- Mieszkańcy chętnie dokarmiają ptaki, jednak muszą pamiętać, by podawać im odpowiedni pokarm – mówi Grażyna Sienkiewicz, dyrektor Biura Ochrony Środowiska. Pieczywo bardzo szkodzi zwierzętom, dlatego niezbędne są ptasie stołówki.
Gdy za oknem śnieg i mróz, dokarmianie ptaków podczas zimowych spacerów staje się niemal rytuałem. Same ptaki chętnie korzystają z rzucanego pokarmu, który niekoniecznie musi być dla nich zdrowy.
- Ptaki potrzebują zimą naszego wsparcia. Pieczywo bardzo szkodzi zwierzętom, dlatego rozpoczynamy kolejną kampanię edukacyjną, w której mówimy, jak powinna wyglądać ptasia stołówka – tłumaczy Grażyna Sienkiewicz, dyrektor Biura Ochrony Środowiska. Ponieważ zwierzęta szybko przyzwyczajają się do regularnych posiłków w jednym miejscu, nie można przerywać dosypywania nasion aż do odwilży. Pokarm nie powinien leżeć na ziemi – najprościej jest zamontować tradycyjny karmnik bądź wykonany z doniczki lub plastikowych butelek.
Czy dokarmianie ptaków na osiedlach jest legalne?
Karmniki, do których dosypywane jest jedzenie powinny być również na bieżąco czyszczone ze zgniłych resztek i odchodów. Dla bezpieczeństwa pokarm podawany powinien być w zacisznym miejscu, oddalonym od kotów i innych drapieżników, blisko krzewu bądź niskiego drzewa.
Ptakom, w trakcie mrozów, trudno jest też ugasić pragnienie i czyścić pióra. Mieszkańcy mogą im pomóc wystawiając miski z czystą wodą.
Dodatkowo mieszkańcy muszą zwrócić uwagę czy dokarmianie ptaków na ich osiedlach jest w ogóle legalne, ponieważ zarządca terenu może wprowadzić zakaz karmienia ptaków w regulaminie wspólnoty lub spółdzielni.
Kaczkomaty mają być formą edukacji dla warszawiaków
Przypadkowe jedzenie, które często jedzą ptaki, jak choćby pieczywo, chrupki, czy okruchy ciastek szkodzą im. Żeby nie odbierać przyjemności z dokarmiania w Warszawie od dawna są kaczkomaty, w których można pobrać jedzenie odpowiednie dla kaczek czy łabędzi. Niektóre wyposażone są w elektroniczne urządzenie programujące godziny karmienia. Automat wydziela też konkretną porcję mieszanki zbóż, dzięki czemu zwierzęta nie są narażone na przekarmienie. Warszawiacy spotkają je w parku Olszyna, Szczęśliwickim, przy potoku Służewieckim i niedaleko ul. Sarmackiej w Wilanowie.
Ptaki potrzebują zimą naszego wsparcia. Pieczywo bardzo szkodzi zwierzętom, dlatego rozpoczynamy kolejną kampanię edukacyjną, w której mówimy, jak powinna wyglądać ptasia stołówka
Kaczkomat to nie tylko karma, ale też garść informacji o prawidłowym dokarmianiu ptaków zimą. Mieszkający na Żoliborzu Wojtek często w trakcie spacerów dokarmia kaczki. – Robię to, bo mam praktykę chodzenia kilka razy w tygodniu na krótki spacer. Sama inicjatywa jest jak najbardziej godna podziwu, jednak uważam, że karma powinna być wydawana z kaczkomatu za symboliczną złotówkę – stwierdza mieszkaniec Żoliborza i dodaje: - Po prostu często widzę jak ludzie nie szanują tej karmy, a i wtedy zebrane pieniądze mogłyby zostać przeznaczone na pomoc tym zwierzętom.
Wyrzucanie resztek jedzenia ze stołu nie służy ptakom. Pojawiają się za to gryzonie
– Ludzie zostawiają tu resztki drobiu, spleśniałe pieczywo, warzywa oraz przetworzone produkty – mówi pani Alina, która często spaceruje okolicznymi alejkami. – To przyciąga nie tylko ptaki, ale też inne zwierzęta, w tym gryzonie.
Przypomnijmy, że pod koniec grudnia sporo kontrowersji wywołały doniesienia o pojawieniu się szczurów w Parku Kaskada. “Czy mogą Państwo coś pilnie zrobić z gniazdem szczurów pod Państwa tarasem?” – pyta na Facebooku pan Jakub, który na swoim profilu zamieścił film, na którym widać wybiegające z pobliskiej burgerowni gryzonie. Okazuje się, że problem jest o wiele większy. Szkodniki są w krzakach, pod kioskiem, a pojedyncze osobniki pojawiają się nawet w odległych o kilkaset metrów opuszczonych toaletach przy pętli tramwajowej.
Mieszkańcy donoszą, że na Żoliborzu szczury często pojawiają się na Sadach Żoliborskich oraz na Cmentarzu Powązkowskim. Bliskość pokarmu, brak drapieżników czy sporo miejsc, gdzie można się ukryć – to wszystko przyciąga gryzonie.
Eksperci apelują: nie zostawiajmy śmieci i nie wyrzucajmy jedzenia w miejscach do tego nieprzeznaczonych.
Napisz komentarz
Komentarze