„Krzyczał, że wszyscy Ukraińcy powinni umrzeć” – relacjonuje koleżanka pokrzywdzonej Ukrainki, która została wypchnięta z tramwaju.
„Koleżanka z Ukrainy, z 9-latkiem, co gorsza sama w ciąży, została pobita przez jakiegoś kulturalnie wyglądającego pana koło lat 60. Krzyczał, że wszyscy Ukraińcy powinni umrzeć. Popchnął ją tak, że uderzyła głową i straciła przytomność. Tak że miło chyba już było” – relacjonuje koleżanka poszkodowanej Ukrainki za pośrednictwem Facebooka i dodaje: „Ta dziewczyna chce teraz wracać do Dniepru, gdzie pod bombami czuje się bezpieczniej niż w naszym kochanym przyjaznym mieście.”
Kobieta w wyniku doznanych obrażeń została przewieziona do szpitala. Do zdarzenia doszło 9 kwietnia w sobotę około godziny 21 na wysokości przystanku tramwajowego Park Olszyna.
Przeczytaj również: Ty też możesz pomóc ukraińskim żołnierzom walczącym na linii frontu!
Policja poszukuje świadków zdarzenia i agresora
Sprawą zajmuje się już prokuratura, z kolei policjanci z wydziału dochodzeniowo-śledczego bielańskiej komendy prowadzą postępowanie w sprawie stosowania przemocy i groźby bezprawnej wobec dwóch kobiet, z powodu ich przynależności narodowej.
Mundurowi poszukują świadków zdarzenia oraz osoby, które mogą pomóc w rozpoznaniu i namierzeniu agresora. „Wszyscy, którzy byli świadkami zdarzenia oraz rozpoznają i mogą pomóc w ustaleniu tożsamości mężczyzny proszeni są o kontakt telefoniczny pod numeram 47 723 71 55, 47 723 71 56, numer alarmowy 112. Informacje można także przesyłać za pośrednictwem poczty elektronicznej na adres: [email protected] powołując się na numer sprawy D-I-5234/22. Sprawę prowadzi podinsp. Piotr Ziębora” – czytamy w komunikacie Komendy Rejonowej Policji dla Bielan i Żoliborza.
Przeczytaj również: Generator wniosków. 40 zł dziennie za przyjętego uchodźcę – jak wystąpić o dofinansowanie?
Napisz komentarz
Komentarze