Pod koniec 2015 roku rozpoczęła się realizacja kolejnej inwestycji na Żoliborzu Południowym. Tym razem deweloper Atlas Estates będzie budował budynek mieszkalny zlokalizowany na ul. Przasnyskiej 9. Jak zapewnia generalny wykonawca, prace maja zakończyć się do końca 2016 roku.
Inwestycja ma składać się z jednego budynku z dominantą 6 kondygnacji (5 pięter), który będzie ciągnął się niemal od ul. Przasnyskiej, aż do końca działki (blisko Wardomu). Projekt zakłada 6 lokali usługowych, które będą znajdowały się po stronie nieruchomości „Atelier Żoliborz” oraz od ul. Przasnyskiej. Zastanawiające jest, jakim cudem uda się na tą wąską działkę wcisnąć jeszcze drogę dojazdową do lokali usługowych. Przyglądając się jednak projektantowi inwestycji, czyli jednego z najbardziej prestiżowych i rozpoznawanych biur architektonicznych w mieście, którego właścicielem jest pani Kuryłowicz, jest szansa, że samochody nie będą musiały parkować sobie na dachach. Z resztą czas pokaże. Jestem mieszkańcem sąsiedniej nieruchomości, pierwszej inwestycji Atlasa i zastanawiam się nad inwazyjnością prac budowlanych. Wprawdzie w tej chwili jest zima, pada deszcz lub śnieg i rzadko wychodzi się z domu, ale na horyzoncie mamy lato, podczas którego prace będą nasilone i mam nadzieję, że nie będą trwały do późnych godzin nocnych.
Ostatnio miałem nawet przyjemność rozmawiać z kierownikiem budowy, który obiecał, że będą starali się, aby prace były możliwie mało inwazyjne dla okolicznych mieszkańców. Niestety gotowe bloki nie spadają z nieba i musimy przetrwać ten rok stukania młotów, jeżdżenia samochodów ciężarowych, itp. Jest jednak jeszcze jedna rzecz, która niepokoi, mianowicie miejsca parkingowe. Każdy kto tu mieszka lub odwiedza Żoliborz Południowy wie doskonale, jakim koszmarem jest znalezienie miejsca parkingowego (nawet w błocie, gdzieś pod drzewem). W nowej inwestycji, przynajmniej z mojej wiedzy, nie przewidziano żadnych dodatkowych miejsc parkingowych dla gości lokali usługowych, czy też gości nowych mieszkańców, oprócz tych podziemnych. W sumie przy tak wąskiej działce, nie bardzo jest gdzie takie miejsca zrobić, ale czas pokaże. W przypadku gdyby prace jednak się przeciągały do godzin nocnych lub też działy się inne rzeczy, które będą w sposób ponadnormatywny naruszały Wasza prywatność, piszcie do nas, postaramy się coś zaradzić.
autor Mateusz Durlik
Napisz komentarz
Komentarze