Andrzej Wajda (6 marca 1926 – 9 października 2016) to znakomity polski reżyser filmowy i teatralny, początkowo ceniony jako malarz.
W sezonie 1989/1990 pełnił funkcję dyrektora artystycznego Teatru Powszechnego w Warszawie. Jego filmy, takie jak "Kanał" czy "Popiół i diament", stanowiły pionierskie dzieła Polskiej Szkoły Filmowej, podejmując tematykę II wojny światowej. Czterokrotnie nominowano jego filmy do Oscara dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego. Wajda przekształcał liczne dzieła literackie na ekrany, tworząc kino moralnego niepokoju.
Andrzej Wajda - dzieciństwo i młodość
Andrzej Wajda, urodzony w Suwałkach, w 1934 roku przeniósł się z rodziną do Radomia, gdzie zapisano go do szkoły podstawowej. Po wybuchu wojny i zajęciu miasta przez Niemców, Wajda, zamiast uczęszczać do szkoły średniej, kontynuował naukę w szkole powszechnej, którą ukończył w 1940 roku. Ojciec Wajdy zginął w Katyniu, a sam Andrzej wstąpił do Armii Krajowej, pełniąc funkcję łącznika. Po zakończeniu wojny rozpoczął studia malarskie na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, ale zrezygnował z nich na rzecz studiów reżyserskich w Łodzi.
Andrzej Wajda - początki kariery
Na początku lat 50. Andrzej Wajda rozpoczął swoją karierę filmową od trzech etiud szkolnych, z których żadna nie została uznana za udaną z powodu różnych problemów. Następnie współpracował z Aleksandrem Fordem przy filmach "Młodość Chopina" i "Piątka z ulicy Barskiej". Jego debiutem pełnometrażowym był film "Pokolenie" (1955), oparty na porzuconym projekcie Forda, ukazujący losy młodych aktywistów Gwardii Ludowej podczas II wojny światowej. Film spotkał się z mieszanymi reakcjami ze strony krytyków i społeczeństwa.
Międzynarodowy sukces przyszedł dla Wajdy po premierze "Kanału" (1956), drugiego filmu z trylogii wojennej, który zdobył Srebrną Palmę na festiwalu w Cannes. Kolejnym kluczowym dziełem był "Popiół i diament" (1958), uznawany za arcydzieło kinematografii, chociaż wywołał kontrowersje w Polsce ze względu na krytyczny stosunek do komunistycznych ideologii.
W latach 50. Wajda kontynuował swoją twórczość, reżyserując film "Lotna" (1959) o losach polskich ułanów w kampanii wrześniowej. Choć film spotkał się z kontrowersjami, ostatecznie został doceniony za swój surrealistyczny charakter.
Rozwój zawodowy Andrzeja Wajdy
W latach 60. Andrzej Wajda kontynuował swoją karierę reżyserską, debiutując filmem "Niewinni czarodzieje" (1960), który wywołał kontrowersje ze względu na swobodę obyczajową i jazzową muzykę. Kolejne filmy, takie jak "Samson" (1961) i "Powiatowa lady Makbet" (1962), zdobyły uznanie zarówno krajowe, jak i zagraniczne. Wajda zaczął także pracować za granicą, reżyserując "Popioły" (1965) i "Bramy raju" (1967), choć oba spotkały się z różnymi reakcjami.
Tragedia śmierci Zbigniewa Cybulskiego w 1967 roku odbiła się głębokim piętnem na reżyserze. W filmie "Wszystko na sprzedaż" (1969) Wajda dokonał autorskiego przełomu, ukazując kulisy produkcji filmowej i odwołując się do groteski. Film ten był hołdem dla zmarłego aktora i przyniósł reżyserowi uznanie oraz nowy etap w jego karierze.
W dalszym ciągu kariery Wajda eksperymentował z różnymi gatunkami, reżyserując krótkometrażową groteskę "Przekładaniec" (1968) na podstawie scenariusza Stanisława Lema oraz komedię "Polowanie na muchy" (1969) opartą na opowiadaniu Janusza Głowackiego. Choć niektóre filmy spotkały się z mieszonymi reakcjami, to "Wszystko na sprzedaż" stanowiło znaczący punkt zwrotny w jego twórczości, zdobywając uznanie krytyków i publiczności.
Podsumowując, lata 60. to dla Wajdy okres eksperymentów, sukcesów i niepowodzeń, który zdefiniował go jako artystę otwartego na różnorodność tematów i form wyrazu w kinie.
Andrzej Wajda prezesem SFP
W latach 70. Andrzej Wajda kontynuował współpracę z Danielem Olbrychskim, a w 1970 roku wyreżyserował "Krajobraz po bitwie", oparty na opowiadaniach Tadeusza Borowskiego. Następnie odniósł sukces filmem "Brzezina" (1970), a także zrealizował "Ziemię obiecaną" (1974), będącą analizą dzikiego kapitalizmu w Łodzi. Jego kolejny film, "Człowiek z marmuru" (1976), stał się kamieniem milowym w polskim kinie, ukazując konflikty społeczne i moralne.
W latach 70. Wajda eksperymentował także z dokumentalnymi "Umarłą klasą" (1976) i "Zaproszeniem do wnętrza" (1978). Powrócił do filmów fabularnych z "Bez znieczulenia" (1978), analizując kryzys małżeński i mechanizmy prowadzące do zagłady. "Panny z Wilka" (1979) przyniosły mu kolejną nominację do Oscara.
