Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 21 listopada 2024 14:03

Nieświadomie i Ty możesz być ofiarą. Fakty i mity z bielańskiej debaty

W ubiegły piątek w sali widowiskowej bielańskiego ratusza odbyła się debata poświęcona kształtowaniu się naszego życia w cieniu współuzależnienia. Nasza redakcja przygotowała dla Państwa sprawozdanie prosto z jej serca.
Nieświadomie i Ty możesz być ofiarą. Fakty i mity z bielańskiej debaty

Autor: Julia Filipkowska

W tym artykule przeczytasz m.in.: 

  • o przebiegu debaty,
  • jak rozpoznać w sobie współuzależnienie.

W piątek 20 października br. Urząd Dzielnicy Bielany stał się miejscem głębokiej dyskusji. Do jego sali widowiskowej zjechali się znamienici goście, aby równo o godzinie szóstej po południu wziąć udział w wyjątkowej debacie. Jej przewodnia myśl brzmiała: ,, W cieniu uzależnienia - Jak współuzależnienie kształtuje nasze życie”. 

Do piątkowej debaty stawili się: 

  • Grzegorz Zasuwik - przedstawiciel poradni psychoterapeutycznej Fortis Mentis, psycholog i psychoterapeuta w trakcie certyfikacji CBT, były pracownik systemie pomocy społecznej ds. alkoholizmu i zjawiska przemocy w rodzinie. 
  • Maja Suszycka - kierowniczka Klubu Stefan - Bielańskiego Stowarzyszenia Rodzin Abstynenckich, psycholożka ds. terapii uzależnień
  • Paulina Osienicka - psycholożka w Centrum Zdrowia Psychicznego w Mazowieckim Szpitalu Bródnowskim, prowadzi indywidualną praktykę psychoterapeutyczną. 
  • Karolina Magiera - przedstawicielka poradni Fortis Mentis, pedagożka, trenerka mentalna, zajmująca się pracą z dziećmi i młodzieżą.

Debatę poprowadził Mateusz Durlik - redaktor naczelny portalu Gazeta Żoliborza i Gazeta Bielan. 

 

Ciężkie czasy dla trudnego tematu

Wydarzenie rozpoczęło się punktualnie o godzinie 18:00. Preludium do debaty stanowiła wzmianka o ciężarze tematu alkoholu w dzisiejszym dyskursie publicznym - poprzez utarte stereotypy i promowanie za pomocą mediów, alkohol stał się czymś powszechnie akceptowalnym w życiu społecznym. Kojarzony z urlopem czy wypoczynkiem, utarł sobie status sacrum - odmowa jego spożycia budzi powszechne zdziwienie, bądź nawet ostracyzm. 

Faktyczna debata rozpoczęła się jednak od stworzenia profilu współuzależnienia - jak je rozpoznać, jak z nim walczyć, jakie niesie ze sobą konsekwencje. 

KM: Jeśli w rodzinie pojawi się osoba z chorobą alkoholową, chorują z nią wszyscy bliscy. Wszyscy ponoszą tego konsekwencje. Jak to rozpoznać? Przede wszystkim postarać się nie wypierać, nie tłumaczyć osoby uzależnionej. Nie widzimy wówczas pierwszych symptomów, które oczywiste są dla osoby z zewnątrz, ale wówczas nie dla nas. Takie symptomy to powtarzalne zachowania - na początku korzystanie z alkoholu na każdym spotkaniu towarzyskim, dłuższe siedzenie w pracy połączone ze spożywaniem trunków ze znajomymi. Następnie następują poważniejsze problemy tj.: ubytek pieniędzy z domu, agresywne zachowania, gdy tego alkoholu nie ma, okłamywanie, sprzedawanie z domu różnych rzeczy. 

