Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 23 listopada 2024 09:22

Nie żyje wybitny reżyser i scenarzysta, mieszkaniec Żoliborza - Janusz Majewski

W wieku 92 lat zmarł Janusz Majewski, reżyser, scenarzysta, pisarz i wykładowca akademicki. Był twórcą takich filmów jak "Zaklęte rewiry", "Lekcja martwego języka", "Zbrodniarz, który ukradł zbrodnię" czy "C.K. Dezerterzy". Przez lata mieszkał na Żoliborzu
Nie żyje wybitny reżyser i scenarzysta, mieszkaniec Żoliborza - Janusz Majewski

Autor: Leszek Szymański

Źródło: PAP

W tym artykule przeczytasz o:

  • śmierci wybitnego reżysera Janusza Majewskiego
  • związkach Janusza Majewskiego i Zofii Nasierowskiej z Żoliborzem
  • twórczości filmowej i literackiej Janusza Majewskiego

Janusz Majewski przez wiele, wiele lat mieszkał na Żoliborzu wraz z żoną - znaną fotografką Zofią Nasierowską. Ich dom stał w pięknym miejscu w sąsiedztwie cytadeli, na uroczej ulicy Fortecznej niemal przy samym Placu Słonecznym. Wprowadzili się tutaj pod koniec lat 60. Jak mówił mi kiedyś sam reżyser dom był instrukcją, jak omijać prawo w PRL-u. Według prawa można było w domu mieć tylko 110 metrów mieszkalnych. Majewscy wybudowali więc suterenę i mieszkalny strych, bo do metrażu nie wliczały się pomieszczenia znajdujące się poniżej poziomu gruntu i te, ktore pokryte były spadzistym dachem. Do tego Majewscy dostali przepisowe 30 dodatkowych metrów przysługujących artystom. Ostatecznie wyszło więc niebotyczne w PRL 380 metrów. W suterenie Zofia Nasierowska urządziła atelier, a na strychu Janusz Majewski miał swój zaciszny gabinet. W domu wkrótce pojawiły się dzieci: Anna Klara (urodzona w 1965) i Paweł (1967). Dom był ciepły, klimatyczny, rodzinny, ale też jak na ówczesny Żoliborz przystało artystyczny. O imprezach, jakie się tu odbywały krążyły legendy. Bywała tu cała artystyczna Warszawa tamtych lat. Przez jakiś czas dzielili życie między żoliborski dom i posiadłość w Leśmiadach na Mazurach. Ale wikszość roku spędzali jednak w Warszawie, także z powodu ciężkiej choroby Zofii Nasierowskiej. Dom na Fortecznej sprzedali – za dużo w nim było schodów, dla starszych ludzi. Osiedli na Mokotowie. Zofia Nasierowska zmarła na guza mózgu w 2011 roku. Po jej śmierci Janusz Majewski pozostał aktywny zawodowo.

 Lwów - Kraków - Łódź - Warszawa

Majewski nie był rodowitym warszawiakiem. Urodził się 5 sierpnia 1931 roku we Lwowie. W czasie wojny rodzina Majewskich przeniosła się do Krakowa. Jeszcze w czasach licealnych przyszły reżyser poznał przyszłego pisarza i dramaturga Sławomira Mrożka. Swój rozwój intelektualny Majewski zawdzięcza między innymi środowisku krakowskiej inteligencji, skupionej wokół tygodnika "Przekrój". Nalezał do licznego grona znajomych i przyjaciół Mariana Eile, redaktora naczelnego tygodnika.

