Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 21 listopada 2024 14:12

Patron 2024 roku - Marek Hłasko i Marymont

Rok 2024 został ogłoszony uchwałą Sejmu rokiem Marka Hłaski, co nawiązuje do przypadającej w tym roku 90. rocznicy urodzin pisarza. Na Żoliborzu, w bibliotece na Broniewskiego do 29 lutego można oglądać poświęconą życiu i twórczości Marka Hłaski wystawę.
Patron 2024 roku - Marek Hłasko i Marymont

Źródło: Biblioteka Publiczna w Dzielnicy Żoliborz

W tym artykule przeczytasz o:

  • wystawie poświęconej markowi Hłasce w bibliotece na Broniewskiego
  • związkach Marka Hłaski z Marymontem
  • obrazom Marymontu w twórczości pisarza 

Jak podkreślono w uchwale Sejmu RP: „Marek Hłasko był pisarzem, który potrafił nasycić banalne motywy i tematy zaczerpnięte z potocznego życia głęboką treścią egzystencjalną, dzięki czemu jego twórczość ma wymowę uniwersalną. Swą bezkompromisową postawą, także wobec komunistycznej rzeczywistości, przyciągał do siebie pokolenia w różnych zakątkach świata.

Na Żoliborzu do 29 lutego można oglądać  poświęconą życiu i twórczości Marka Hłaski wystawę "Marek Hłasko – patron 2024 roku". Wystawa zorganizowana została w wypożyczalni nr 138 przy ulicy Broniewskiego 9a. Miejmy nadzieję, że wydarzeń poświęconych Hłasce będzie w naszej dzielnicy więcej, bo przecież to pisarz, którego związki z Żoliborzem, a właściwie z marymontem mają charakter szczególny. Imieniem Marka Hłaski nazwana została marymoncka ulica. Nazwano ją tak na przełomie lat 80. i 90., gdy wybudowano Trasę AK. 

Marek Hasko na Marymont trafił jako zbuntowany młodzieniec. Jak sam mówił urodził się już buntownikiem. Buntował się przeciw inteligenckiemu etosowi rodziny, pozując na „twardziela” wychowanego przez warszawskie ulice. Zamiast garnituru wolał nosić kurtki lotnicze, co w połączeniu z dżinsami oraz nieodłącznym papierosem składało się na jego charakterystyczny styl. Uczył się kiepsko, wolał czytać to, co go interesowało. Wyrzucono go z trzech kolejnych liceów za niesubordynację i wywieranie demoralizującego wpływu na kolegów. W wieku szesnastu lat zaczął pracować. Imponowała mu męska przygoda, a za najbardziej męskie zajęcie uważał prowadzenie ciężarówki. Zrobił prawo jazdy, został więc zawodowym kierowcą. Pracował w bazie na Marymoncie. Po jakimś czasie, widząc że Hłasko każdą wolną chwilę spądza na czytaniu, partyjna delegatka powierzyła mu funkcję korespondenta robotniczego. Pisał o bolączkach i osiągnięciach zakładów pracy, w nagrodę dostał powieść Anatola Rybakowa Kierowcy. Przeczytał. „Muszę przyznać, że wpadłem w osłupienie. Tak głupio i ja potrafię, powiedziałem sobie i zacząłem”. 

Napisał zatem o kierowcach ze swojej bazy Sonatę Marymoncką i wysłał powieść do znanego pisarza Bohdana Czeszki. Czeszko książkę pochwalił, zaproponował skrócenie rozwlekłej powieści i ograniczenie wulgaryzmów. Brak wykształcenia był dla Hłaski paradoksalnie korzystny. W PRL istniało przecież zapotrzebowanie na „proletariacki” talent. Idąc za radą Czeszki, Hłasko wykroił ze swej książki opowiadanie. Bazę Sokołowską opublikował „Almanach Młodych”. Hłasko nie lubił tego opowiadania. Mówił, że przepisał Kierowców Rybakowa i zaniósł do wydawnictwa. Ci, którzy Rybakowa nie czytali, nawet wierzyli w tę jego bujdę. Ale to właśnie Baza Sokołowska zmieniła jego życie. Dostał stypendium, zaliczkę na kolejne opowiadanie i postanowił zostać pisarzem. 