GZ: Najlepszym synonimem słowa ,,współuzależnienie” jest właśnie ,,uzależnienie”. Uzależnienie bliskiej osoby od osoby uzależnionej. To pierwszy symptom współuzależnienia. Doświadczeniem z historii moich pacjentów jest to, że osoby współuzależnione tak bardzo żyją życiem jednostki uzależnionej, że to właśnie im najtrudniej jest podjąć jakąś decyzję o zmianie. Takie osoby próbują nadmiernie kontrolować życie osoby uzależnionej - mają niską samoocenę, potrzeby osoby uzależnionej przekładają ponad swoje, nie potrafią stawiać granic. Jeśli analizuje się system rodzinny osób współuzależnionych, to nie raz wychodzi, że jedno z rodziców było uzależnione, a drugie właśnie współuzależnione. 


Z czego wynika współuzależnienie?

GZ: To rzeczy, które wynosimy z naszych domów - schematy, które nabywamy w rodzinie. Często to schematy, w których nie potrafimy regulować swoich emocji, nie nabywamy umiejętności radzenia sobie ze stresem, czy gospodarowania swojego czasu.  Bardzo często występuje u takich osób syndrom DDA - Dorosłego Dziecka Alkoholika, z czego wynika właśnie ten brak stawiania granic, czy radzenia sobie ze stresem. [...] Osoba współuzależniona bardzo widzi uzależnienie, bo nim żyje. Całe życie takiej jednostki opiera się na narracji poczucia krzywdy, bycia ofiarą osoby uzależnionej. Największy opór pojawia się jednak w sytuacji zmiany. To taki system, w którym ze względu na przyzwyczajenie do danej sytuacji, decyzja o np. pójściu na odwyk osoby uzależnionej, może wiązać się ze sprzeciwem.


Czy po wyjściu z uzależnienia lub współuzależnienia wymagane są konsultacje z dzieckiem, aby nie zaciągnęły tych cech do życia dorosłego? Czym takie rozmowy powinny się różnić od konwersacji z dzieckiem pozbawionym takiego znamienia?

PO: Cała rodzina powinna zostać objęta opieką psychologiczną, a nawet psychoterapeutyczną. Dzieci z rodziny współuzależnionej inaczej funkcjonują w sferze emocjonalnej - są często nadaktywne, reagują większym lękiem. Czasami jednak jest odwrotnie, dzieci są odcięte od emocji. W obszarze zachowań dużo częściej występują reakcje ryzykowne tj.: problemy w nauce czy ucieczki ze szkoły. Takie dzieci też mogą nie mieć kontaktu ze swoimi potrzebami. 

Jak taka sytuacja wygląda w stowarzyszeniach, zrzeszających takie osoby?

MS: Najtrudniejszą rzeczą dla moich pacjentek było zrozumienie, że muszą pracować nad sobą, a nie zmianą swojego partnera. 

Czy uzależnienia u dzieci (np. od telefonu) mogą w tym wieku wytwarzać mechanizmy, przez które łatwiej może być o uzależnienia w dorosłym życiu (np. od alkoholu)?

PO: Nie ma znaczenia, od czego jesteśmy uzależnieni, gdyż jego mechanizm działa tak samo. Zamiast regulować emocje poprzez relację, regulujemy je poprzez zachowanie lub substancję. Bardzo łatwo przeskoczyć zatem z jednego schematu w drugi. Suma nałogów zawsze jest taka sama - gdy porzucamy jeden, powstaje drugi. 

KM: Życie nie znosi próżni i niestety pozbywając się jednego z nałogów, bardzo łatwo wejść w drugi. Poprzez terapię zmniejsza się jednak prawdopodobieństwo takiej sytuacji. 


Kiedy zapala się czerwona lampka, że jesteśmy uzależnieni, bądź współuzależnieni?

GZ: Są dwie perspektywy. Jedna mówi o tym, że jeśli osoba wykonuje czynności kojarzone z uzależnieniem, ale nie zaniedbuje swoich obowiązków życiowych, to być może jeszcze nie jest uzależnienie. Drugie podejście mówi natomiast o tym, że każda dawka alkoholu jest szkodliwa i powoduje degradację kory mózgowej. Neurodegragacja następuje bardzo szybko, zanim ta kora zdąży się zregenerować. Wtedy występują właśnie np. problemy z pamięcią krótkotrwałą, trudności w logicznym myśleniu.

