…

DK: No, masz rację. Żoliborz ma siedem parków, niektóre wymagają jeszcze dużo pracy. Kaskada do zadanie na przyszłość, podobnie jak skwer Kaliny i Ptasi Zakątek na Nowym Żoliborzu czy inne tereny zielone, które mieszkańcy tej części dzielnicy usiłują uchronić przed zabudową.

Zieleń coraz lepiej zaopiekowana. Ale od czasu dużych protestów związanych z Placem Wilsona minęło sporo czasu, a nasze place są wciąż bardziej skrzyżowaniami lub węzłami komunikacyjnymi. Nic się tu nie zmienia.

Myślę, że problem tkwi m.in. w ustroju Warszawy. Warto przypomnieć sobie wysiłki Andrzeja Wielowieyskiego, jednego z ojców założycieli III Rzeczpospolitej, na rzecz metropolizacji i decentralizacji Warszawy. Przeglądałam ostatnio jego biografię „Losowi na przekór”. Jest tam rozdział poświęcony samorządowi Warszawy w którym zwraca uwagę na to, że gmina, czyli podstawowa jednostka terytorialna, nie może liczyć dwóch milionów mieszkańców. Warszawa ma ustrój, który prezydentowi znacząco utrudnia zarządzanie, a dzielnice pozbawia samorządności.

Zbliżają się wybory samorządowe, mam wrażenie, że dla wielu z nas to będzie to bardziej plebiscyt na popularność poszczególnych osób kandydujących na prezydenta niż szansa na wybranie kogoś, kto będzie autentycznie decyzyjny dla dzielnicy, kto będzie reprezentował realne problemy mieszkańców. Trochę to wina samego ustroju, ale może też poziomu lekcji WOS. Sama musiałam sprawdzić sobie przed tymi wyborami, ile jest osób w Radzie Warszawy.

Nasze życie codzienne, poza pracą czy studiami, toczy się w dzielnicy, jeśli mamy małe dzieci, czy jakąś niesprawność, to głównie na osiedlach. Jakość naszego życia zależy od sposobu w jakim prowadzone jest przedszkole, szkoła, przychodnia zdrowia, dom kultury i jego agendy, zakup książek dla bibliotek, urządzenie placów zabaw i przestrzeni potrzebnej do uprawiania różnych form aktywności ruchowej czy skwerki z ławkami. A także od polityki lokalowej umożliwiającej istnienie wszystkich tych niszowych instytucji kultury takich jakkawiarnie, galerie, pracownie ceramiczne czy księgarnie. W tych sprawach chcemy mieć prawo do podejmowania decyzji, bo od nich zależy cała ta przestrzeń wspólna tworząca żywą tkankę dzielnicy w której budują się bezpieczne relacje.

Jak to nic od nas nie zależy? Miasto regularnie informuje, wręcz chwali się licznymi konsultacjami z mieszkańcami. A to w sprawie strefy czystego powietrza, a to remontu ulicy Przasnyskiej. Informacje o zaproszeniach na konsultacje z mieszkańcami są naprawdę widoczne.

Tak, istnieją liczne procedury, między innymi dość kosztowny sposób przeprowadzania konsultacji społecznych. Cóż z tego, gdy wyniki konsultacji są tak sformatowane, że nic z nich nie wynika, a wypowiedzi mieszkańców przepadają w załącznikach, których nikt nie czyta.  

Wiem, że byłaś zaangażowana nie tylko w to, by działalność kulturalna Kawiarni Prochownia została przywrócona, ale przecież od początku, przy samym remoncie tego miejsca byliście zaangażowani jako mieszkańcy. Żoliborz ma nieco inną koncepcję na kulturę niż jedno wielkie centrum kultury.

Żoliborz leży w centrum miasta i jest dobrze skomunikowany z wielkimi instytucjami kultury. Do Filharmonii, muzeów, teatrów mamy łatwy dostęp. To, czego potrzebujemy w każdym żoliborskim osiedlu, to przestrzenie powstałe w wyniku indywidualnych działań twórczych, których modelowym przykładem była stworzona przez Mariannę Zjawińskąkawiarnia Prochownia. Taką przestrzenią mógł stać się Pawilon kulturalny na Sadach Żoliborskich, że nie wspomnę o MAL-u na Marii Kazimiery czy CLŻ na Rydygiera. Każde z tych miejsc miało indywidualne oblicze, tak jak indywidualne oblicze ma każde osiedle i każda dzielnica.