Hłasko uchodził za samorodny talent z Marymontu, z rękami ubrudzonymi smarem. Stał się modny. Wypadało się z nim pokazać, chwalić znajomością. Gromadziło się wokół niego wielu totumfackich, ciągnęła masa młodych wielbicielek, w których przebierał jak w ulęgałkach, i młodocianych Jamesów Deanów rodzimego, zgrzebnego chowu. Wszyscy go kochali. „Każdy, kto go napotkał – dziewczyna, starzec, dziecko, pies – popadał z nim w miłość nagłą i gwałtowną. Chciał być kochany przez każdego, wdzięczył się, krygował i dopraszał miłości. Chciał ją także dawać, a przynajmniej święcie wierzył, że chce” – napisał Leopold Tyrmand na łamach paryskiej „Kultury” w pośmiertnym wspomnieniu o Marku Hłasce. 

Hłasko jako pisarz robił karierę na miarę PRL, ale chciał też pozostać sobą cz też swoim własnym wyobrażeniem. Mógł pisać w każdym reżimowym tygodniku. Związał się z odwilżowym, niewygodnym dla władzy tygodnikiem „Po prostu”, gdzie mógł pozostać outsiderem. Miał tam stałą rubrykę, w której pisywał na rozmaite tematy. Cały czas tworzył też prozę. W „Twórczości” opublikował dwa ważne opowiadania Pętlę i Ósmy dzień tygodnia, wydano mu debiutancki zbiór opowiadań Pierwszy krok w chmurach. Dostał mieszkanie w Warszawie na Ochocie, przy Częstochowskiej 16/18. 

Choć jedyny warszawski adres Hłaski mieścił się na Ochocie, to jednak we wczesnej twórczości wciąż powracał na Marymont. Właśnie tam umiejscowił akcję opowiadania Pierwszy krok w chmurach, które powstało w 1955 roku. Na tle marymonckich pejzaży pokazał historię pierwszego zbliżenia dwojga młodych kochanków, dość brutalnie przerwanego przez chamskich podglądaczy. W opowiadaniu sportretował też, niejako przy okazji, codzienność i świąteczny dzień peryferyjnej dzielnicy: […] Życie przedmieścia zawsze było i jest bardziej zagęszczone; na przedmieściu w każdą sobotę, kiedy jest pogoda, ludzie wynoszą krzesła przed domy; odwracają je tyłem i usiadłszy okrakiem, obserwują życie”.

Marymont z „Pierwszego kroku w chmurach” to były peryferia. Przed wojną było to natomiast niemal getto biedoty różnej proweniencji. Buiedny, szemrany, lumpenproletariacki Marymont odzielała wówczas od inteligenckiego Żoliborza gruba kreska ulicy Potockiej. Po Marymoncie powojennym wciąż będącym proletariacką enklawą wciśniętą między Żoliborz i Bielany snuł się właśnie Hłasko. Na Marymoncie odszukał największych przedwojennych bandziorów, którzy barwnie i w szczegółach opowiadali mu o swoim życiu. W ten sposób zbudował sobie Hłasko pełny obraz przedwojennego warszawskiego Marymontu. Sam mówił, że znał w tej dzielnicy każdą ulicę i każdy zaułek, każdego ciekawszego człowieka i jego historię. Wtedy zaczął pisać rozgrywającą się właśnie na przedwojennym Marymoncie powieść “Wilk” odnalezioną po latach i wydaną dopiero w 2015 roku. Jej bohater, Rysiek Lewndowski żyjąc na Marymoncie w okresie międzywojennym, marzy o “lepszym życiu” wpatrzony w białe domy Żoliborza. Jak zwykle u Hłaski te marzenia zderzają się z brutalną rzeczywistością. 

Na Marymoncie Hłaskę upamiętnia nie tylko sama ulica. W 2009 roku został odsłonięty na wiadukcie przy ul. Hłaski mural Jakuba Adamka, absolwenta krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Mural przedstawia Marka Hłaskę w pozycji leżącej. Na muralu widnieje cytat z „Sonata marymonckiej: “I co z tego, że człowiek marzył?” No właśnie. Marzenia na Marymoncie były za czasów Hłaski zupełnie inne niż dzisiaj. I zawsze tak samo się kończyły. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Aby zostać naszym prenumeratorem, wystarczy wejść na stronę https://www.gazetazoliborza.pl/platny-dostep. Następnie należy wybrać jedną z trzech opcji prenumeraty i postępować zgodnie z instrukcjami podanymi w kolejnych krokach.

Jeśli napotkasz jakiekolwiek trudności, skontaktuj się z naszym działem obsługi klienta pod adresem [[email protected]] lub telefonicznie pod numerem [535249771]. Postaramy się pomóc jak najszybciej.

Jako prenumerator zyskujesz dostęp do ekskluzywnych treści (w tym pełnych treści artykułów prezentowanych na naszym portalu oraz publikacji dedykowanych tylko naszym prenumeratorom) oraz specjalne rabaty od naszych partnerów lokalnych. Oferujemy zniżki od 10% do 20% na produkty i usługi firm z Żoliborza i Bielan (okazjonalnie także z innych dzielnic).