 

KM: Jeśli funkcjonujemy, jako osoba na wysokim szczeblu, to ta lampka zapala się bardzo późno lub nawet wcale. W końcu wszyscy nam przyklaskują i nas podziwiają. Poważne objawy pojawiają się u takowych jednostek np. gdy na wydarzeniu masowym, taki człowiek pojawia się pod wpływem alkoholu. Ale tak samo problemy finansowe mogą być reperkusją choroby alkoholowej (kredyty, spirala finansowa). 

W przypadku innych osób dużo łatwiej zorientować się, że coś jest nie tak. Taka czerwona lampka jest szybciej widoczna i łatwiejszym jest zareagować. Najczęstszym objawem jest zaniedbanie. 

MS: To jest kwestia bardzo indywidualna. Jednak ta lampka powinna zapalić się najpewniej wtedy, gdy zaczynamy ponosić pierwsze konsekwencje tego uzależnienia. Niestety w praktyce wygląda to tak, że nawet jeśli osoba zda sobie sprawę z wpływu alkoholu na swoje zachowanie, to minie jeszcze bardzo długa droga, nim uda się na leczenie. 

PO: Podpiszę się pod słowami, że taką lampkę powinny zapalić zachowania, które napłynęły do naszego organizmu po rozpoczęciu procesu uzależnienia. Ale takim ostrzeżeniem powinien też być wzrost tolerancji na alkohol. Zawsze warto zadać sobie pytanie, dlaczego sięgam po alkohol? Czy wyobrażam sobie iść na imprezę i dobrze się bawić bez alkoholu?


Czy weekendowy alkoholizm to faktyczny alkoholizm, czy jeszcze nie?

KM: Moim zdaniem jest. A to dlatego, że jest to czynność, którą powtarzamy regularnie i ma wpływ na to, co dzieje się w naszym najbliższym otoczeniu. 


Czy zatem to nie jest tak, że nasze społeczeństwo ma problem alkoholowy?

KM: Oczywiście, że ma. I jest to coś, o czym należy głośno mówić. Co więcej, często stygmatyzujemy osoby, które nie piją. Pomimo różnych kampani, poparcie społeczeństwa dla alkoholu jest ogromne. Niepicie jest zaś negowane. 


Co należałoby zrobić, abyśmy my, jako media, jako społeczeństwo, mogli z tym walczyć?

GZ: Przyzwolenia w naszym społeczeństwie są bardzo silne. I myślę, że walczyć z tym można wyłącznie pracą u podstaw. Kampanie społeczne raczej nie przemówią do ludzi, którzy są wychowani na takowym przeświadczeniu. Powinniśmy raczej kierować się do rodziców, aby mogli wpływać na sytuację swoją i swoich dzieci, a w konsekwencji przyszłych pokoleń. 

KM: W kontrze do Grzegorza uważam, że jednak dwutorowe działanie jest niezbędne. Myślę, że media jak najbardziej mogą mieć wpływ na społeczeństwo. Nawet jeśli tylko 2-3 osobom zapali się taka lampka, to będzie to kampania wygrana. 


Jakie działania podejmowane są w klubach abstynenckich, aby utrzymać takie osoby w trzeźwości?

MS: Proponujemy różne formy wsparcia, ale i pokazujemy na własnym przykładzie, że z alkoholizmu można się wyleczyć. Organizujemy różne abstynenckie zawody sportowe, zabawy taneczne, karaoke, Sylwestra. Generalnie takie aktywności, które jednoznacznie kojarzą się z alkoholem. Sama byłam osobą uzależnioną i pamiętam swojego pierwszego bezalkoholowego Sylwestra. Strasznie brakowało mi w ręce tego kieliszka. Nawet nie chciało mi się pić alkoholu, jednak pozostało takie przyzwyczajenie. Potem następowały kolejne Sylwestry na trzeźwo i wspomnienia z poprzednich lat się zacierały. 

KM: Ale kultura alkoholu wpajana jest nam od dziecka. Wpychany nam w dzieciństwie bezalkoholowy szampan rezultuje w przyszłości uczuciem niepokoju przy braku kieliszka na Sylwestra. 


