Marianna Zjawińska porozumiała się z miastem w sprawie Prochowni. Zdaniem strony społecznej to nie załatwia sprawy, ponieważ wszystko okaże się z chwilą przedstawienia umowy.
W tym artykule przeczytasz m.in.:
- o porozumieniu miasta w sprawie Prochowni,
- o tym, dlaczego sprawa Prochowni nie jest jeszcze zamknięta.
Od kilku tygodni trwają rozmowy miasta z Marianną Zjawińską w sprawie dzierżawy Prochowni w Parku Żeromskiego. W ostatecznej propozycji znalazły się trzy rozwiązania.
W pierwszym ostatecznie zaoferowanym wariancie Mariannie Zjawińskiej zaproponowano dzierżawę Prochowni Północnej z towarzyszącym terenem lub obu Prochowni w parku Żeromskiego i powołanie przez miasto zespołu roboczego do wypracowania docelowego rozwiązania. Póki co pomysłem jest koncesja.
W drugiej opcji miasto zaproponowało dzierżawę do 3 lat, w trzeciej zaś rezygnację z dzierżawy bez trybu przetargowego.
Miasto ogłasza sukces, a umowa jeszcze nie podpisana
Twórczyni Prochowni Żoliborz przystała na propozycję dzierżawy Prochowni do 3 lat. - Bardzo się z tego cieszę i liczę, że jak najszybciej będziemy mogli otworzyć Prochownię - przekazała nam Marianna Zjawińska.
Komunikat w tej sprawie wydał również ratusz. – Bardzo się cieszę, że na mapę kulturalną Warszawy wróci „stara” Prochownia. Tym samym kończymy – zdecydowanie za długi – etap zawirowań związanych z tym miejscem. Prochownia wraca do życia i to w formie, na jaką czekają mieszkanki oraz mieszkańcy – mówi cytowany prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
W rozmowie z przedstawicielami strony społecznej słyszę, że przyjęcie propozycji przez Mariannę Zjawińską nie zamyka sprawy, ponieważ na stole nie znalazła się jeszcze umowa.
- Marianna Zjawińska zaakceptowała propozycję umowy dzierżawy Prochowni Północnej, na okres do 3 lat. Teraz trzeba czekać na tekst umowy. Wsparłam ją w tej decyzji. Wprawdzie umowa do 3 lat, to znów niepewność, ale najważniejsze jest, by Żoliborz jeszcze w tym sezonie letnim odzyskał miejsce będące przedłużeniem naszych mieszkań, miejscem spotkań, rekreacji i różnorodnych działań. Poza tym, ważne jest by, jak najszybciej objąć budynek Prochowni Północnej opieką. Położone w Parku Żeromskiego obie Prochownie i fort to obiekty pomilitarne. W Południowej jest grzyb, który uniemożliwia jej użytkowanie. Ten sam problem jest najprawdopodobniej na poziomie -1 w Forcie Sokolnickiego. Nam, stronie społecznej zależy, by Prochownia Północna, jak najszybciej była bezpieczna – przekazała Danuta Kuroń.
W środę o godz. 12 odbędzie się w ratuszu spotkanie prasowe w sprawie Prochowni. Więcej szczegółów podamy tuż po jego zakończeniu.
Przeczytaj również: Spotkanie w sprawie kawiarni Prochownia Żoliborz w Urzędzie Miasta
By reaktywacja kawiarni Prochownia Żoliborz mogła dojść „jak szybciej” do skutku, potrzebna jest uchwała Rady Warszawy. Przygotowanie projektów uchwał oraz ich wykonywanie to kompetencja prezydenta Trzaskowskiego. Realizację tego zadania zlecił swojemu zastępcy Tomaszowi Bratkowi wraz z decyzją przeniesienia administrowania, położonymi w Parku Żeromskiego Prochownią Północną i Południową, z Zarządu Zieleni Warszawy do Zarządu Mienia. Administrowanie przestrzenią parkową pozostawił w Zarządzie Zieleni.
Napisz komentarz
Komentarze