W czwartek rozpoczną się prace polegające na redukcji korony topoli czarnej w rejonie ulicy Potockiej. To okazja dla mieszkańców by dowiedzieć się więcej na temat prowadzonych prac, ponieważ na miejscu dostępny będzie ogrodnik, dendrolog i ornitolog. Specjaliści odpowiedzą tego dnia na najbardziej wnikliwe pytania mieszkańców.
Do niecodziennej akcji dojdzie na Żoliborzu. W czwartek 19 sierpnia w rejonie ulicy Potockiej 2A odbędą się prace przy topoli czarnej, której stan fitosanitarny jest zły. Nie to jednak jest wyjątkowe. Prace będą prowadzone pod czujnym okiem specjalistów Zarządu Zieleni Warszawskiej w postaci ogrodnika i dendrologa.
Przeczytaj również: [Felieton]: Zieleń na osiedlu jest praktyczna pod warunkiem, że rosną tam drzewa
Obecni tego dnia eksperci będą do dyspozycji mieszkańców Żoliborza. Podczas wykonywanych prac wyjaśnią, dlaczego wykonywane prace są niezbędne i w jaki sposób topola, mimo redukcji korony, może zapewniać różnorodność biologiczną. Ponadto na miejscu będzie dostępny ornitolog, który będzie nadzorował prace pilarzy.
Drzewo z rozległymi uszkodzeniami wnętrza pnia
Na czym będą polegały prowadzone prace? „Koronę drzewa poddamy koniecznej redukcji poprzez wykonanie specjalistycznych cięć weteranizujących. Dzięki temu zabiegowi topola będzie dalej pełnić ważne funkcje przyrodnicze, a jednocześnie nie będzie stanowić zagrożenia dla mieszkańców. To świadome działanie warszawskiego Zarządu Zieleni na rzecz różnorodności biologicznej, tak ważnej dla ekosystemu miasta i prawidłowego rozwoju terenów zieleni miejskiej” – informuje Zarząd Zieleni Warszawskiej. Prace przy ul. Potockiej 2A rozpoczną się w czwartek, 19 sierpnia, o godz. 10.30.
Przeczytaj również: Zielona i po pas, czy krótka i wysuszona – trawa na Żoliborzu powinna być koszona?
Zapowiadane prace poprzedziło przeprowadzenie zewnętrznej ekspertyzy dendrologicznej. Wykorzystano do tego tomograf akustyczny i przeprowadzono szereg specjalistycznych badań, które wykazały rozległe uszkodzenia wnętrza pnia wraz z widocznymi pęknięciami promienistymi oraz częściowe uszkodzenie systemu korzeniowego. Potwierdziło się również duże prawdopodobieństwo złamania konarów. „Dodatkowo topola została poddana analizie ornitologicznej, podczas której zanotowano ślady lęgów szpaka i potwierdzono występowanie roju pszczół w pniu drzewa – stąd nadzór ornitologiczny przy planowanych pracach” – wyjaśnia ZZW.
Dlatego też zdecydowano się by czarna topola rosnąca w rejonie ulicy Potockiej pozostała świadkiem, tzn. cennym przyrodniczo obumierającym drzewem. Pień, który pozostanie na swoim miejscu, stanowi siedlisko dla wielu organizmów. Ponadto same cięcia będą wykonane w taki sposób, by imitowały naturalne wyłamanie gałęzi. Powstające po tego typu zabiegu rany w pniu mają przyczynić się do zwiększenia różnorodności biologicznej sprzyjającej okolicznej przyrodzie.
Tzw. świadek jest istotnym siedliskiem dla różnych organizmów
Obumierający pień, czyli tzw. świadek staje się bazą pokarmową i siedliskową dla innych organizmów. Z czasem porasta on mchem czy różnego rodzaju grzybami i porostami. Rozkładające się drewno jest miejscem występowania bezkręgowców i próchnojadów, a w dziuplach schronienie znajdują wiewiórki, nietoperze czy sowy.
W ramach nasadzeń kompensacyjnych w okolicy pozostawionego świadka przy ul. Potockiej zostanie posadzony klon pospolity. Wypróchniały pień to doskonałe siedlisko dla dzikich pszczół – niezwykle ważnych dla środowiska zapylaczy. „W mieście obecność martwego drewna jest deficytowa. Dlatego prowadzimy różnorodne działania proprzyrodnicze wprowadzające ten element naturalnej przyrody, zostawiamy drewno także w formie warkoczy z chrustu” – czytamy w komunikacie Zarządu Zielenie Warszawskiej.
Przeczytaj również: Nielegalna wycinka dębu na Żoliborzu – ZZW wyjaśnia i zapewnia, że wyciągnie konsekwencje
Napisz komentarz
Komentarze