Czy prohibicja jest jakąś metodą walki z alkoholizmem? A może odwrotnie i wywoła wręcz przeciwny efekt?

GZ: Myślę, że jest to sprawdzone na przykładzie Stanów Zjednoczonych. Być może jest to możliwe, jeżeli uda nam się przeprowadzić pracę u podstaw, o której mówiłem wcześniej. W tym momencie spowodowałoby to jednak co najwyżej tyle, że alkohol stałby się domeną przestępców. Ograniczenie godzinowe też nie pomoże. Z doświadczenia moich pacjentów wiem, że gdy jest sytuacja, w której alkoholu może zabraknąć, to kupuje się na zapas. Dlatego prohibicja obecnie nic nie da. Potencjalnie mogłoby to nawet zwiększyć sprzedaż - wzbudzić potrzebę, która tak naprawdę nie istnieje. 

KM: Zakazany owoc lepiej smakuje. Jeśli człowiek czegoś chce, a jest to zabronione, to ,,wykopie to spod ziemi”. 

PO: Nie wiem, czy jestem za prohibicją, ale ograniczenie alkoholu, aby nie był dostępny wszędzie jak chleb, mogłoby być ciekawe. Myślę, że warto byłoby przeprowadzić jakieś badania na ten temat. 

 

Debata zakończyła się po 40 minutach. Nie było to jednak postawienie kropki nad i. W przyszły piątek - 27 października - odbędzie się druga debata z cyklu ,,Dla trzeźwego i pełnego potencjału życia”. Odbędzie się ona o godzinie 18:00 w sali widowiskowej bielańskiego ratusza. Na wydarzenie zaprasza Urząd Dzielnicy Bielany we współpracy z Gazetą Bielan i Gazetą Żoliborza. 

Ankieta: Czy Twoim zdaniem ludzie nadużywają alkoholu?
Tak
100%
Nie
0%
Nie wiem
0%
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Aby zostać naszym prenumeratorem, wystarczy wejść na stronę https://www.gazetazoliborza.pl/platny-dostep. Następnie należy wybrać jedną z trzech opcji prenumeraty i postępować zgodnie z instrukcjami podanymi w kolejnych krokach.

Jeśli napotkasz jakiekolwiek trudności, skontaktuj się z naszym działem obsługi klienta pod adresem [[email protected]] lub telefonicznie pod numerem [535249771]. Postaramy się pomóc jak najszybciej.

Jako prenumerator zyskujesz dostęp do ekskluzywnych treści (w tym pełnych treści artykułów prezentowanych na naszym portalu oraz publikacji dedykowanych tylko naszym prenumeratorom) oraz specjalne rabaty od naszych partnerów lokalnych. Oferujemy zniżki od 10% do 20% na produkty i usługi firm z Żoliborza i Bielan (okazjonalnie także z innych dzielnic).

Z rabatów mogą korzystać tylko prenumeratorzy posiadający aktywną (wykupioną) prenumeratę.

Nie. Z rabatów oferowanych przez partnerów będą mogli skorzystać wszyscy aktywni prenumeratorzy „Gazety Żoliborza”, bez względu na miejsce ich zamieszkania.

Aktualną listę partnerów oraz informacje o oferowanych przez nich rabatach znajdziesz na stronie głównej naszego portalu, w zakładce PREMIUM w artykule "Rabaty dla Prenumeratorów" oraz w przesyłanych do Ciebie newsletterach.

Nasi partnerzy będą przedstawieni na stronie głównej naszego portalu, w zakładce PREMIUM w artykule "Rabaty dla Prenumeratorów". Będą umieszczeni wg dwóch kryteriów: wysokość rabatów i kolejność alfabetyczna.

Po wykupieniu prenumeraty będziesz mieć dostęp do specjalnie dedykowanego artykułu („Rabaty dla Prenumeratorów”), w którym będą wymienieni wszyscy nasi partnerzy (będą tam także ich logotypy). Przy zakupie w sklepie stacjonarnym lub w momencie płatności za usługę wystarczy pokazać jego treść obsłudze partnera, wskazując baner odpowiadający miejscu, w którym dokonujemy zakupów/płacimy za usługę.

