Dzielnica złożyła wniosek o pilne wydanie zezwolenia na wycinkę 5 klonów srebrzystych. Ich stan jest bardzo zły. „W przypadku tych drzew ich krótki żywot to efekt dewastacji, jaka miała miejsce w trakcie remontu ulicy” – komentuje radny dzielnicy. W ich miejsce dzielnica planuje posadzić platany.
W tym artykule przeczytasz m.in. o:
- stanie drzew wytypowanych do wycinki,
- jakie drzewa dzielnica planuje w zamian zasadzić,
- o nieprawidłowościach jakie miały miejsce przy remoncie ulicy Rydygiera.
Wniosek o pilne wycięcie drzew złożony do Marszałka Województwa Mazowieckiego dotyczy 5 klonów srebrzystych rosnących na ulicy Rydygiera na odcinku od ulicy Anny German do Krystyny Matysiakówny. Wszystkie 5 drzew rośnie po nieparzystej stronie Rydygiera i są one obecnie oznaczone kartkami informującymi o tym, że zagrażają bezpieczeństwu.
Przeczytaj również: Burza wokół zieleni przy ulicy Rydygiera. Mieszkańcy apelują o pozostawienie starych drzew
We wszystkich 5 przypadkach badanie akustyczne pnia młotkiem diagnostycznym wykazało wewnętrzny rozkład drewna. Przycinane na przestrzeni lat korony drzew są asymetryczne. Na pniach dwóch drzew widoczne są owocniki hubiaka pospolitego, zaś na innym brak kory na pniu, a na kolejnym pniu drzewa widoczne są otarcia. W przypadku dwóch drzew dodatkoworozrost systemu korzeniowego ogranicza chodnik.
We wniosku skierowanym do Marszałka Województwa Mazowieckiego każde z 5 drzew określono jako stanowiące zagrożenie dla bezpieczeństwa ludzi i mienia, a także jako silnie zamierające bez rokowań na prawidłowy rozwój.
Dzielnica w miejsce wciętych drzew planuje wsadzić 5 platanów o obwodzie pni 18-20 cm.
Przeczytaj również: Mnóstwo uchybień podczas prac w ulicy Rydygiera
„To, co widzimy teraz to tylko wykonanie odroczonego wyroku, jaki wtedy zapadł”
Przypomnijmy, przed rozpoczęciem prac związanych z przebudową ulicy Rydygiera mieszkańcy dość mocno oprotestowali masową wycinkę drzew. Wówczas do usunięcia wskazano 50 drzew. Jednak dzięki korektom i zmianom w projekcie udało się ocalić 9 drzew z czego 2 przesadzono.
W okresie, kiedy prace na Rydygiera były w zaawansowanym stopniu odbyła Komisji Ochrony Środowiska, której przewodniczy Łukasz Porębski, radny dzielnicy ze Stowarzyszenia Miasto Jest Nasze. Posiedzenie było poświęcone temu, w jaki sposób były prowadzone prace. Wówczas szereg nieprawidłowości wykazał Jarema Rabiński, Przedstawiciel Federacji Arborystów Polskich. Na placu budowy widać było pourywane korzenie i połamane gałęzie. W ocenie eksperta, który jest również biegłym sądowym, sposób prowadzenia prac nadawał się na zawiadomienie do prokuratury.
„Klony srebrzyste to gatunek dość kruchy i krótkowieczny. W przypadku tych drzew ich krótki żywot to efekt dewastacji, jaka miała miejsce w trakcie remontu ulicy. To wtedy osłabione drzewa miały wycięty system korzeniowy z dwóch stron, uszkodzenia pni, nieumiejętnie wykonane cięcia w koronie. To, co widzimy teraz to tylko wykonanie odroczonego wyroku, jaki wtedy zapadł” – komentuje planowaną wycinkę klonów na Rydygiera radny dzielnicy.
Przeczytaj również: [Radio Żoliborz]: Ł. Porębski o prowadzonych pracach na Rydygiera
Napisz komentarz
Komentarze