W 1979 roku Wajda został prezesem Stowarzyszenia Filmowców Polskich, działając na rzecz autonomii twórczej filmowców i przemian w polskim kinie. Jednocześnie wyreżyserował "Dyrygenta" (1979), zdobywając uznanie za trójkąt miłosny między dyrygentem, skrzypaczką i jej mężem. Jego działalność w SFPr przyczyniła się do dążenia do zmian w polskim kinie.
U schyłku Polski Ludowej
W 1980 roku premierę miał siedmiogodzinny serial "Z biegiem lat, z biegiem dni…" ukazujący losy dwóch krakowskich rodzin w latach 1874–1914. W 1981 roku, zainspirowany wydarzeniami sierpnia 1980 roku, Andrzej Wajda rozpoczął realizację filmu "Człowiek z żelaza", kontynuacji "Człowieka z marmuru". Film przedstawiał wydarzenia sierpnia '80, a jego odważna narracja zyskała uznanie krytyki, otrzymując Złotą Palmę w Cannes i nominację do Oscara.
Mimo wprowadzenia stanu wojennego, Wajda podjął się w 1983 roku nakręcenia filmu "Danton", przenoszącego się do Francji z powodu politycznych trudności. Film ukazywał konflikt między Dantonem a Robespierre'em podczas rewolucji francuskiej. Choć spotkał się z mieszaniem reakcji wśród francuskich krytyków, w Polsce został doceniony za adaptację sztuki i grę aktorską.
W tym czasie, w związku z zagrożeniem istnienia Stowarzyszenia Filmowców Polskich w 1983 roku, Wajda zrezygnował z funkcji prezesa. Za granicą zrealizował "Miłość w Niemczech" (1983), prezentując mniej stereotypowe oblicze nazizmu. Po powrocie do Polski nakręcił "Kronikę wypadków miłosnych" (1985), opartą na powieści Tadeusza Konwickiego, oraz "Biesy" (1988), adaptację dzieła Fiodora Dostojewskiego. Mimo trudności związanych z filmem "Biesy", Wajda kontynuował swoją karierę filmową, pełniąc także rolę przewodniczącego jury na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Moskwie w 1989 roku.
Andrzej Wajda - twórczość w czasach potransformacyjnych
W 1990 roku Wajda nakręcił film "Korczak", biografię Janusza Korczaka z rolą Wojciecha Pszoniaka. Film wywołał kontrowersje we Francji, gdzie zarzucono mu jednostronne ukazanie postaci pedagoga jako męczeńskiego Polaka, a nie Żyda. W 1992 roku powstał film "Pierścionek z orłem w koronie", opowiadający o ostatnich dniach powstania warszawskiego. W 1994 roku zrealizowano "Nastazję" w Japonii i "Wielki Tydzień" (1995) na podstawie opowiadania Jerzego Andrzejewskiego. W 1996 roku stworzył "Pannę Nikt", a od lipca do września 1998 roku kręcił ekranizację "Pan Tadeusz", zdobywając sześć Orłów podczas Polskich Nagród Filmowych w 2000 roku. W latach 90. Wajda zrealizował także autobiograficzne dokumenty: "Andrzej Wajda. Moje notatki z historii" (1996) i "Kredyt i debet. Andrzej Wajda o sobie" (1999).
W 2000 roku Wajda stworzył film "Wyrok na Franciszka Kłosa", adaptację powieści Stanisława Rembeka. Opowiadał on o policjancie, któremu podziemie wydało wyrok śmierci, eksplorując kwestię kolaboracji z okupantem. W 2002 roku nakręcił dokument "Lekcja polskiego kina" dotyczący historii polskiego kina.
W 2002 roku zrealizował "Zemstę", adaptację komedii Aleksandra Fredry, w której podkreślił filmowy charakter, unikając teatralności. Film zdobył uznanie za aktualność tematów i grę aktorską. W tym samym roku współzałożył Mistrzowską Szkołę Reżyserii Filmowej.
W 2007 roku Wajda przełamał milczenie w kwestii zbrodni katyńskiej filmem "Katyń". Mimo pozytywnego odbioru za wstrząsającą relację z tragedii, film zdobył osiem Orłów i nominację do Oscara.
W kolejnych latach, Wajda zrealizował filmy takie jak "Tatarak" (2009), nagradzany za adaptację literacką, dokument "Kręć! Jak kochasz, to kręć!" (2010) oraz "Wałęsa. Człowiek z nadziei" (2013), ukazujący postać Lecha Wałęsy. Jego ostatnim dziełem było "Powidoki" (2016), inspirowane życiem malarza Władysława Strzemińskiego.
Andrzej Wajda - człowiek Żoliborza
Wybitny reżyser 43 lata swego życia spędził na Żoliborzu. Mieszkał pod adresem Hauke - Bosaka 14, blisko skrzyżowania z ulicą Śmiałą. W jego domu spotykali się filmowcy z zespołu, którego był kierownikiem artystycznym. W zeszłym roku imieniem reżysera nazwano skwer u zbiegu ulic Czarnieckiego i Hauke - Bosaka.
Źródła: zoliborz.um.warszawa.pl, filmpolski.pl, powszechny.com
Przeczytaj również: Dorota Łoboda - pasja i poświęcenie w służbie edukacji
Nigdy nie było tak skrajnie zideologizowanych przedmiotów jak historia i teraźniejszość. Nigdy nie było tak upolitycznionych kuratoriów – dziś zarządzają nimi funkcjonariusze partyjni Prawa i Sprawiedliwości, którzy bezrefleksyjnie wykonują polecenia władzy centralnej nie zastanawiając się nad ich sensem. Jeszcze nigdy nie było tak silnego dążenia do scentralizowania oświaty i założenia kagańca uczennicom, uczniom, nauczycielkom i nauczycielom.
Napisz komentarz
Komentarze