Fort Sokolnickiego to odrębny temat. Przede wszystkim trzeba przywrócić mu poziom – 1 i otworzyć na park. W zeszłym roku rozmawialiśmy z Zarządem Mienia o tym, że trzeba wnioskować o pieniądze na odkopanie fosy i prace związane z usunięciem wilgoci i zagrzybienia. Fort, obie Prochownie, Park Żeromskiego, działobitnie i Cytadela to historyczna przestrzeń, symbol zwycięstwa życia nad śmiercią. Teraz powinny stać się przestrzenią, która łączy Stary Żoliborz z Nowym Żoliborzem. Były kiedyś takie plany. Idąca od Cytadeli Aleja Wojska Polskiego zwieńczona być miała Placem Grunwaldzkim łączącym Stary Żoliborz z Nowym. Placu Grunwaldzkiego nie ma, powstają natomiast jakieś plany zabudowy.

Każdy skrawek niezabudowanej zieleni to skarb. Po pandemii jeszcze bardziej doceniamy wolny dostęp do przyrody. A dzieci akurat rodzi się rekordowo mało, miejsca w przedszkolach są. Z jednej strony to dobrze, że powstają nowe mieszkania na terenach dawnych zakładów- przy Rydygiera, Powązkowskiej, Elbląskiej. Żoliborz został bardzo podzielony przez torowisko i jezdnie ul. Ks. J. Popiełuszki. Czy jest coś, co nas łączy?

Wisła! Żoliborz leży nad Wisłą, jesteśmy jej depozytariuszami, czujemy się odpowiedzialni za wolny dostęp mieszkańców Warszawy do brzegu rzeki. To miejsce dla wodniaków, kajakarzy, plażowiczów, dla wszystkich których nie stać na wyjazd na wakacje gdzieś dalej. Nie możemy dopuścić do zabudowy nabrzeża, do komercjalizacji tej przestrzeni.  

Jednak martwię się czy miasto przesadnie nie pomaga deweloperom. Interesy partyjne nie zawsze idą w parze z interesami mieszkańców Żoliborza.

Radni przynależą do partii i obowiązuje ich dyscyplina partyjna, dlatego postanowiliśmy zorganizować się jako mieszkańcy.

No dobrze, ale mamy całkiem mocne organizacje NGO w mieście. One nie są bliżej mieszkańców?

W Radzie Żoliborza silne jest Miasto jest Nasze. To jest organizacja ekspercka, osoby do niej należące mają naprawdę dużą wiedzę i tą wiedzą powinni służyć Radzie Dzielnicy, a nie w niej być. Partie walczące o elektorat i wielkie organizacje walczące o donatorów wnoszą rywalizację na sesje rady. Rada Dzielnicy nie musi być przestrzenią walki, bo to nie w dzielnicy zapadają kluczowe decyzje tylko na sesjach Rady Warszawy. Dzielnica te decyzje gorzej lub lepiej wciela w życie. Gorzej, jeśli radni walczą ze sobą, lepiej, jeśli ze sobą współdziałają. Dlatego postanowiliśmy iść do wyborów jako mieszkańcy i prosić sąsiadów o głos.

Z czego KWW ŻOLIBORZ MA GŁOS sfinansuje kampanię oraz lokal gdzie będziecie się spotykać z mieszkańcami?

Wolno nam przyjmować darowizny od osób fizycznych na konto komitetu. Kodeks wyborczy reguluje to tak, że Komitet Wyborczy Wyborców, czyli komitet nie partii i nie organizacji, mając 29 kandydatów można na kampanię wydać 46 777,00 zł. Żoliborz ma trochę powyżej 40 tysięcy wyborców. Jeśli co ósmy z nas wpłaci na konto KWW ŻOLIBORZ MA GŁOS 100 zł., to zbierzemy potrzebną nam kwotę. Mamy już Regon, czekamy na NIP, wtedy założymy konto w banku, wpłacimy darowizny i będziemy mogli podjąć „czynności wyborcze”. Wynająć lokal, opłacić cesję domeny. Bez domeny nie możemy uruchomić strony internetowej i adresów e-mail. Mamy natomiast profil na Fb o nazwie Żoliborz ma głos.