Po maturze, pod wpływem fascynacji fotografią, chciał zapisać się do łódzkiej Filmówki, ale na taką "fanaberię" nie zgodzili się marzący dla syna o jakimś praktycznym zawodzie rodzice. Podjął więc studia na wydziale architektury Politechniki Krakowskiej. Ukończył je w 1955 roku, a pracę dyplomową napisał na temat projektu architektonicznego... Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, do której najwyraźniej go ciągnęło. Pracę konsultował wykładowca łódzkiej szkoły filmowej, operator Stanisław Wohl. To za jego namową Majewski ostatecznie zapisał się na wydział operatorski Filmówki i studia ukończył w 1958 roku. To mu jednak nie wystarczało. Zaczytywał się wówczas w wydawanych na fali odwilży powieściach Franza Kafki, Brunona Schulza, czy Witolda Gombrowicza. Oczyma wyobraźni widział już filmy na podstawie "Sklepów cynamonowych", "Procesu. Zamiast robić zdjecia do filmów, został więc w szkole, tyle że na wydziale reżyserii.  Jego debiutanckim filmem była groteskowa etiuda studencka "Rondo" (1958), z udziałem Sławomira Mrożka i Stefana Szlachtycza.

Po dyplomie Majewski przeprowadził się do Warszawy, gdzie toczyło się ówczesne życie filmowe. Tutaj, w kościele Św. Anny na Krakowskim Przedmieściu wziął ślub z Zofią Nasierowską. Początkowo mieszkali w niewielkim mieszkanku na Tamce, potem przeneśli się do nowo wybudowanego domu na Żoliborz. Majewski współpracował wówczas jako reżyser przede wszystkim z Wytwórnią Filmów Dokumentalnych. Zdobył uznanie za film "Róża" (1962) poświecony wspomnieniom z Zagłady Żydów oraz przełomowy dokument "Album Fleischera" (1962), relacjonujący II wojnę światową z perspektywy niemieckiego okupanta. W kolejnym swym filmie, znakomitym "Pojedynku" (1964), pokazał rywalizację dwóch kulomiotów Davida Davisa i Alfreda Sosgórnika.

Filmy w stylu retro

Jego pierwszym filmem fabularnym był telewizyjny "Awatar, czyli zamiana dusz" (1964) na podstawie prozy Théophile’a Gautiera, mieszającej wątek nieszczęśliwej miłości z tajemniczą wizytą przybysza z Indii. Po latach Joanna Wojnicka komentowała: „Kameralność i ograniczone środki realizatorskie Majewski zrekompensował komediowym tonem całości oraz pysznym aktorstwem (zwłaszcza Gustawa Holoubka)”. Awatar był początkiem cyklu telewizyjnego "Opowieści niezwykłych", w ramach którego Majewski zrealizował m.in. "Błękitny pokój" (1965) według Prospera Meriméego, "Ja gorę" (1967) według Henryka Rzewuskiego, czy "Wenus z Ille" (1967) ponownie na podstawie Meriméego. 

Filmy dokumentalne i telewizyjne traktował jednak Majewski jako swego rodzaju warsztatowe ćwiczenia. Wciąż marzył o fabule i niebawem dzięki powodzeniu swego telewizyjnego cyklu dostał swoją szansę. Już pełnometrażowy debiut fabularny - "Sublokator" (1966) przyniósł mu duże uznanie. Była to opowieść o młodym inteligencie (Jan Machulski), który wprowadza się do wilii pod Warszawą, gdzie wpada w sidła trzech kobiet z różnych pokoleń: przedwojennej arystokratki (Barbara Ludwiżanka), zaangażowanej komunistki (Katarzyna Łaniewska) i wyzwolonej nastolatki (Magdalena Zawadzka). "Sublokator" otrzymał m.in. nagrodę FIPRESCI na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Mannheim oraz trzy wyróżnienia na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Panamie.

