Do czasu rozstrzygnięcia przetargu w Pawilonie będą odbywały się wydarzenia ŻDK. Nie wszyscy podzielają entuzjazm.
W tym artykule przeczytasz m.in.:
- o tym co dalej z Pawilonem Kulturalnym,
- o obawach mieszkańców.
Pawilon Kulturalny na Sadach Żoliborskich w dotychczasowej odsłonie pod opieką dotychczasowej dzierżawczyni niebawem zostanie zamknięty. Obecna umowa na dzierżawę kończy się w połowie kwietnia.
Wiadomo już, że lokalu nie poprowadzi obecna dzierżawczyni, która zrezygnowała z przedłużenia umowy o czym pisaliśmy już w marcu w tekście Lato bez kolejnego miejsca spotkań. Pawilon Kulturalny znika z mapy Żoliborza.
Zdaniem dzierżawczyni, jednym z powodów, był brak odpowiedzi na jej próby kontaktu z dzielnicą w sprawie dalszej współpracy. Urząd z kolei utrzymuje, że kontaktu nie było, przyznając jednocześnie, że: "w listopadzie 2022 roku dzierżawczyni zwróciła się do Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami w dzielnicy Żoliborz m.st. Warszawy z pytaniem o możliwość zmiany prowadzonej w Pawilonie Kulturalnym działalności z kulturalno-gastronomicznej na usługi pielęgnacyjne dla zwierząt".
Zaniepokojeni widmem zamknięcia Pawilonu, zwłaszcza w sezonie letnim mieszkańcy próbowali dowiedzieć się jaka jest jego przyszłość i kiedy oraz w jaki sposób zostanie przeprowadzona procedura przetargowa. Dzielnica poinformowała wówczas, że najpierw konieczne są odbiory, a sam lokal będzie pełnił funkcję społeczno-kulturalną.
Na początku kwietnia dzielnica w opublikowanym na Facebooku oświadczeniu poinformowała, że do czasu wyłonienia nowego dzierżawcy, lokal będzie przekazany do dyspozycji Żoliborskiego Domu Kultury. „Lokal ten ma nadal odgrywać ważną funkcję społeczną, kulturalną i sprzyjać lokalnej integracji. Odpowiadając na postulaty mieszkańców, którzy zwracali uwagę na potrzebę zapewnienia dostępności Pawilonu Kulturalnego w rozpoczynającym się sezonie wiosenno-letnim podjęliśmy decyzję, aby czasowo przekazać go do dyspozycji Żoliborskiego Domu Kultury. Dzięki temu rozwiązaniu unikniemy dłuższego zamknięcia lokalu i nadal pozostanie on dostępny dla mieszkańców i otwarty na lokalne aktywności” – czytamy w stanowisku dzielnicy.
W Pawilonie będą odbywały się „wydarzenia organizowane przez i we współpracy z Żoliborskim Domem Kultury”. „Na pierwsze – warsztaty ogrodnicze z okazji Światowego Dnia Ziemi zapraszamy już 22 kwietnia” – pisze żoliborski Urząd.
Sezon w Pawilonie bez oferty gastronomicznej
Pod zamieszczoną informacją w komentarzach widać wyraźne poparcie dla inicjatywy. Innego zdania są członkowie z sąsiedzkiej inicjatywy Owocowe Sady Żoliborskie, dla których sprawa Pawilonu jest kluczowa. Do tej pory było dla nich miejsce spotkań, różnego rodzaju działań takich jak warsztaty czy spotkania edukacyjne.
Przekazanie Pawilonu ŻDK zdaniem moich rozmówców nie rozwiąże problemu. Jak podkreślono ważną rolą jest gastronomia, ponieważ w sezonie letnim wizyta w parku wiązała się również ze spotkaniami przy kawie, na lodach czy przy posiłku. – To był lokal dla wszystkich, a w szczycie sezonu będzie tylko dla uczestników warsztatów czy innych wydarzeń. Nie każdy ma na to chęć. Duża część chce się po prostu spotkać np. na kawie. Teraz to może być kolejne miejsce z wydarzeniami, na których będą się fotografować władze dzielnicy z częścią radnych, tak jak to ma miejsce teraz choćby w Forcie. Nie było żadnego Domu Kultury, tak teraz nagle będzie ich sześć w całej dzielnicy – słyszę. Ponadto samej decyzji nikt nie konsultował ze społecznością lokalną. Zdaniem członków inicjatywy, dzielnica powinna dążyć do przetargu zapewniającego ciągłość pracy Pawilonu w dotychczasowej formule łączącej gastronomię z funkcją -kulturalną.
Przeczytaj również: [Podcast] Żoliborz żegna Pawilon Kulturalny. Mieszkańcy opowiadają o jego znaczeniu i niepewnej przyszłości
Napisz komentarz
Komentarze