Z rabatów mogą korzystać tylko prenumeratorzy posiadający aktywną (wykupioną) prenumeratę.

Nie. Z rabatów oferowanych przez partnerów będą mogli skorzystać wszyscy aktywni prenumeratorzy „Gazety Żoliborza”, bez względu na miejsce ich zamieszkania.

Aktualną listę partnerów oraz informacje o oferowanych przez nich rabatach znajdziesz na stronie głównej naszego portalu, w zakładce PREMIUM w artykule "Rabaty dla Prenumeratorów" oraz w przesyłanych do Ciebie newsletterach.

Nasi partnerzy będą przedstawieni na stronie głównej naszego portalu, w zakładce PREMIUM w artykule "Rabaty dla Prenumeratorów". Będą umieszczeni wg dwóch kryteriów: wysokość rabatów i kolejność alfabetyczna.

Po wykupieniu prenumeraty będziesz mieć dostęp do specjalnie dedykowanego artykułu („Rabaty dla Prenumeratorów”), w którym będą wymienieni wszyscy nasi partnerzy (będą tam także ich logotypy). Przy zakupie w sklepie stacjonarnym lub w momencie płatności za usługę wystarczy pokazać jego treść obsłudze partnera, wskazując baner odpowiadający miejscu, w którym dokonujemy zakupów/płacimy za usługę.

Dokonując zakupu online u naszych partnerów, aby otrzymać rabat, należy przy zamówieniu wpisać specjalny kod, który zostanie wygenerowany przez partnera i przekazany prenumeratorowi.

Wspólnie z naszymi partnerami będziemy organizowali konkursy dla naszych prenumeratorów. Do wygrania będą w nich między innymi bilety czy karnety. Wśród nagród będą też zniżki na produkty i usługi oferowane przez partnerów. Laureaci takich konkursów otrzymają specjalnie dedykowany voucher, wygenerowany przez partnera konkursu, dzięki któremu będą mogli zrealizować nagrodę.

Obsługa partnera będzie sprawdzać, czy prenumerator, który chce skorzystać z rabatu, ma dostęp do specjalnie dedykowanego artykułu („Rabaty dla Prenumeratorów”), w którym będą wymienieni wszyscy nasi partnerzy (będą tam także ich logotypy). Przy zakupie w sklepie stacjonarnym lub w momencie płatności za usługę wystarczy pokazać jego treść obsłudze partnera, wskazując baner odpowiadający miejscu, w którym dokonujemy zakupów/płacimy za usługę.

W przypadku zakupów online i/lub realizacji vouchera (będącego nagrodą w konkursie dla prenumeratorów, o którym piszemy w pkt. 9) trzeba powołać się na kod/voucher wygenerowany przez partnera. Dzięki temu będzie można zakupić produkt/usługę lub odebrać nagrodę w konkursie.

Zależeć to będzie od indywidualnych ustaleń z każdym partnerem. Szczegółowe informacje znajdziesz w opisie oferty każdego z nich.

Jeśli napotkasz jakiekolwiek trudności, skontaktuj się z naszym działem obsługi klienta pod adresem [[email protected]] lub telefonicznie pod numerem [535249771]. Postaramy się pomóc jak najszybciej.

Rabatów przeznaczonych dla prenumeratorów nie można przekazywać osobom trzecim. Są one dedykowane wyłącznie dla naszych prenumeratorów jako forma podziękowania za wsparcie. Udowodnione przypadki łamania tego postanowienia będą skutkowały anulowaniem prenumeraty, bez możliwości jej odnowienia.

Wysokość rabatu u każdego partnera jest stała w czasie jednego cyklu, który trwa miesiąc. Partner może zmienić wysokość rabatu w każdym cyklu.

Nie. Każdy z partnerów ma swoje odrębne rabaty, które nie łączą się z rabatami od innych partnerów.

Tak, ale Twoja subskrypcja będzie aktywna do końca okresu rozliczeniowego, na który się zdecydowałeś.

Wystarczy zaoferować zniżki (10%, 15% lub 20%) na swoje produkty lub usługi dla naszych prenumeratorów. W zamian otrzymasz pakiet promocyjny opisany w naszej ofercie.

Skontaktuj się z nami pod adresem [[email protected]] lub telefonicznie pod numerem [662001449]. Omówimy szczegóły i odpowiemy na wszelkie pytania.

Po skontaktowaniu się z nami ustalimy szczegóły współpracy, podpiszemy umowę i przekażemy wszystkie niezbędne materiały do realizacji promocji.