Dokonując zakupu online u naszych partnerów, aby otrzymać rabat, należy przy zamówieniu wpisać specjalny kod, który zostanie wygenerowany przez partnera i przekazany prenumeratorowi.

Wspólnie z naszymi partnerami będziemy organizowali konkursy dla naszych prenumeratorów. Do wygrania będą w nich między innymi bilety czy karnety. Wśród nagród będą też zniżki na produkty i usługi oferowane przez partnerów. Laureaci takich konkursów otrzymają specjalnie dedykowany voucher, wygenerowany przez partnera konkursu, dzięki któremu będą mogli zrealizować nagrodę.

Obsługa partnera będzie sprawdzać, czy prenumerator, który chce skorzystać z rabatu, ma dostęp do specjalnie dedykowanego artykułu („Rabaty dla Prenumeratorów”), w którym będą wymienieni wszyscy nasi partnerzy (będą tam także ich logotypy). Przy zakupie w sklepie stacjonarnym lub w momencie płatności za usługę wystarczy pokazać jego treść obsłudze partnera, wskazując baner odpowiadający miejscu, w którym dokonujemy zakupów/płacimy za usługę.

W przypadku zakupów online i/lub realizacji vouchera (będącego nagrodą w konkursie dla prenumeratorów, o którym piszemy w pkt. 9) trzeba powołać się na kod/voucher wygenerowany przez partnera. Dzięki temu będzie można zakupić produkt/usługę lub odebrać nagrodę w konkursie.

Zależeć to będzie od indywidualnych ustaleń z każdym partnerem. Szczegółowe informacje znajdziesz w opisie oferty każdego z nich.

Jeśli napotkasz jakiekolwiek trudności, skontaktuj się z naszym działem obsługi klienta pod adresem [[email protected]] lub telefonicznie pod numerem [535249771]. Postaramy się pomóc jak najszybciej.

Rabatów przeznaczonych dla prenumeratorów nie można przekazywać osobom trzecim. Są one dedykowane wyłącznie dla naszych prenumeratorów jako forma podziękowania za wsparcie. Udowodnione przypadki łamania tego postanowienia będą skutkowały anulowaniem prenumeraty, bez możliwości jej odnowienia.

Wysokość rabatu u każdego partnera jest stała w czasie jednego cyklu, który trwa miesiąc. Partner może zmienić wysokość rabatu w każdym cyklu.

Nie. Każdy z partnerów ma swoje odrębne rabaty, które nie łączą się z rabatami od innych partnerów.

Tak, ale Twoja subskrypcja będzie aktywna do końca okresu rozliczeniowego, na który się zdecydowałeś.

Wystarczy zaoferować zniżki (10%, 15% lub 20%) na swoje produkty lub usługi dla naszych prenumeratorów. W zamian otrzymasz pakiet promocyjny opisany w naszej ofercie.

Skontaktuj się z nami pod adresem [[email protected]] lub telefonicznie pod numerem [662001449]. Omówimy szczegóły i odpowiemy na wszelkie pytania.

Po skontaktowaniu się z nami ustalimy szczegóły współpracy, podpiszemy umowę i przekażemy wszystkie niezbędne materiały do realizacji promocji.

Nie, udział jest całkowicie bezpłatny. W ramach współpracy barterowej oferujesz rabaty dla naszych prenumeratorów, a my zapewniamy Ci promocję i zwiększenie rozpoznawalności Twojej marki.

Nie. Program skierowany jest głównie do firm z Żoliborza i Bielan, aby wspierać lokalną społeczność. Jeśli Twoja firma działa w tym obszarze lub kieruje ofertę (także) do mieszkańców tych dzielnic, zapraszamy do współpracy. Zapraszamy zatem do współpracy także firmy i instytucje z innych warszawskich dzielnic!

