Alinę zna każdy żoliborzanin. Rzeźba w parku Żeromskiego była świadkiem licznych wydarzeń historycznych. Nikt nie wyobraża sobie Żoliborza bez „dziewczyny z dzbanem”, a jednak był okres kiedy została ukradziona.
Żoliborz to dzielnica z mnóstwem symboli. Plac Wilsona, Szklany Dom i cała historyczna część dzielnicy to jedne z elementów tworzących tożsamość dzielnicy. Jednym z symboli Żoliborza jest rzeźba znajdująca się w parku Żeromskiego. Wykonana przez Henryka Kunę jest elementem zwieńczającym fontannę. Jej autorem jest jeden z najbardziej uznanych rzeźbiarzy XX wieku. W późniejszej twórczości artysta był znany ze spokojnych form. Bryła jego figur stała się bardziej zwarta, powierzchnia gładka, a całość harmonijnie ukształtowana. Taka też jest Alina, bo tak nazywają ją od niepamiętnych czasów żoliborzanie.
Najbardziej znaną pracą Henryka Kuny jest Rytm. To rzeźba, która powstała w trzech wersjach – hebanowej, marmurowej i brązowej. Marmurowa, zdobiła pawilon polski na Międzynarodowej Wystawie Sztuk Dekoracyjnych w Paryżu. Z kolei jeden z odlewów cieszy dziś oczy spacerujących po Parku Skaryszewskim.
Zobacz też: Park Żeromskiego objęty szczególną ochroną
Honorowa Obywatelka Żoliborza
Podczas jednej z uroczystości w Sali Wydziału Obsługi Mieszkańców, z udziałem prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz, Alina okrzyknięto przez aklamację Honorową Obywatelką Żoliborza. Dzięki temu regularnie zaczęła trafiać na pierwsze strony książek jako logo żoliborskiej biblioteki, na plakaty i ulotki jako Alina nieformalne logo dzielnicy. Tak jest od przeszło 20 lat. Również Stowarzyszenie Żoliborzan, będące kontynuacją aktywności przedwojennego stowarzyszenia ma w swoim znaku graficznym sylwetkę Aliny z parku Żeromskiego.
W ubiegłym roku, fontanna i dziewczyna z dzbanem przeszła modernizację. Rzeźbę dodatkowo podświetlono, aby mogła zachwycać przechodniów po zmierzchu. Zmienił się również kolor rzeźby. To efekt prac konserwacyjnych.
Zuchwała kradzież
„Dziewczyna z dzbanem” towarzyszy żoliborzanom już od 85 lat. W parku Żeromskiego Alina stoi od 1936 roku. Była więc świadkiem historycznych wydarzeń takich jak walki Powstańców z okupantami, a po wojnie odbudowy parku i wreszcie manifestacji antykomunistycznych na placu Wilsona. W 1989 roku została wpisana do rejestru zabytków. Trudno więc wyobrazić sobie Żoliborz i park Żeromskiego bez Aliny.
A jednak, na początku lat 90-tych roku postać kobiety zniknęła. Jej poszukiwania trwały niemal rok czasu. Rozpoczęte śledztwo nie dało żadnych rezultatów tym bardziej że nie ustalono nawet dokładnej daty kradzieży.
Alinę przypadkiem odnalazł kolekcjoner starej broni. Po roku od incydentu eksplorował on z wykrywaczem metali tereny Olszynki Grochowskiej. Znalezisko, na które natrafił okazało się być Aliną z parku Żeromskiego. Rzeźba zagrzebana w ziemi była połamana na kilka części.
Zobacz też: Oczko wodne w Parku Kaskada
Jej powrót na tereny Żoliborza poprzedziły prace polegające na jej odrestaurowaniu. W czerwcu 1992 roku rzeźba wróciła na swoje miejsce i została przywitana przez mieszkańców na czele z Aliną Janowską pełniącą wówczas funkcję przewodniczącej rady dzielnicy. Tego dnia odczytano również fragment „Balladyny”, ponieważ pierwowzorem rzeźby była postać Aliny z dramatu Juliusza Słowackiego.
Alinę można podziwiać w żoliborskim urzędzie
Znajdująca się w parku Żeromskiego rzeźba ma swoją bliźniaczkę. Do złudzenia są podbne, lecz wykonano je z zupełnie innego materiału. Można ją podziwiać w sali Wydziału Obsługi Mieszkańca. Jak tam się znalazła? Za jej obecność w żoliborskim urzędzie odpowiada były rzecznik prasowy Urzędu Dzielnicy Andrzej Kawka. Żoliborz przed nim nie miał żadnych tajemnic.
Pod koniec lat 90-tych Archiwum Warszawy zorganizowało wystawę „Żoliborz. Obrazy z dziejów”. W tym celu wykonano ze styropianu replikę rzeźby 1:1, która po zamknięciu wystawy trafiła na Żoliborz zdobiąc jedno z pomieszczeń w urzędzie.
Kolejną ciekawostką dla miłośników Żoliborza może być informacja o monetach z podobizną Aliny. Podczas obchodzonych po raz pierwszy Dni Żoliborza u stóp fontanny można było zdobyć pamiątkową monetę o nazwie Alina. Monety wybijane były ręczną prasą.
Napisz komentarz
Komentarze