Znana sztuka Frayna pełna absurdalnego humoru i scenicznej rozpaczy nie bez powodu uważana jest za jedną z najwybitniejszych fars w dziejach. Na afisz Komedii wraca po 36 latach w reżyserii Piotra Cieplaka.
Wiemy na pewno, że będą schody. I drzwi. Trzaskające drzwi, bo - jak mówi reżyser Piotr Cieplak: - Podobno każda farsa jest o drzwiach, tylko, że ta jest o drzwiach jeszcze bardziej. Ale nie tylko o drzwiach. Oto prowincjonalna objazdowa grupa teatralna przygotowuje się do premiery spektaklu „Co widać”. Ale wszystko idzie nie tak. Scenografia się wali, z drzwi wypadają klamki, aktorzy nie pamiętają tekstu. Twórcy prą jednak w bólach i nadziei, że również tym razem się uda. Walczą o coś więcej niż spektakl. Bo teatr to nie przedsiębiorstwo, a przedsięwzięcie życia. - To jest farsa. To jest Teatr. To jest życie. Farsa o farsie. Zobaczymy więc teatr o teatrze wyreżyserowany przez twórcę, który zawsze z wielką uwagą i czułością przygląda się życiu, ludzkim słabościom, namiętnościom i śmiesznostkom. „Czego nie widać" Michaela Frayna to rodzaj podniecającego spojrzenia na prawdziwy-nieprawdziwy świat zakulisowy, który wprawia w osłupienie krytyków i bywalców teatralnych. (...) Aktorzy improwizują, niespodzianka goni niespodziankę, gag goni gag, spektakl odrywa się od sceny i żegluje w obłoki humoru absurdalnego. Tu już nie ma ani pół minuty pustej - bez gagu, bez śmiechu - pisała Victoria Radin, recenzentka „Observer”.
Na pewno będzie zatem śmiesznie i jak to w „Komedii” - zagrane z komediowym wigorem. W obsadzie znajdą się między innymi: Eliza Borowska, Maciej Czerklański, Adam Ferency, Sławomir Grzymkowski, Oskar Hamerski, Justyna Kowalska, Lidia Sadowa, Agnieszka J. Skrzypczak, Anna Smołowik i Rafał Zawierucha.
Premiera spektaklu o burzliwych przygotowaniach do pewnej premiery odbędzie się 23 lutego. Już nie możemy się doczekać!
Napisz komentarz
Komentarze