Kolejny film Majewskiego, "Lokis" (1970), ponownie był adaptacją prozy Mériméego, którego reżyser bardzo lubił. Film opowiadał na poły fantastyczną, osadzoną w poetyce horroru, historię mężczyzny, który przeistacza się w niedźwiedzia. Tytuł filmu wziął się od litewskiej nazwy niedźwiedzia. Od tego momentu Majewski stopniowo zwracał się w stronę poetyki kina retro, której ironicznym manifestem był wysoko ceniony film "Zazdrość i medycyna" (1973) na podstawie powieści Michała Choromańskiego. Z jednej strony surrealistyczne studium zazdrości z fenomenalnym Mariuszem Dmochowskim i zjawiskową Ewą Krzyżewską, z drugiej pyszny pastisz kina dwudziestolecia międzywojennego z mnóstwem odwołań i cytatów.

Za najwybitniejsze dzieło Majewskiego z nurtu retro uchodzą jednak genialne "Zaklęte rewiry" (1975) na podstawie wspomnieniowej prozy Henryka Worcella. Nakręcony w koprodukcji polsko-czechosłowackiej film opowiadał o młodym chłopaku Romku Boryczce (Marek Kondrat), który boleśnie pnie się po szczeblach kariery kelnera w eleganckiej hotelowej restauracji, przy okazji obserwując jak pod wpływem oszustw, kombinatorstwa, szemranych interesów, patriarchalnych układów, ulega stopniowej demoralizacji. Nie tylko widzowie i krytyzy, ale także sam Janusz Majewski uznawał "Zaklęte rewiry" za swój najlepszy film: „Jest w nim sporo humoru, a jednocześnie problem wyboru drogi i opowieść o odrzuceniu rzeczywistości, w której panują korupcja i obłuda”. Problematykę społeczną przefiltrowaną przez kino retro podjął także w "Sprawie Gorgonowej" (1977) - dramacie sądowym rekonstruującym historię autentycznego morderstwa młodej dziewczyny, o które w poszlakowym śledztwie oskarżono opiekunkę denatki - tytułową Ritę Gorgonową (Ewa Dałkowska).

Dezerer w historię

Już ten film świadczył o tym, że Majewski zwracał się w stronę historii, jak sam mówił z tego względu, by uniknąć uwikłania w bieżącą politykę. W 1979 roku nakręcił "Lekcję martwego języka" - rozgrywającą się podczas I wojny światowej adaptację prozy Andrzeja Kuśniewicza. Bohaterem filmu był chory na gruźlicę porucznik, który zostaje przesunięty na tyłu frontu do miasteczka w Galicji. Film za pomocą losów jednostki ukazywał rozkład monarchii austro-węgierskiej. W 1980 roku Janusz Majewski podjął się realizacji serialu historycznego "Królowa Bona", poświęconego życiu Bony Sforzy, żony króla Zygmunta I Starego. Sukces tego widowiskowego serialu wykorzystał, montując w 1982 roku film fabularny "Epitafium dla Barbary Radziwiłłówny", gdzie przedstawił historię miłości bohaterki (Anna Dymna) i  króla Zygmunta II Augusta. Największy sukces frekwencyjny (około 7,5 miliona widzów) odniósł Janusz Majewski za sprawą także odwołującej się do historii komedii "C.K. Dezerterzy" (1985) na kanwie powieści Kazimierza Sejdy, gdzie przedstawił losy cwaniaków w szeregach armii cesarsko-królewskiej Austro-Węgier, którzy dworują sobie z koszarowego drylu wojskowego, a w końcu dezerterują z armii. Majewski zauważał, że sukces filmu mógł wynikać ze jednoznacznych skojarzeń, jakie nasuwały się widowni w związku ze stanem wojennym w Polsce, co uczyniło film kultowym „manifestem anarchizmu”. Nie bez wpływu na sukces tego filmu miała też dość bezpruderyjna jak na owe czasy sfera obyczajowa.