Nie. Z rabatów oferowanych przez partnerów będą mogli skorzystać wszyscy aktywni (posiadający opłaconą prenumeratę) prenumeratorzy „Gazety Żoliborza”, bez względu na miejsce ich zamieszkania.

Twoja firma otrzyma bezpłatną reklamę w naszych mediach: na portalu, w social mediach, grupach lokalnych, w artykułach oraz w kampaniach reklamowych. Dzięki temu zwiększysz rozpoznawalność marki i dotrzesz do szerokiej lokalnej społeczności. Zrobisz to w sposób innowacyjny i efektywny – całkowicie bezpłatnie. Naszym głównym celem jest nie tylko uhonorowanie naszych prenumeratorów, ale też skuteczne zareklamowanie ofert firm, które zostaną naszymi partnerami.

Oferujemy m.in.:

  • Baner reklamowy z Twoim logotypem na naszym portalu i w social mediach.
  • Publikację artykułu zbiorczego promującego wszystkich partnerów.
  • Top Layer z informacjami o prenumeracie i partnerach.
  • Stałą komunikację w naszych grupach społecznościowych.
  • Zdjęcie w tle w mediach społecznościowych z logotypami partnerów.
  • Relacje (stories) z logotypami partnerów.
  • Plakat promocyjny informujący o współpracy.
  • Mailingi do prenumeratorów (dla partnerów oferujących 15% i 20% rabatu).
  • Promocję w Kinie Wisła (dla partnerów oferujących 20% rabatu).

Nasi partnerzy będą przedstawieni na stronie głównej naszego portalu, w zakładce PREMIUM w artykule "Rabaty dla Prenumeratorów". Będą umieszczeni wg dwóch kryteriów: wysokość rabatów i kolejność alfabetyczna. Ich lista będzie też wysyłana w newsletterach dla prenumeratorów.

Obsługa partnera będzie sprawdzać, czy prenumerator, który chce skorzystać z rabatu, ma dostęp do specjalnie dedykowanego artykułu („Rabaty dla Prenumeratorów”), w którym będą wymienieni wszyscy nasi partnerzy (będą tam także ich logotypy). Przy zakupie w sklepie stacjonarnym lub w momencie płatności za usługę wystarczy pokazać jego treść obsłudze partnera, wskazując baner odpowiadający miejscu, w którym dokonujemy zakupów/płacimy za usługę.

W przypadku zakupów online należy podać kod wygenerowany przez partnera. Dzięki temu będzie można zakupić produkt/usługę.

Wspólnie z naszymi partnerami będziemy organizowali konkursy dla naszych prenumeratorów. Do wygrania będą w nich między innymi bilety czy karnety. Wśród nagród będą też zniżki na produkty i usługi oferowane przez partnerów. Laureaci takich konkursów otrzymają specjalnie dedykowany voucher, wygenerowany przez partnera konkursu, dzięki któremu będą mogli zrealizować nagrodę. By odebrać nagrodę, trzeba będzie okazać ten voucher lub wpisać (w przypadku realizacji online) umieszczony na nim kod, wygenerowany przez partnera.

Szczegóły dotyczące sposobu wykorzystania, ilości i dostępności rabatów ustalamy indywidualnie, aby najlepiej dopasować ofertę do potrzeb Twojej firmy. Stałe są tylko wysokości oferowanych rabatów: 10%, 15% i 20%.

Wysokość rabatu u każdego partnera jest stała w czasie jednego cyklu, który trwa miesiąc. Partner może zmienić wysokość rabatu w każdym cyklu.

Zależeć to będzie od indywidualnych ustaleń z każdym partnerem.

Oczywiście! Jesteśmy otwarci na wszelkie sugestie i propozycje, które mogą przynieść korzyści obu stronom.

Czas trwania współpracy ustalamy indywidualnie, ale minimalny okres to jeden miesiąc (jeden cykl współpracy). Możesz zdecydować się na okres próbny (miesięczny) lub długoterminową współpracę.

Tak, aczkolwiek Twoja obecność – a zatem przywileje i obowiązki partnera – będą obowiązywały do zakończenia miesięcznego cyklu współpracy.