Kolejny długoletni biznes zakończył działalność. Co dalej z lokalem?
Z tego artykułu dowiesz się:
- gdzie znajdował się sklep rowerowy,
- jakie obawy wyraża społeczność Zatrasia,
- jakie inne rodzaje działalności odbywają się w tym budynku,
- czy istnieją plany zagospodarowania opuszczonego lokalu.
Jak informuje Stowarzyszenie Zatrasie, ostatnio nastąpiło zamknięcie sklepu rowerowego w pawilonie handlowym H-2 przy ul. Broniewskiego 7, co kończy długoletnią obecność tego biznesu na tym miejscu. Mieszkańcy okolicznego osiedla cieszyli się z możliwości zakupu rowerów, serwisowania ich oraz nabijania kół w tym miejscu. SklepRowerowy.pl ma swoją filię na ul. Anny German, jednak lokalna społeczność wyraża obawy, że filia może być bardziej obciążona pracą.
Warto wspomnieć, że w tym lokalu działał kiedyś Dom Książki od lat 70. aż do przełomu stulecia. Niejasne jest teraz, jakie przedsięwzięcia zapełnią tę przestrzeń. Czy nowy najemca wprowadzi działalność korzystną dla mieszkańców, czy też być może będzie to kolejny Escape Room, który pojawił się w sąsiednich lokalach.
Jeśli nie rowerowy, to co?
Pawilon przy ul. Broniewskiego 7 zmieniał swoich najemców przez ostatnie pięć lat. Choć wciąż nie otwarto tam planowanego Escape Roomu, obecny właściciel lokalizacji zmienił się, a kolejne lokale w budynku były wynajmowane, niekiedy bez jasnych przyczyn nieotwarcia. Wydaje się, że WSM, zarządzająca nieruchomością, zadowolona jest z opłat najemnych, pomimo braku działalności.
Brak konkretnych planów odnośnie przyszłości tego miejsca budzi zaniepokojenie. W chwili obecnej Spółdzielnia nie rozważa wyburzenia budynku ani przeprowadzenia renowacji mającej na celu wprowadzenie praktycznych usług dla mieszkańców. Dla lokalnej społeczności to istotna kwestia, zwłaszcza że teren Zatrasia nie posiada zbyt wielu punktów usługowych. Wobec tego, wykorzystanie tych lokali do działalności wpływającej na jakość życia mieszkańców zyskuje na znaczeniu.
Przeczytaj również: Czy zarząd WSM żyje ponad stan?
W sprawozdaniu z 2022 roku pojawia się strata w wysokości 15 milionów złotych. Bez wyjaśnienia, skąd ta strata jest. W tym samym sprawozdaniu mówi się o zysku w wysokości 5 milionów.
Dolina Rudawki pyta: jak to jest możliwe?
Napisz komentarz
Komentarze