W tym artykule przeczytasz o:
- Skąd się wzięła nazwa ulicy Kokarda?
- Co z nazwą ulicy Sybilli?
- Dlaczego Kolektorska nazywa się Kolektorska?
Skąd się wzięła Kokarda?
Najbardziej bodaj „odjechaną” wśród żoliborskich ulic nazwę ma niepozorna uliczka, która biegnie bez przecznic od Zajączka do Rydygiera. Nazywa się bowiem Kokarda. Skąd się na Żoliborzu wzięła taka nazwa? Tego nie wie nikt.
Ulica znajdowała się w planach już w latach 50. XX wieku i uzyskała swoją nazwę przed jej zbudowaniem, 31 stycznia 1969 roku. Do końca XX wieku był to właściwie ślepy zaułek na tyłach technikum elektronicznego. W dodatku istniał wyłącznie na miejskich planach, i to na niektórych, bo na terenie zajmowanym dziś przez ulicę Kokarda znajdowały się zakłady przemysłowe. Pierwszy, 80-metrowy odcinek ulicy zaczynający się od ul. Zajączka i kończący się ślepo został zrealizowany w latach 2000-2001 wraz z budową Żoliborz Plaza (Zajączka 9/9a). Kolejny odcinek, wraz z przedłużeniem ul. Rydygiera, powstał w 2011 roku przy budowie kolejnego budynku mieszkalnego przez firmę Skanska (pod adresem Zajączka 9b) tworząc dzisiejszy kształt ulicy.
Z nazwą tej uliczki mieli problem miejscy radni. - Ale kto to ten Kokard, skoro ma ulicę? – dopytywała się wedle relacji Gazety Wyborczej na jednym z posiedzeń komisji nazewnictwa jej przewodnicząca radna Anna Nehrebecka. Otóż nie było żadnego Kokarda! Najprawdopodobniej nazwa wywodzi się od zwykłej kokardy. Nazwa rzeczywiście może budzić konfuzję, bo jest zapisana w mianowniku, a nie w dopełniaczu. Można przypuszczać, że może twórcom nazwy chodziło o nietypowy przebieg ulicy. Tak naprawdę jednak w latach 60. i 70. ulicom nadawano sporo nazw abstrakcyjnych. Można ich znaleźć całkiem sporo w różnych zakątkach miasta, np. ulice Wynalazek czy Suwak na Służewcu, Aspekt na tyłach Cmentarza Wawrzyszewskiego albo Ambaras na Białołęce Dworskiej. I z tej odlotowej manii prawdopodobnie pochodzi też żoliborska Kokarda. Radni zastanawiali się podobno nawet, czy nie zrobić obok ulicy Supełek do kompletu. Ostatecznie jednak zrezygnowali z tego pomysłu.
Co z Sybillą?
Dziwną, a w każdym razie niezbyt oczywistą, co do znaczenia nazwę ma także ulica Sybilli. Zaczyna i kończy się ślepo, krzyżuje się z ulicami Opalińską i Głogowską. Ulica Sybilli istniała już w okresie międzywojennym. Miała podobny przebieg jak dziś, ale była jednak nieco dłuższa, a jej początek i koniec nie były ślepe. Zaczynała się skrzyżowaniem z ulicą Czartoryskich, kończyła się zaś wpadając w Powązkowską.
O co chodziło z nazwą tej ulicy? Czy o upamiętnienie żeńskiego imienia pochodzącego z Grecji? Może o uhonorowanie znanej w mitologii greckiej kapłanki Apollina przepowiadającej przyszłość, a potem rzymskej wieszczki? Czy też może o wyraz miłości pomysłodawcy nazwy dla jakiejś anonimowej dziś Sybilli? Rzeczywiście, nazwa ulicy Sybilli nawiązuje do mitologicznej wieszczki Sybilli. Nazwa odwołuje się do kompleksu ogrodowo-pałacowego w Powązkach, leżącego niegdyś w okolicach dzisiejszej ulicy Sybilli. Właścicielka ogrodu, księżna Izabela Czartoryska wzniosła bowiem świątynię Sybilli w Puławach. Zresztą niedaleko ulicy Sybilli znajduje się przecież także dedykowana księżnej ulica Izabelli.
Dlaczego Kolektorska nazywa się Kolektorska?
Ulica Kolektorska położona na Marymoncie w granicach Żoliborza i Bielan biegnie od Słowackiego do Podleśnej. W tym przypadku nazwa ma podłoże historyczne, które się jednak w międzyczasie nieco rozmyło. Okolica wchodziła w skład dóbr marymonckich wokół pałacyku królowej Marysieńki Sobieskiej, znajdował się tutaj park poprzecinany kaskadami wodnymi na Rudawce, malowniczymi parowami i wzgórzami. W pobliżu w XIX wieku rozwinęła się osada Kaskada. Historia samej ulicy zaczyna się natomiast już w 1886 roku, kiedy to tym śladem ze Śródmieścia w kierunku Lasu Bielańskiego przeprowadzony został główny kolektor ściekowy lidleyowskiego systemu wodociągowego – w ramach tej inwestycji wybudowano akwedukt kolektora ponad Rudawką oraz wentylatory na wysokości ob. ul. Harcerskiej oraz w lesie Bielańskim, a w latach 1913-1915 wybudowano także Stację Doświadczalną Oczyszczania Ścieków. Ulica poprowadzona śladem kolektora ściekowego pojawia się pierwszy raz na planach stolicy w latach 30. XX wieku jako jedna z lokalnych ulic w rejonie Marymontu, a nazwę – Kolektorska – zaczerpnięto od biegnącego pod spodem kolektora ściekowego, którego realizację kończono jeszcze w latach 20. XX wieku.
Napisz komentarz
Komentarze