Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 13 maja 2024 15:16
Reklama

Żoliborskie sąsiedztwo w obronie Anny Gawor

Anna Gawor była animatorką kultury, działającą w Miejscu Aktywności Lokalnej. Ponieważ dyrekcja zdecydowała o nieprzedłużeniu jej umowy, społeczność napisała apel.
Żoliborskie sąsiedztwo w obronie Anny Gawor

Źródło: MAL Żoliborz

Miejsce Aktywności Lokalnej przy ulicy Marii Kazimiery cieszyło się sporą popularnością wśród żoliborzanek i żoliborzan. Docenione zostało również przez Meloradio i otrzymało Warszawską Nagrodę Edukacji Kulturalnej. Takie wyróżnienia napawały dumą osoby tworzące to wyjątkowe miejsce. 

Społeczność MAL-owa, jak o sobie mówią, działała tak prężnie ze względu na osobę Anny Gawor, która tchnęła nową energię w to miejsce. Jest osobą pomocną, pełną zaagnażowania i inicjatywy. Osoby udzielające się w żoliborskim MAL - u podkreślają, jak wielkie znaczenie ma osoba koordynatorki. Dzięki niej zrealizowano wiele inicjatyw społecznych, na przykład pomoc uchodźcom czy osobom starszym, a żoliborskie sklepy oddają niesprzedaną żywność potrzebującym. 

Żoliborzanki i żoliborzanie związani z MAL - em zdają sobie sprawę, że każda instytucja musi niekiedy zderzyć się z biurokracją, a od strony formalnej nie wszystko było dopięte na ostatni guzik. Jak mówią, łatwo jest stworzyć instytucję,  ale wypełnienie jej żywym i przyciągających innym działaniem jest o wiele trudniejsze. Tego zadania podjęła się właśnie Anna Gawor.

W liście protestacyjnym podkreślono, że MAL bez Anny Gawor nie będzie już taki sam, gdyż była ona duszą i motorem wszystkich działań. Społeczność MAL - owa prosi dyrektorkę placówki, aby ponownie rozważyła swoją decyzję.

Sama Anna Gawor, zwana przez przyjaciół Anuszą, otrzymała bardzo wiele wyrazów solidarności i wsparcia. Internet zapełnił się jednak wysoce niepochlebnymi komentarzami wycelowanymi w dyrekcję placówki. Główna zainteresowana podziękowała za tak prężnie okazane wsparcie, nawoływała jednak do kulturalnej dyskusji.

Przeczytaj również: Bielany walczą z patodeweloperką

W ostatnim czasie krążyły pogłoski wśród mieszkańców całej WSM, że Zarząd Spółdzielni złożył ponad 70 wniosków o warunki zabudowy na bielańskich osiedlach. Mieszkańcy poczuli coraz większe zagrożenie, że w WSM rozwinie się patodeveloperka, która pogorszy ich warunki życiowe. Klub Radnych ze Stowarzyszenia „Razem dla Bielan” wystąpił z interpelacją w sprawie planów zagęszczenia zabudowy osiedli Piaski, Słodowiec, Wawrzyszew i Wrzeciono. Odpowiedź na interpelację stała się ogromnym szokiem dla mieszkańców.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