Z końcem lat 90. i początkiem nowego tysiąclecia Janusz Majewski wraz z Zofią Nasierowską, najchętniej spędzał w swym mazurskim domu, gdzie powstał serial "Siedlisko" (1998) i film "Po sezonie" (2005). Ten drugi – rodzinne przedsięwzięcie z udziałem znanych aktorów, w tym Magdaleny Cieleckiej i Leona Niemczyka, którego opowieść stała się inspiracją dla scenariusza – miał być pożegnaniem Majewskiego z kinem. Ale bakcyl kina okazał się silniejszy. W 2010 roku Majewski zrealizował film "Mała Matura 1947". Przenósł na ekran własną na poły autobiograficzną powieść opowiadającą historię chłopca urodzonego we Lwowie przed II wojną światową, który wraz z rodziną pod koniec wojny przyjeżdża do Krakowa. Akcja filmu rozgrywa się w latach 1945-1947, a młody bohater jest świadkiem kształtowania się nowego systemu władzy, represji wobec członków Armii Krajowej i podziemia niepodległościowego. 

W 2015 roku Majewski powrócił z nowym filmem. Za swych "Excentryków, czyli po słonecznej stronie ulicy" otrzymał Srebrne Lwy 40. Festiwalu Filmowego w Gdyni, a podczas tej samej imprezy nagrodę dla najlepszego aktora drugoplanowego odebrał Wojciech Pszoniak. Zrealizowany na podstawie powieści Włodzimierza Kowalewskiego film to opowieść o Fabianie (Maciej Stuhr), który w latach pięćdziesiątych powraca do Polski z Anglii. Muzyk, tancerz i miłośnik muzyki w podupadającym Ciechocinku wraz z grupą miejscowych dziwaków i muzyków amatorów zakłada swingowy big band. Muzyka wyraża w "Excentrykach" pragnienie wolności, bardziej radosnego i słonecznego życia, niż oferuje go Polska Gomułki z jej milicją, ubecją, przymusowymi kwaterunkami, herbatą w szklance i nieuprzejmymi kelnerami. Majewski powrócił z kolejną fabułą w 2019 roku. Zekranizował własną powieść – wydany w 2016 roku kryminał "Czarny Mercedes". Film pod tym samym tytułem opowiada osadzoną w realiach drugiej wojny światowej kryminalną historię.

Nie tylko reżyser

Na strychu w żoliborskim domu Majewskiego na Fortecznej powstawały nie tylko scenariusze jego kolejnych filmów. Kiedy na przełomie wieków, zaczął robić filmy rzadziej, zajął się pisaniem. Zaczął od spisywania wspomnień. W 2001 roku ukazała się autobiograficzna książka "Retrospektywka", zaś w 2006 roku kontynuacja wspomnień, tym razem skoncentrowanych bardziej na pracy twórczej – "Ostatni klaps". Również w 2006 roku wydał Majewski książkę "Po sezonie" – zbeletryzowaną wersję scenariusza swojego filmu pod tym samym tytułem. W 2010 napisał autobiograficzną powieść "Mała matura". To na jej podstawie powstał później film. Rok później ukazała się "Fotografia smaku" - wspólne dzieło Majewskiego i Zofii Nasierowskiej. Majewski napisał felietony kulinarne, Nasierowska podzieliła się w książce swoimi przepisami. W tym samym roku powstała książka "Siedlisko" (na podstawie scenariusza filmu pod tym samym tytułem), a rok później jej kontynuacja "Zima w Siedlisku". Następnie Majewski dość regularnie wydawał kolejne pozycje: tom opowiadań "Ekshibicjonista" (2013), "Glacier Express 9.15" (2014), wspomniany już kryminał "Czarny Mercedes" (2016), który stał się kanwą filmu pod tym samym tytułem, oraz jego kontynuację "Ryk kamiennego lwa" (2018). W 2021, w 90. rocznicę urodzin twórcy, ukazał się tomik jego opowiadań "Maleńka".