Nie, udział jest całkowicie bezpłatny. W ramach współpracy barterowej oferujesz rabaty dla naszych prenumeratorów, a my zapewniamy Ci promocję i zwiększenie rozpoznawalności Twojej marki.

Nie. Program skierowany jest głównie do firm z Żoliborza i Bielan, aby wspierać lokalną społeczność. Jeśli Twoja firma działa w tym obszarze lub kieruje ofertę (także) do mieszkańców tych dzielnic, zapraszamy do współpracy. Zapraszamy zatem do współpracy także firmy i instytucje z innych warszawskich dzielnic!

Nie. Z rabatów oferowanych przez partnerów będą mogli skorzystać wszyscy aktywni (posiadający opłaconą prenumeratę) prenumeratorzy „Gazety Żoliborza”, bez względu na miejsce ich zamieszkania.

Twoja firma otrzyma bezpłatną reklamę w naszych mediach: na portalu, w social mediach, grupach lokalnych, w artykułach oraz w kampaniach reklamowych. Dzięki temu zwiększysz rozpoznawalność marki i dotrzesz do szerokiej lokalnej społeczności. Zrobisz to w sposób innowacyjny i efektywny – całkowicie bezpłatnie. Naszym głównym celem jest nie tylko uhonorowanie naszych prenumeratorów, ale też skuteczne zareklamowanie ofert firm, które zostaną naszymi partnerami.

Oferujemy m.in.:

  • Baner reklamowy z Twoim logotypem na naszym portalu i w social mediach.
  • Publikację artykułu zbiorczego promującego wszystkich partnerów.
  • Top Layer z informacjami o prenumeracie i partnerach.
  • Stałą komunikację w naszych grupach społecznościowych.
  • Zdjęcie w tle w mediach społecznościowych z logotypami partnerów.
  • Relacje (stories) z logotypami partnerów.
  • Plakat promocyjny informujący o współpracy.
  • Mailingi do prenumeratorów (dla partnerów oferujących 15% i 20% rabatu).
  • Promocję w Kinie Wisła (dla partnerów oferujących 20% rabatu).

Nasi partnerzy będą przedstawieni na stronie głównej naszego portalu, w zakładce PREMIUM w artykule "Rabaty dla Prenumeratorów". Będą umieszczeni wg dwóch kryteriów: wysokość rabatów i kolejność alfabetyczna. Ich lista będzie też wysyłana w newsletterach dla prenumeratorów.

Obsługa partnera będzie sprawdzać, czy prenumerator, który chce skorzystać z rabatu, ma dostęp do specjalnie dedykowanego artykułu („Rabaty dla Prenumeratorów”), w którym będą wymienieni wszyscy nasi partnerzy (będą tam także ich logotypy). Przy zakupie w sklepie stacjonarnym lub w momencie płatności za usługę wystarczy pokazać jego treść obsłudze partnera, wskazując baner odpowiadający miejscu, w którym dokonujemy zakupów/płacimy za usługę.

W przypadku zakupów online należy podać kod wygenerowany przez partnera. Dzięki temu będzie można zakupić produkt/usługę.

Wspólnie z naszymi partnerami będziemy organizowali konkursy dla naszych prenumeratorów. Do wygrania będą w nich między innymi bilety czy karnety. Wśród nagród będą też zniżki na produkty i usługi oferowane przez partnerów. Laureaci takich konkursów otrzymają specjalnie dedykowany voucher, wygenerowany przez partnera konkursu, dzięki któremu będą mogli zrealizować nagrodę. By odebrać nagrodę, trzeba będzie okazać ten voucher lub wpisać (w przypadku realizacji online) umieszczony na nim kod, wygenerowany przez partnera.

Szczegóły dotyczące sposobu wykorzystania, ilości i dostępności rabatów ustalamy indywidualnie, aby najlepiej dopasować ofertę do potrzeb Twojej firmy. Stałe są tylko wysokości oferowanych rabatów: 10%, 15% i 20%.

Wysokość rabatu u każdego partnera jest stała w czasie jednego cyklu, który trwa miesiąc. Partner może zmienić wysokość rabatu w każdym cyklu.

Zależeć to będzie od indywidualnych ustaleń z każdym partnerem.

Oczywiście! Jesteśmy otwarci na wszelkie sugestie i propozycje, które mogą przynieść korzyści obu stronom.

Czas trwania współpracy ustalamy indywidualnie, ale minimalny okres to jeden miesiąc (jeden cykl współpracy). Możesz zdecydować się na okres próbny (miesięczny) lub długoterminową współpracę.

Tak, aczkolwiek Twoja obecność – a zatem przywileje i obowiązki partnera – będą obowiązywały do zakończenia miesięcznego cyklu współpracy.