Wiesz, a ja od kilku lat słyszę uwagi, iż “strona społeczna jest źle zorganizowana”.Popatrz na sytuację na Mokotowie. Mam wrażenie, że narzekanie wokół dróg rowerowych, przejść dla pieszych, miejsc do parkowania dla mieszkańców, tragicznej organizacji ruchu wokół budowy linii tramwajowych słyszę od dawna, a efektów nie ma. Daleka jestem od malkontenctwa, ale…

Zobaczysz, Agata. Zrobimy to. Żoliborz jest małą dzielnicą. Mimo, iż nie dostaniemy bezpłatnego czasu antenowego jak partie i organizacje, mamy szanse dotrzeć do ludzi. Znajdziemy sposób. Rozmawiamy z ludźmi i wiemy, że dla wielu osób mieszkających na Żoliborzu oczywiste jest, że nie ma na co czekać. Że odpowiedzią na brak reakcji Rady i Zarządu Dzielnicy na nasze skargi, wnioski, petycje, pisma, listy otwarte oraz opinie wyrażone w konsultacjach społecznych musi być ruch, który polega na powołaniu do życia komitetu wyborczego, który jest głosem nie partii, nie organizacji, tylko mieszkanek i mieszkańców Żoliborza. Zbudujmy wspólnotę sąsiedzką.

Dziękuję za rozmowę

 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Marta Orzęcka 01.04.2024 02:24
Wspólnota sąsiedzka i kultura dialogu społecznego są bardzo ważne. Bardzo ciekawa rozmowa Pani Agaty Passent z Panią Danutą Kuroń. Przeczytałam z zapartym tchem.

Kasia Homan, Żoliborz ma głos 14.02.2024 14:52
Ruch społecznikowski rodził się na Żoliborzu. Komu ma się udać, jak nie Żoliborzowi! 🤝

Aby zostać naszym prenumeratorem, wystarczy wejść na stronę https://www.gazetazoliborza.pl/platny-dostep. Następnie należy wybrać jedną z trzech opcji prenumeraty i postępować zgodnie z instrukcjami podanymi w kolejnych krokach.

Jeśli napotkasz jakiekolwiek trudności, skontaktuj się z naszym działem obsługi klienta pod adresem [[email protected]] lub telefonicznie pod numerem [535249771]. Postaramy się pomóc jak najszybciej.

Jako prenumerator zyskujesz dostęp do ekskluzywnych treści (w tym pełnych treści artykułów prezentowanych na naszym portalu oraz publikacji dedykowanych tylko naszym prenumeratorom) oraz specjalne rabaty od naszych partnerów lokalnych. Oferujemy zniżki od 10% do 20% na produkty i usługi firm z Żoliborza i Bielan (okazjonalnie także z innych dzielnic).

Z rabatów mogą korzystać tylko prenumeratorzy posiadający aktywną (wykupioną) prenumeratę.

Nie. Z rabatów oferowanych przez partnerów będą mogli skorzystać wszyscy aktywni prenumeratorzy „Gazety Żoliborza”, bez względu na miejsce ich zamieszkania.

Aktualną listę partnerów oraz informacje o oferowanych przez nich rabatach znajdziesz na stronie głównej naszego portalu, w zakładce PREMIUM w artykule "Rabaty dla Prenumeratorów" oraz w przesyłanych do Ciebie newsletterach.

Nasi partnerzy będą przedstawieni na stronie głównej naszego portalu, w zakładce PREMIUM w artykule "Rabaty dla Prenumeratorów". Będą umieszczeni wg dwóch kryteriów: wysokość rabatów i kolejność alfabetyczna.

