Wiosna to czas na odkrywanie i właśnie teraz na mapie Żoliborza znajdujemy nowe miejsce. To Hair Expert - salon pielęgnacji włosów Wojtka Zielińskiego! Nie jest to zwykły salon fryzjerski, to miejsce z duszą i klimatem, bo taki właśnie jest jego właściciel – artysta, profesjonalista, od lat znany i ceniony w branży fryzjerskiej i kulturalnej. Gośćmi jego salonów byli prezydenci, aktorzy, politycy, piosenkarze, ale jak sam podkreśla najbardziej lubi codzienną pracę z ludźmi. I przede wszystkim to dla nich chce być dostępny czasowo, jak i cenowo.
Od samego progu salonu Wojtek wita przyjaznym uśmiechem i z pasją zaczyna opowiadać o nowym miejscu, które stworzył. – Cenimy sobie sąsiedzką atmosferę jaka panuje na Żoliborzu. Do każdego jesteśmy pozytywnie nastawieni. Widzimy, że jest tu dużo młodych mam z małymi dziećmi, które śmiało mogą nas odwiedzać z wózkami. Nam to w żaden sposób nie przeszkadza. Tak samo jesteśmy otwarci na osoby, którym towarzyszą psy. Zawsze czeka na nie micha z wodą – mówi Wojtek i dodaje, że zaprasza do salonu każdego, kto potrzebuje zadbać o włosy. Począwszy od prostego czesania czy strzyżenia po profesjonalne zabiegi koloryzacji i regeneracji włosów.
Do współpracy w salonie przy ul. Rydygiera 11 Wojtek zaprosił fryzjerów, których zna i ceni. Wspólnie tworzą świetnie uzupełniający się zespół.
Profesjonalne fryzjerki z Ukrainy również mile widziane!
Jego przygoda z fryzjerstwem rozpoczęła się 30 lat temu. Pierwsze szlify zdobywał w najlepszym wówczas salonie fryzjerskim przy ulicy Wilczej prowadzonym przez Janusza Szymańskiego, ucznia legendarnego Antoine i twórcy fryzury „na chłopczycę”, która była inspiracją m.in. dla Coco Chanel. Kariera Wojtka nabrała tempa, gdy zaczął się szkolić w akademiach fryzjerskich na całym świecie. Pracował już wtedy przy sesjach zdjęciowych i pokazach mody prowadząc jednocześnie własny salon.
Obecnie Wojtek jako autorytet w branży fryzjerskiej, przekazuje swoją wiedzę innym adeptom tego zawodu, w tym również swojemu zespołowi, który dziś stanowi kluczowy element w funkcjonowaniu jego salonów. – Ja oczywiście też pracuję w salonie, ale poza mną jest tam także mój zespół, który składa się ze świetnych i zaufanych fryzjerów – mówi Wojtek i dodaje: – W dobie dzisiejszej sytuacji, jaką mamy za wschodnią granicą, jestem otwarty na współpracę z profesjonalistami z Ukrainy. Niedawno do naszego salonu przyszła fryzjerka z Kijowa, która miała tam swój salon. Jest świetnie przygotowana i wyszkolona więc mam nadzieję, że będzie z nami pracować.
Wbrew pozorom największą przyjemność czerpie z czesania kobiet, których nie znajdziemy na pierwszych stronach gazet.
Wojtek i jego zespół zdobył zaufanie wśród osób rozpoznawalnych - tych z telewizji i pierwszych stron gazet. Śmieje się, że te doświadczenia mogą być dla niego źródłem inspiracji do napisania książki zawierającej zabawne i czasem też życiowe anegdoty. – Gdy dzielę się tymi dykteryjkami z innymi, mówią mi, że powinienem to spisać – mówi Zieliński.
Jednak po 30 latach w branży największą frajdę sprawia mu czesanie klientek tych, które przychodzą do niego po sąsiedzku, z ulicy, po poradę, po nowy kolor i dobre cięcie. Jak sam przyznaje jego salon otwarty jest dla każdego! Świadczy o tym nie tylko bijąca wprost serdeczność, przyjazne usposobienie całego zespołu i domowa atmosfera, jaka panuje w salonie, ale również ceny. – Zrobiłem rozeznanie w najbliższej okolicy. Otwierając salon na Rydygiera dostosowaliśmy ceny za nasze usługi tak, by nie były „gwiazdorskie”, a bardziej osiągalne dla każdej kobiety – zapewnia Wojtek.
Z salonu Wojtka Zielińskiego można wyjść nie tylko z nową fryzurą, ale także z kosmetykiem jego autorstwa. Kosmetyki te mają zapewniać w domowych warunkach podtrzymanie efektów między zabiegami fryzjerskimi. Szeroką gamę produktów Wojtka, o identycznej nazwie jak jego salon przy Rydygiera, „Hair Expert” można kupić we wszystkich drogeriach Rossmann.
„Naszym celem jako fryzjerów jest przede wszystkim stworzenie takiej stylizacji by dawała szczęście”
Każde pierwsze cięcie poprzedza rozmowa. – Bardzo to lubię. Ta rozmowa jest potrzebna, zwłaszcza gdy ktoś odwiedza nasz salon pierwszy raz. Ten początkowy etap jest bardzo ważny, bo dzięki niemu wiem, jak mam uczesać daną osobę – tłumaczy Wojtek. Fryzura ma być przede wszystkim dopasowana do stylu życia kobiety, podkreślać jej urodę i sprawiać, że będzie się ze sobą czuć dobrze. – W naszej branży kluczowe jest indywidualne podejście, a nie kierowanie się wyłącznie tym, co aktualnie jest modne, jak bywa to w wielu innych salonach, które nazwałbym bardziej rzemieślniczymi – twierdzi Wojtek i jak sam przyznaje, dla niego liczy się przede wszystkim estetyka, co jest zgodne z filozofią fryzjerów artystycznych. To w jaki sposób Wojtek pracuje można też zobaczyć w programie „Daj się odmienić” emitowanym na wideo.wp.pl. – Nie chodzi o to by na siłę kogoś zmieniać, bo dana osoba może się z tym źle czuć. Naszym celem jako fryzjerów jest przede wszystkim stworzenie takiej stylizacji, która daje szczęście – mówi Wojtek.
Dodatkowo w salonie znajduje się studio opalania i światłoterapii. – Można powiedzieć potocznie, że jest to solarium. Zrobiliśmy rozeznanie i jak się okazuje brakuje w okolicy tego typu usługi. Co ważne do urządzeń dodaliśmy specjalne czerwone lampy, które nie przypalają skóry, a dają efekt anty-aging i tak jak słońce są źródłem witaminy D3, która jest niezwykle ważna, przede wszystkim, jeśli chodzi o dobry nastrój – podkreśla Wojtek.
Napisz komentarz
Komentarze