W latach 1983–1990 przez dwie kadencje Janusz Majewski był Prezesem Zarządu Głównego Stowarzyszenia Filmowców Polskich, od roku 2006 był Honorowym Prezesem Stowarzyszenia. W latach 1969–1991 był wykładowcą w Państwowej Wyższej Szkole Filmowej w Łodzi, a także gościnnie m.in. w Stanach Zjednoczonych. Jego studentami byli m.in.: Feliks Falk, Andrzej Barański, Filip Bajon i Juliusz Machulski. Pod pseudonimem Patrick G. Clark napisał komedię z gatunku czarnego humoru "Upiór w kuchni", którą dwukrotnie reżyserował dla Teatru Telewizji – w 1976 i 1993. W 2017 ukazała się jego biografia autorstwa Zofii Turowskiej pt. "Janusz Majewski. Film - kobieta jego życia". 

Podczas festiwalu polskich filmów w Gdyni dostał w 2016 roku Platynowe Lwy. Podczas poświęconego mu benefisu, stwierdził, że właściwie powinien przepraszać, że za długo zajmuje miejsce na świecie. O śmierci też mówił z przymrużeniem oka: „Będzie mi żal pożegnać się z pięknymi przedmiotami. Z bliskimi może mam szansę się spotkać, ale moja ulubiona szafa na drugi świat się nie przeniesie”. Kilka lat temu w wywiadzie mówił zaś: "Ludzie różnie umierają. Jak będzie u mnie? Zobaczę, w razie czego dam znać".


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

fanka 13.01.2024 10:24
(*)

Aby zostać naszym prenumeratorem, wystarczy wejść na stronę https://www.gazetazoliborza.pl/platny-dostep. Następnie należy wybrać jedną z trzech opcji prenumeraty i postępować zgodnie z instrukcjami podanymi w kolejnych krokach.

Jeśli napotkasz jakiekolwiek trudności, skontaktuj się z naszym działem obsługi klienta pod adresem [[email protected]] lub telefonicznie pod numerem [535249771]. Postaramy się pomóc jak najszybciej.

Jako prenumerator zyskujesz dostęp do ekskluzywnych treści (w tym pełnych treści artykułów prezentowanych na naszym portalu oraz publikacji dedykowanych tylko naszym prenumeratorom) oraz specjalne rabaty od naszych partnerów lokalnych. Oferujemy zniżki od 10% do 20% na produkty i usługi firm z Żoliborza i Bielan (okazjonalnie także z innych dzielnic).

Z rabatów mogą korzystać tylko prenumeratorzy posiadający aktywną (wykupioną) prenumeratę.

Nie. Z rabatów oferowanych przez partnerów będą mogli skorzystać wszyscy aktywni prenumeratorzy „Gazety Żoliborza”, bez względu na miejsce ich zamieszkania.

Aktualną listę partnerów oraz informacje o oferowanych przez nich rabatach znajdziesz na stronie głównej naszego portalu, w zakładce PREMIUM w artykule "Rabaty dla Prenumeratorów" oraz w przesyłanych do Ciebie newsletterach.

Nasi partnerzy będą przedstawieni na stronie głównej naszego portalu, w zakładce PREMIUM w artykule "Rabaty dla Prenumeratorów". Będą umieszczeni wg dwóch kryteriów: wysokość rabatów i kolejność alfabetyczna.

Po wykupieniu prenumeraty będziesz mieć dostęp do specjalnie dedykowanego artykułu („Rabaty dla Prenumeratorów”), w którym będą wymienieni wszyscy nasi partnerzy (będą tam także ich logotypy). Przy zakupie w sklepie stacjonarnym lub w momencie płatności za usługę wystarczy pokazać jego treść obsłudze partnera, wskazując baner odpowiadający miejscu, w którym dokonujemy zakupów/płacimy za usługę.

Dokonując zakupu online u naszych partnerów, aby otrzymać rabat, należy przy zamówieniu wpisać specjalny kod, który zostanie wygenerowany przez partnera i przekazany prenumeratorowi.