Po wykupieniu prenumeraty będziesz mieć dostęp do specjalnie dedykowanego artykułu („Rabaty dla Prenumeratorów”), w którym będą wymienieni wszyscy nasi partnerzy (będą tam także ich logotypy). Przy zakupie w sklepie stacjonarnym lub w momencie płatności za usługę wystarczy pokazać jego treść obsłudze partnera, wskazując baner odpowiadający miejscu, w którym dokonujemy zakupów/płacimy za usługę.

Dokonując zakupu online u naszych partnerów, aby otrzymać rabat, należy przy zamówieniu wpisać specjalny kod, który zostanie wygenerowany przez partnera i przekazany prenumeratorowi.

Wspólnie z naszymi partnerami będziemy organizowali konkursy dla naszych prenumeratorów. Do wygrania będą w nich między innymi bilety czy karnety. Wśród nagród będą też zniżki na produkty i usługi oferowane przez partnerów. Laureaci takich konkursów otrzymają specjalnie dedykowany voucher, wygenerowany przez partnera konkursu, dzięki któremu będą mogli zrealizować nagrodę.

Obsługa partnera będzie sprawdzać, czy prenumerator, który chce skorzystać z rabatu, ma dostęp do specjalnie dedykowanego artykułu („Rabaty dla Prenumeratorów”), w którym będą wymienieni wszyscy nasi partnerzy (będą tam także ich logotypy). Przy zakupie w sklepie stacjonarnym lub w momencie płatności za usługę wystarczy pokazać jego treść obsłudze partnera, wskazując baner odpowiadający miejscu, w którym dokonujemy zakupów/płacimy za usługę.

W przypadku zakupów online i/lub realizacji vouchera (będącego nagrodą w konkursie dla prenumeratorów, o którym piszemy w pkt. 9) trzeba powołać się na kod/voucher wygenerowany przez partnera. Dzięki temu będzie można zakupić produkt/usługę lub odebrać nagrodę w konkursie.

Zależeć to będzie od indywidualnych ustaleń z każdym partnerem. Szczegółowe informacje znajdziesz w opisie oferty każdego z nich.

Jeśli napotkasz jakiekolwiek trudności, skontaktuj się z naszym działem obsługi klienta pod adresem [[email protected]] lub telefonicznie pod numerem [535249771]. Postaramy się pomóc jak najszybciej.

Rabatów przeznaczonych dla prenumeratorów nie można przekazywać osobom trzecim. Są one dedykowane wyłącznie dla naszych prenumeratorów jako forma podziękowania za wsparcie. Udowodnione przypadki łamania tego postanowienia będą skutkowały anulowaniem prenumeraty, bez możliwości jej odnowienia.

Wysokość rabatu u każdego partnera jest stała w czasie jednego cyklu, który trwa miesiąc. Partner może zmienić wysokość rabatu w każdym cyklu.

Nie. Każdy z partnerów ma swoje odrębne rabaty, które nie łączą się z rabatami od innych partnerów.

Tak, ale Twoja subskrypcja będzie aktywna do końca okresu rozliczeniowego, na który się zdecydowałeś.

Wystarczy zaoferować zniżki (10%, 15% lub 20%) na swoje produkty lub usługi dla naszych prenumeratorów. W zamian otrzymasz pakiet promocyjny opisany w naszej ofercie.

Skontaktuj się z nami pod adresem [[email protected]] lub telefonicznie pod numerem [662001449]. Omówimy szczegóły i odpowiemy na wszelkie pytania.

Po skontaktowaniu się z nami ustalimy szczegóły współpracy, podpiszemy umowę i przekażemy wszystkie niezbędne materiały do realizacji promocji.

Nie, udział jest całkowicie bezpłatny. W ramach współpracy barterowej oferujesz rabaty dla naszych prenumeratorów, a my zapewniamy Ci promocję i zwiększenie rozpoznawalności Twojej marki.

Nie. Program skierowany jest głównie do firm z Żoliborza i Bielan, aby wspierać lokalną społeczność. Jeśli Twoja firma działa w tym obszarze lub kieruje ofertę (także) do mieszkańców tych dzielnic, zapraszamy do współpracy. Zapraszamy zatem do współpracy także firmy i instytucje z innych warszawskich dzielnic!