Wspólnie z naszymi partnerami będziemy organizowali konkursy dla naszych prenumeratorów. Do wygrania będą w nich między innymi bilety czy karnety. Wśród nagród będą też zniżki na produkty i usługi oferowane przez partnerów. Laureaci takich konkursów otrzymają specjalnie dedykowany voucher, wygenerowany przez partnera konkursu, dzięki któremu będą mogli zrealizować nagrodę.

Obsługa partnera będzie sprawdzać, czy prenumerator, który chce skorzystać z rabatu, ma dostęp do specjalnie dedykowanego artykułu („Rabaty dla Prenumeratorów”), w którym będą wymienieni wszyscy nasi partnerzy (będą tam także ich logotypy). Przy zakupie w sklepie stacjonarnym lub w momencie płatności za usługę wystarczy pokazać jego treść obsłudze partnera, wskazując baner odpowiadający miejscu, w którym dokonujemy zakupów/płacimy za usługę.

W przypadku zakupów online i/lub realizacji vouchera (będącego nagrodą w konkursie dla prenumeratorów, o którym piszemy w pkt. 9) trzeba powołać się na kod/voucher wygenerowany przez partnera. Dzięki temu będzie można zakupić produkt/usługę lub odebrać nagrodę w konkursie.

Zależeć to będzie od indywidualnych ustaleń z każdym partnerem. Szczegółowe informacje znajdziesz w opisie oferty każdego z nich.

Jeśli napotkasz jakiekolwiek trudności, skontaktuj się z naszym działem obsługi klienta pod adresem [[email protected]] lub telefonicznie pod numerem [535249771]. Postaramy się pomóc jak najszybciej.

Rabatów przeznaczonych dla prenumeratorów nie można przekazywać osobom trzecim. Są one dedykowane wyłącznie dla naszych prenumeratorów jako forma podziękowania za wsparcie. Udowodnione przypadki łamania tego postanowienia będą skutkowały anulowaniem prenumeraty, bez możliwości jej odnowienia.

Wysokość rabatu u każdego partnera jest stała w czasie jednego cyklu, który trwa miesiąc. Partner może zmienić wysokość rabatu w każdym cyklu.

Nie. Każdy z partnerów ma swoje odrębne rabaty, które nie łączą się z rabatami od innych partnerów.

Tak, ale Twoja subskrypcja będzie aktywna do końca okresu rozliczeniowego, na który się zdecydowałeś.

Wystarczy zaoferować zniżki (10%, 15% lub 20%) na swoje produkty lub usługi dla naszych prenumeratorów. W zamian otrzymasz pakiet promocyjny opisany w naszej ofercie.

Skontaktuj się z nami pod adresem [[email protected]] lub telefonicznie pod numerem [662001449]. Omówimy szczegóły i odpowiemy na wszelkie pytania.

Po skontaktowaniu się z nami ustalimy szczegóły współpracy, podpiszemy umowę i przekażemy wszystkie niezbędne materiały do realizacji promocji.

Nie, udział jest całkowicie bezpłatny. W ramach współpracy barterowej oferujesz rabaty dla naszych prenumeratorów, a my zapewniamy Ci promocję i zwiększenie rozpoznawalności Twojej marki.

Nie. Program skierowany jest głównie do firm z Żoliborza i Bielan, aby wspierać lokalną społeczność. Jeśli Twoja firma działa w tym obszarze lub kieruje ofertę (także) do mieszkańców tych dzielnic, zapraszamy do współpracy. Zapraszamy zatem do współpracy także firmy i instytucje z innych warszawskich dzielnic!

Nie. Z rabatów oferowanych przez partnerów będą mogli skorzystać wszyscy aktywni (posiadający opłaconą prenumeratę) prenumeratorzy „Gazety Żoliborza”, bez względu na miejsce ich zamieszkania.

Twoja firma otrzyma bezpłatną reklamę w naszych mediach: na portalu, w social mediach, grupach lokalnych, w artykułach oraz w kampaniach reklamowych. Dzięki temu zwiększysz rozpoznawalność marki i dotrzesz do szerokiej lokalnej społeczności. Zrobisz to w sposób innowacyjny i efektywny – całkowicie bezpłatnie. Naszym głównym celem jest nie tylko uhonorowanie naszych prenumeratorów, ale też skuteczne zareklamowanie ofert firm, które zostaną naszymi partnerami.

Oferujemy m.in.:

  • Baner reklamowy z Twoim logotypem na naszym portalu i w social mediach.
  • Publikację artykułu zbiorczego promującego wszystkich partnerów.
  • Top Layer z informacjami o prenumeracie i partnerach.
  • Stałą komunikację w naszych grupach społecznościowych.
  • Zdjęcie w tle w mediach społecznościowych z logotypami partnerów.
  • Relacje (stories) z logotypami partnerów.
  • Plakat promocyjny informujący o współpracy.
  • Mailingi do prenumeratorów (dla partnerów oferujących 15% i 20% rabatu).
  • Promocję w Kinie Wisła (dla partnerów oferujących 20% rabatu).

Nasi partnerzy będą przedstawieni na stronie głównej naszego portalu, w zakładce PREMIUM w artykule "Rabaty dla Prenumeratorów". Będą umieszczeni wg dwóch kryteriów: wysokość rabatów i kolejność alfabetyczna. Ich lista będzie też wysyłana w newsletterach dla prenumeratorów.

Obsługa partnera będzie sprawdzać, czy prenumerator, który chce skorzystać z rabatu, ma dostęp do specjalnie dedykowanego artykułu („Rabaty dla Prenumeratorów”), w którym będą wymienieni wszyscy nasi partnerzy (będą tam także ich logotypy). Przy zakupie w sklepie stacjonarnym lub w momencie płatności za usługę wystarczy pokazać jego treść obsłudze partnera, wskazując baner odpowiadający miejscu, w którym dokonujemy zakupów/płacimy za usługę.

W przypadku zakupów online należy podać kod wygenerowany przez partnera. Dzięki temu będzie można zakupić produkt/usługę.

Wspólnie z naszymi partnerami będziemy organizowali konkursy dla naszych prenumeratorów. Do wygrania będą w nich między innymi bilety czy karnety. Wśród nagród będą też zniżki na produkty i usługi oferowane przez partnerów. Laureaci takich konkursów otrzymają specjalnie dedykowany voucher, wygenerowany przez partnera konkursu, dzięki któremu będą mogli zrealizować nagrodę. By odebrać nagrodę, trzeba będzie okazać ten voucher lub wpisać (w przypadku realizacji online) umieszczony na nim kod, wygenerowany przez partnera.

Szczegóły dotyczące sposobu wykorzystania, ilości i dostępności rabatów ustalamy indywidualnie, aby najlepiej dopasować ofertę do potrzeb Twojej firmy. Stałe są tylko wysokości oferowanych rabatów: 10%, 15% i 20%.

Wysokość rabatu u każdego partnera jest stała w czasie jednego cyklu, który trwa miesiąc. Partner może zmienić wysokość rabatu w każdym cyklu.

Zależeć to będzie od indywidualnych ustaleń z każdym partnerem.

Oczywiście! Jesteśmy otwarci na wszelkie sugestie i propozycje, które mogą przynieść korzyści obu stronom.

Czas trwania współpracy ustalamy indywidualnie, ale minimalny okres to jeden miesiąc (jeden cykl współpracy). Możesz zdecydować się na okres próbny (miesięczny) lub długoterminową współpracę.

Tak, aczkolwiek Twoja obecność – a zatem przywileje i obowiązki partnera – będą obowiązywały do zakończenia miesięcznego cyklu współpracy.

pochmurnie

Temperatura: 1°C Miasto: Warszawa

Ciśnienie: 1014 hPa
Wiatr: 32 km/h