Nie. Z rabatów oferowanych przez partnerów będą mogli skorzystać wszyscy aktywni (posiadający opłaconą prenumeratę) prenumeratorzy „Gazety Żoliborza”, bez względu na miejsce ich zamieszkania.

Twoja firma otrzyma bezpłatną reklamę w naszych mediach: na portalu, w social mediach, grupach lokalnych, w artykułach oraz w kampaniach reklamowych. Dzięki temu zwiększysz rozpoznawalność marki i dotrzesz do szerokiej lokalnej społeczności. Zrobisz to w sposób innowacyjny i efektywny – całkowicie bezpłatnie. Naszym głównym celem jest nie tylko uhonorowanie naszych prenumeratorów, ale też skuteczne zareklamowanie ofert firm, które zostaną naszymi partnerami.

Oferujemy m.in.:

  • Baner reklamowy z Twoim logotypem na naszym portalu i w social mediach.
  • Publikację artykułu zbiorczego promującego wszystkich partnerów.
  • Top Layer z informacjami o prenumeracie i partnerach.
  • Stałą komunikację w naszych grupach społecznościowych.
  • Zdjęcie w tle w mediach społecznościowych z logotypami partnerów.
  • Relacje (stories) z logotypami partnerów.
  • Plakat promocyjny informujący o współpracy.
  • Mailingi do prenumeratorów (dla partnerów oferujących 15% i 20% rabatu).
  • Promocję w Kinie Wisła (dla partnerów oferujących 20% rabatu).

Nasi partnerzy będą przedstawieni na stronie głównej naszego portalu, w zakładce PREMIUM w artykule "Rabaty dla Prenumeratorów". Będą umieszczeni wg dwóch kryteriów: wysokość rabatów i kolejność alfabetyczna. Ich lista będzie też wysyłana w newsletterach dla prenumeratorów.

Obsługa partnera będzie sprawdzać, czy prenumerator, który chce skorzystać z rabatu, ma dostęp do specjalnie dedykowanego artykułu („Rabaty dla Prenumeratorów”), w którym będą wymienieni wszyscy nasi partnerzy (będą tam także ich logotypy). Przy zakupie w sklepie stacjonarnym lub w momencie płatności za usługę wystarczy pokazać jego treść obsłudze partnera, wskazując baner odpowiadający miejscu, w którym dokonujemy zakupów/płacimy za usługę.

W przypadku zakupów online należy podać kod wygenerowany przez partnera. Dzięki temu będzie można zakupić produkt/usługę.

Wspólnie z naszymi partnerami będziemy organizowali konkursy dla naszych prenumeratorów. Do wygrania będą w nich między innymi bilety czy karnety. Wśród nagród będą też zniżki na produkty i usługi oferowane przez partnerów. Laureaci takich konkursów otrzymają specjalnie dedykowany voucher, wygenerowany przez partnera konkursu, dzięki któremu będą mogli zrealizować nagrodę. By odebrać nagrodę, trzeba będzie okazać ten voucher lub wpisać (w przypadku realizacji online) umieszczony na nim kod, wygenerowany przez partnera.

Szczegóły dotyczące sposobu wykorzystania, ilości i dostępności rabatów ustalamy indywidualnie, aby najlepiej dopasować ofertę do potrzeb Twojej firmy. Stałe są tylko wysokości oferowanych rabatów: 10%, 15% i 20%.

Wysokość rabatu u każdego partnera jest stała w czasie jednego cyklu, który trwa miesiąc. Partner może zmienić wysokość rabatu w każdym cyklu.

Zależeć to będzie od indywidualnych ustaleń z każdym partnerem.

Oczywiście! Jesteśmy otwarci na wszelkie sugestie i propozycje, które mogą przynieść korzyści obu stronom.

Czas trwania współpracy ustalamy indywidualnie, ale minimalny okres to jeden miesiąc (jeden cykl współpracy). Możesz zdecydować się na okres próbny (miesięczny) lub długoterminową współpracę.

Tak, aczkolwiek Twoja obecność – a zatem przywileje i obowiązki partnera – będą obowiązywały do zakończenia miesięcznego cyklu współpracy.